Avonex
Moderator: Beata:)
No tak tak jak pisałem wcześniej o 16 wkucie leku i o godz. 20:30 zaczęło się dreszcze gorączka bul mięśni wziąłem dwie tabletki paracetamolu i do łózka , przeszło o gdzieś o 23 a temperatura 38 stopni ale w końcu usnąłem. O 03:00 pobudka temperatura 39 stopni dwie tabletki i do 06:00 nie spałem. Po 6 usnąłem do 8 ale teraz czuje się super a jak wcześniej pisałem to cały dzień byłem słaby więc system MajaJ się sprawdza
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Witam!
Ufff!Przejrzałam cały wątek ale nie znalazłam odpowiedzi na moje pytanie.
Czy komukolwiek z was po braniu Avonex-u pojawiły się jakieś zmiany skórne? Swędzenie? Cokolwiek?
Ja jestem po roku leczenia Betaferonem. Z powodu nieustających objawów niepożądanych (objawy grypopodobne, bezsenność, migreny trwające po kilka dni), przestawili mnie na Avonex. Biorę go od dwóch miesięcy, czuje się dużo lepiej. Zastrzyk biorę tuż przed snem, łykam Apap, albo Ibuprom i śpię w miarę OK. Rano czasem troszkę (w porównaniu do reakcji po Betaferonie) boli głowa. Zmianę oceniam bardzo pozytywnie. Zaczęłam od ćwiartki, pierwszy miesiąc dochodziłam do pełnej dawki, od miesiąca biorę pełną dawkę. Niestety zauważyłam częste swędzenia. Od dwóch tygodni mam również niewielkie zmiany skórne. Dodam że nie występują one w miejscu wstrzyknięcia. To takie małe strupki.
Ufff!Przejrzałam cały wątek ale nie znalazłam odpowiedzi na moje pytanie.
Czy komukolwiek z was po braniu Avonex-u pojawiły się jakieś zmiany skórne? Swędzenie? Cokolwiek?
Ja jestem po roku leczenia Betaferonem. Z powodu nieustających objawów niepożądanych (objawy grypopodobne, bezsenność, migreny trwające po kilka dni), przestawili mnie na Avonex. Biorę go od dwóch miesięcy, czuje się dużo lepiej. Zastrzyk biorę tuż przed snem, łykam Apap, albo Ibuprom i śpię w miarę OK. Rano czasem troszkę (w porównaniu do reakcji po Betaferonie) boli głowa. Zmianę oceniam bardzo pozytywnie. Zaczęłam od ćwiartki, pierwszy miesiąc dochodziłam do pełnej dawki, od miesiąca biorę pełną dawkę. Niestety zauważyłam częste swędzenia. Od dwóch tygodni mam również niewielkie zmiany skórne. Dodam że nie występują one w miejscu wstrzyknięcia. To takie małe strupki.
-
- Posty: 37
- Rejestracja: 2011-03-01, 19:11
- Lokalizacja: Hajnówka
- Kontaktowanie:
Smocza powiedz o tych zmianach jak będziesz odbierała następną partię leku coś poradzą. Ja mam ślady w miejscu wstrzyknięcia i dostałam jakąś maść żel do smarowania z aronii (jeszcze nie próbowałam). Robię strzały dopiero dwa miesiące. Do tej pory reakcje ból całego ciała, głowa temperatura 38 potem (następne dwa dni) tylko 37. Po ostatnim w piątek też mogłam łyknąć piwko jak Pit ale nie lubię za bardzo chyba zastosuję winko
-
- Posty: 37
- Rejestracja: 2011-03-01, 19:11
- Lokalizacja: Hajnówka
- Kontaktowanie:
Hehehe z tym ululaniem po alko, w dniu zastrzyku bywało nieraz ciekawie no bo można zapomnieć czy brało się w tym dniu zastrzyk...ja w czasie brania betaferonu,kilka lat temu,miałam wieczorem imprezkę w domu,zastrzyk wzięłam gdzieś pomiędzy jednym trunkiem a drugim.Tak zapomniałam o bożym świecie,tak dobrze potem po % spałam,że rano się budzę przekonana,że zapomniałam o zastrzyku Potem już sobie na szczęście przypomniałam,że jednak go zrobiłam(patrząc na siniak na ręce )
Ciekawe, że akurat teraz pojawił się wątek procentowy... bo akurat 2 dni temu przy okazji kolejnego wstrzyknięcia miałam domową imprezkę i po raz pierwszy miałam okazję przetestować wybuchowy koktajl z interferonu zmieszanego gdzieś tam w żyłach z 2-3 paracetamolami i dla przyspieszenia tego procesu mieszania wspomogłam się kilkoma kieliszkami wybornej nalewki malinowej na wódeczce...
Żyję.
Kiedyś zapytałam lekarza jak to jest z tym alkoholem, na samym początku chorowania, kiedy jeszcze wszystko przeżywa się trochę bardziej i stawia się wiele ciekawych pytań. Odpowiedź mnie wielce usatysfakcjonowała, ponieważ lekarz z stwierdził, że w ilościach prozdrowotnych, dla poprawy krążenia %% są nawet wskazane, a szczególnie jakiś "dobry koniaczek"
Żyję.
Kiedyś zapytałam lekarza jak to jest z tym alkoholem, na samym początku chorowania, kiedy jeszcze wszystko przeżywa się trochę bardziej i stawia się wiele ciekawych pytań. Odpowiedź mnie wielce usatysfakcjonowała, ponieważ lekarz z stwierdził, że w ilościach prozdrowotnych, dla poprawy krążenia %% są nawet wskazane, a szczególnie jakiś "dobry koniaczek"
borysoela, jeśli dobrze reagujesz na alkohol, to nie ma potrzeby rezygnacji z niego.Wytrawne wino np.ma bardzo pozytywny wpływ na układ krążenia,trawienny Czasem pozwalam sobie na wino,w umiarkowanych ilościach.Wódki natomiast nie pijam, bo tragicznie się po niej czuję,gorzej mi się chodzi
no chyba piszemy nie na temat,bo to wątek o Avonexie...Topik o alkoholu jest gdzie indziej
no chyba piszemy nie na temat,bo to wątek o Avonexie...Topik o alkoholu jest gdzie indziej
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez Aśka, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 37
- Rejestracja: 2011-03-01, 19:11
- Lokalizacja: Hajnówka
- Kontaktowanie:
borysoela, wątek o alko jest tutaj: http://stwardnieniesmrozsiane.ok1.pl/vi ... 896#156896
MPietruczuk3, borysoela, nie chodzi o to,że piszemy o %,ale niech temat o Avonexie,zostanie tematem o Avonexie(wtedy łatwiej jest znaleźć dany temat na forum)
A na pisanie o napojach wyskokowych zapraszam na podany wyżej link
MPietruczuk3, borysoela, nie chodzi o to,że piszemy o %,ale niech temat o Avonexie,zostanie tematem o Avonexie(wtedy łatwiej jest znaleźć dany temat na forum)
A na pisanie o napojach wyskokowych zapraszam na podany wyżej link
-
- Posty: 37
- Rejestracja: 2011-03-01, 19:11
- Lokalizacja: Hajnówka
- Kontaktowanie:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 193 gości