Kuracja w/g staroniemieckiego Recepturarza Homeopatycznego
Kochani, polecam lekturę listu otwartego do chorujących na SM http://www.smpomoc.pl/.
Co o tym sądzicie?
kuracja w/g staroniemieckiego Recepturarza Homeopatycznego - w skrócie:
1. Plumbum metalicum D8 100 ml
2. Nux vomica D4 100 ml
3. Cocculus D6 100 ml
Dawkowanie: Po 25 kropli 3 x dziennie, Nr 1 - rano, Nr 2 - w południe, Nr 3 - wieczorem, -- pobierać pomiędzy posiłkami. 3 buteleczki wystarczają na 2,5 miesiąca.
Działanie: Hamowanie występowania rzutów choroby, łagodzenie i wycofywanie z ich przebiegu.
Leczenie homeopatyczne
Moderator: Beata:)
Leczenie homeopatyczne
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez angel, łącznie zmieniany 4 razy.
Pic na wodę fotomontaż, omamianie ludzie niby naturalną medycyną, która ma uleczyć wszystko. Niedługo może powstanie kuracja leczenia siuśkami na SM, prywatne korporacje i tego typu specjaliści zrobią wszystko i będą kręcić ludźmi jak tylko można by kupować takie specyfiki. Zamiast wydawać kasę na takie "niesamowite" rzeczy wole zainwestować w jakieś witaminy uodparniając, oleje z wiesiołka, ekomery i tego typu produkty.
...
nie znam działania homeopatii na sm, ale moje dzieci są prowadzone przez lekarza ( pani doktor z ogromnym doświadczeniem i oczywiście uprawnieniami lekarza pediatry) i dopóki sytuacja i stan dzieci tego nie wymaga nie podaje antybiotyków, tylko leczy starymi metodami typu syropki z cebuli, bańki i właśnie homeopatia . dzięki temu moje dzieci może brały 4-5 razy w życiu antybiotyk. syn ma 15lat córka 10 lat. moim zdaniem coś w tym jest. oczywiście homeopatia w żaden sposób nie wyklucza medycy tradycyjnej, ale właściwie i umiejętnie stosowana przez lekarza może wspomóc jej działanie. i chyba o to chodzi.
jak ze wszystkim, zawsze znajdą się ludzie, którzy będą żerować na cudzym nieszczęściu i wykorzystywać najmniejsze światełko nadziei jakie się pojawia więc tylko rozsądek i własna ocena może pozwolić unikać tego typu hien
jak ze wszystkim, zawsze znajdą się ludzie, którzy będą żerować na cudzym nieszczęściu i wykorzystywać najmniejsze światełko nadziei jakie się pojawia więc tylko rozsądek i własna ocena może pozwolić unikać tego typu hien
Denerwować się to mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych. Ernest Hemingway
Czesc wszystkim!
Dostałam od lekarza właśnie 2 leki homeopatyczne (to jest bardzo indywidualne, trzeba się skonsultowac z lekarzem przed stosowaniem) - Guna G1 i Guna NT3. Właśnie kropelki. Kurs trwa 6 tygodni. Jutro zaczynam i opowiem, jak i co, jeżeli coś pomoże.
Kiedy choroba jest taka podstępna, to trzeba wszystkiego spróbowac (bez przesady oczywiście), ale walczyć.
Pozdrawiam i zdrowia życzę.
Dostałam od lekarza właśnie 2 leki homeopatyczne (to jest bardzo indywidualne, trzeba się skonsultowac z lekarzem przed stosowaniem) - Guna G1 i Guna NT3. Właśnie kropelki. Kurs trwa 6 tygodni. Jutro zaczynam i opowiem, jak i co, jeżeli coś pomoże.
Kiedy choroba jest taka podstępna, to trzeba wszystkiego spróbowac (bez przesady oczywiście), ale walczyć.
Pozdrawiam i zdrowia życzę.
Będzie dobrze!
Leczenie homeopatyczne
SzymonQ pisze:Source of the post Homeopatia NIE DZIAŁA. Tzn moze dzialac jako placebo ale sama w sobie nie ma prawa zadzialac bo nie ma tam nic poza cukrem - mowie tu o kuleczkach.
"uwielbiam" takie definitywne wypowiedzi... dla mnie głównym argumentem przemawiającym za homeopatią jest to, że działa w przypadku zwierząt i dzieci, nawet niemowlaków. Moja córka ma 6 lat, antybiotyk brała raz w życiu i to tylko dlatego, ze byłyśmy akurat za granicą i nie było tam aptek homeopatycznych.
Jeśli ktoś ma jakieś doświadczenia w leczeniu objawów SM, to proszę piszcie.
Czasem siła to nie ten wielki buchający ogień, który wszyscy widzą. Czasem to maleńka iskierka, która szepcze: "Jeszcze trochę, dasz radę".
Leczenie homeopatyczne
Doświadczeń nie mam ale kiedyś na jednym forum poświęconym SM był wątek: najbardziej bzdurne sposoby leczenia SM. Autor(ka) wątku wymianiał(a) m.in. dietę optymalną i homeopatię. Pamiętam, że każda "bzdurność" każdej z metod była przez kogoś kwestionowana i co do homeopatii zapamiętałam tylko zdanie mówiące, że mój homeopata pomógł mi bardziej niż neurolog. Więc nawet jeśli to placebo - to co? Skoro bez tego placebo siłą woli/wyobraźni czy czego tam jeszcze nie mogę się uleczyć, to niech i będzie to homeopatia.
Wiem jedno - skoro środki homeopatyczne rzekomo nie działają, bo nie zawierają substancji czynnych nie mogą wywołać skutków ubocznych. A skoro tak, to biorąc środki homeopatyczne ryzykuję mniej niż biorąc np. tysabri. To gdyby mi przyszło spróbować - wolę homeopatię.
Wiem jedno - skoro środki homeopatyczne rzekomo nie działają, bo nie zawierają substancji czynnych nie mogą wywołać skutków ubocznych. A skoro tak, to biorąc środki homeopatyczne ryzykuję mniej niż biorąc np. tysabri. To gdyby mi przyszło spróbować - wolę homeopatię.
Leczenie homeopatyczne
dobrze powiedziane
Czasem siła to nie ten wielki buchający ogień, który wszyscy widzą. Czasem to maleńka iskierka, która szepcze: "Jeszcze trochę, dasz radę".
-
- Posty: 43
- Rejestracja: 2016-05-09, 10:13
Leczenie homeopatyczne
No dla mnie też brzmi ciekawie może się na to skuszę zobaczę
Immunomodulin od (8.11.2016)
Wróć do „Leczenie alternatywne”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 65 gości