Dzisiaj
Moderator: Beata:)
Dziękuję Wam za miłe słowa i pokażę Wam także trochę tych radosnych chwil z mojego życia
fajnie już mieć to za sobą i móc pomyśleć, że przed nazwiskiem można sobie postawić
mgr inż. chociaż szkoda bo to były fajne czasy ale wspomnień nikt mi nie zabierze
najpierw 4 lata we Wrocławiu męki na Politechnice ale pozytywny wynik egzaminu bezcenny - radość bezcenna (uwielbiam to zdjęcie bo za każdym razem jak na nie patrzę to przypominam sobie to fantastyczne uczucia). Poniżej świeżo upieczona inż. Malina
potem 2 lata w Legnicy i poniżej ja obecnie dyplomowo mgr Malina
jeszcze rok w Krakowie ale to dopiero od października
fajnie już mieć to za sobą i móc pomyśleć, że przed nazwiskiem można sobie postawić
mgr inż. chociaż szkoda bo to były fajne czasy ale wspomnień nikt mi nie zabierze
najpierw 4 lata we Wrocławiu męki na Politechnice ale pozytywny wynik egzaminu bezcenny - radość bezcenna (uwielbiam to zdjęcie bo za każdym razem jak na nie patrzę to przypominam sobie to fantastyczne uczucia). Poniżej świeżo upieczona inż. Malina
potem 2 lata w Legnicy i poniżej ja obecnie dyplomowo mgr Malina
jeszcze rok w Krakowie ale to dopiero od października
...bo trzeba się śmiać, wariata grać, szczęśliwym być i z życia drwić...
Aisza u mnie w domu to już od ponad miesiąca trwają prace remontowe, pełno kurzu i brudu wszędzie, a sprzątanie nic nie pomaga ;/ więc powodzenia i cierpliwości
Roma najgorsza to była chemia fizyczna wszystko inne w porównaniu z nią to pikuś
Roma najgorsza to była chemia fizyczna wszystko inne w porównaniu z nią to pikuś
...bo trzeba się śmiać, wariata grać, szczęśliwym być i z życia drwić...
malina , ja również przyłączam się do gratulacji.Wszystkim w trakcie remontów ogromnie współczuje bałaganu
Dawno mnie nie było i powiem szczerze czuję się trochę nieswojo . Próbuję uzupełnić zaległości, ale jakoś opornie mi to idzie. . Czy to może wpływ pogody?
Teraz mam wakacje. Pierwszy semestr studium informatycznego za mną. Mam też przerwę wakacyjną w jodze. No i cóż. Żadnych konkretnych, wakacyjnych planów. To wszystko na pewno wina tej niewdzięcznej pogody. Prawda?
Dawno mnie nie było i powiem szczerze czuję się trochę nieswojo . Próbuję uzupełnić zaległości, ale jakoś opornie mi to idzie. . Czy to może wpływ pogody?
Teraz mam wakacje. Pierwszy semestr studium informatycznego za mną. Mam też przerwę wakacyjną w jodze. No i cóż. Żadnych konkretnych, wakacyjnych planów. To wszystko na pewno wina tej niewdzięcznej pogody. Prawda?
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 655 gości