Dzisiaj
Moderator: Beata:)
Reniu,też trzymam kciuki.
Moje dzisiaj-na spacer za zimno, bo nie było gdzie zadka posadzić, ale ,jak,to ja-wymyśliłam...spacerki po schodach-na górę i z góry!A co, każda rehabilitacja jest dobra
A jaki ubaw mieli sąsiedzi, pewnie myślą,że zwariowalam i do domu nie mogę trafić.Czekałam,aż mnie który zaczepi.....ale chyba bali się mnie ruszać
Moje dzisiaj-na spacer za zimno, bo nie było gdzie zadka posadzić, ale ,jak,to ja-wymyśliłam...spacerki po schodach-na górę i z góry!A co, każda rehabilitacja jest dobra
A jaki ubaw mieli sąsiedzi, pewnie myślą,że zwariowalam i do domu nie mogę trafić.Czekałam,aż mnie który zaczepi.....ale chyba bali się mnie ruszać
"Nie zawsze jest miło...ale ja się nie poddaję!"
Myszona pisze:wymyśliłam...spacerki po schodach-na górę i z góry
widać, że my sąsiadki, bo ja też tak robię . Schodzę do piwnicy po kilka razy , żeby nie było, że ze mną coś nie teges Pomoc sąsiedzka jest wprost nieoceniona.
Nie potrzebuję skrzydeł by latać, potrzebuję ludzi, dzięki którym nie upadnę.
renia1286 pisze:Myszona pisze:wymyśliłam...spacerki po schodach-na górę i z góry
widać, że my sąsiadki, bo ja też tak robię . Schodzę do piwnicy po kilka razy , żeby nie było, że ze mną coś nie teges Pomoc sąsiedzka jest wprost nieoceniona.
ja chcę, czy nie chcę, to tez się tak rehabilituję
mieszkam na 5-tym piętrze bez windy i robie tę trasę kilka razy dziennie, często z obciążeniem dziesięciokilowym
-
- Posty: 389
- Rejestracja: 2011-07-28, 11:26
- Lokalizacja: Warszawa
-
- Posty: 389
- Rejestracja: 2011-07-28, 11:26
- Lokalizacja: Warszawa
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 536 gości