Sabri pisze:I jestem w domu do pracy dojechała ,ale wytrzymałam raptem do 12.Szefowa zawiozła mnie do domu ,bo sama bym nie była wstanie dotrzreć.Jutro po l4
Odpocznij trochę bidulko.
Zimy też nie toleruję, i też na p.bólowych znowu. Pęcherz mi również zastrajkował ale w drugą stronę...nie mogłam oddać moczu.Po tygodniowym Furagnie przeszło. Oddałam co miałam oddać
![n ;)](./images/smilies/004.gif)
Opuchlizna z ciała zeszła. Do lekarza nie poszłam. Bo mam ich chwilowo dosyć.
U mnie i tak generalnie lepiej niż w ub.roku-żeby się zbytnio nie pochwalić. Ale grudzień dopiero się zaczyna, mam nadzieję,że Święta jednak obejdę się bez sterydów.
Poza tym do wszystkiego można się przyzwyczaić. Ja te swoje stany przyjęłam za normalność i dopóki nie męczy mnie ból to daję radę. Przywykłam, nauczyłam się wszystko robić w swoim tempie,po swojemu,mam różne patenty na pewne czynności.
Żyć trzeba, dzieci wychować, więc trzeba sobie radzić. Zawsze przecież mogło być gorzej. Póki co moja Neuro niedostępna, nowej nie wybrałam bo zwyczajnie nie wiem już kogo we Wrocku można zaliczyć do dobrych neuro.
Póki co hematolog i leczę anemię znowu i stomatolog się odezwał.
Warszawa milczy i mam dość tego czekania. Nie wiem, czy zrobili biochemię, czy też czekam nie wiem na co.
Co do równowagi
![n ;)](./images/smilies/004.gif)
Oba ramiona mam obite od klamek
![n :)](./images/smilies/001.gif)
Ale co tam
Codziennie jazda na rowerku i inne drobne ćwiczenia na kręgosłup.
I do przodu.
Chociaż przyznam-to już 4 lata jak się diagnozuję i chciałabym już znać podstawowego sprawcę mojej inności
![n ;)](./images/smilies/004.gif)
Życzę wszystkim "nowym" i "starym" zdrówka i cierpliwości .
ana1212 Kiwka (fajnie ją nazwałaś ) U mnie rok temu była tak silna,że jak siedziałam to myślałam,że spadam z krzesła- ale nie wiem czy o to dokładnie ci chodzi. Ostatnio mam tak chwilowo.Stoję i nagle muszę się czegoś złapać bo mnie ściąga na lewą stronę. Nie wiem co to - wiem,że upierdliwe,ale dopóki sobie łba nie rozbiję to mnie to bawi
![n ;)](./images/smilies/004.gif)