Może się komu przyda? Poradnik z sieci
Pozdrawiam
Oswoić SM
Moderator: Beata:)
-
- Posty: 437
- Rejestracja: 2011-08-01, 16:14
- Lokalizacja: Polska
- Kontaktowanie:
Dostałam lepszy. Może nie było tyle o leczeniu, ale były przykłady ćwiczeń i były statystyki dot. ilości (w %) chorych z postacią rzutowo-remisyjną, pierwotnie postępującą i wtórnie postępującą. I właśnie z tamtego poradnika dowiedziałam się, że wózek to nie zawsze i nie tak od razu. A o diecie dostałam odrębną broszurkę.
Fakt, że jak zostałam zdiagnozowana to zapytałam ordynatora szpitala, w którym mnie diagnozowali czy mógłby mi służyć jakimiś materiałami.
Fakt, że jak zostałam zdiagnozowana to zapytałam ordynatora szpitala, w którym mnie diagnozowali czy mógłby mi służyć jakimiś materiałami.
-
- Posty: 1826
- Rejestracja: 2013-05-09, 09:51 Wiek: 50
- Lokalizacja: okolice Poznania
- Kontaktowanie:
Fajny ten poradnik Aniu , przynajmniej coś na początek. Ja nie dostałem jeszcze nic , zresztą nikogo nie pytałem.Może jak w maju pójdę do szpitala ,podpytam ordynatora o taki poradnik dla chorych.
Pozdrawiam i dzięki za link
Pozdrawiam i dzięki za link
Budząc się rano, pomyśl jaki to wspaniały skarb żyć, oddychać i móc się radować....
pawel_wlkp pisze: Ja nie dostałem jeszcze nic , zresztą nikogo nie pytałem.Może jak w maju pójdę do szpitala ,podpytam ordynatora o taki poradnik dla chorych
Ja tego poradnika nie dostałam, sama wykopałam gdzieś w internecie i uznałam za dość wiarygodny bo powstał przy współpracy środowisk medycznych i PTSR. Gdzieś już pisałam moja diagnoza była krótka, ja zapytałam czy to SM a lekarka powiedziała tylko i aż TAK. I tyle nic więcej . Jeśli coś ciekawego otrzymasz to się podziel. Pa, pa
Dopóki żyjesz nie ma takiej rzeczy na którą by było za późno.
Uśmiechnij się
Będzie dobrze!
Uśmiechnij się
Będzie dobrze!
nemezja pisze:Ja tego poradnika nie dostałam, sama wykopałam gdzieś w internecie i uznałam za dość wiarygodny bo powstał przy współpracy środowisk medycznych i PTSR.
Z tego co czytam, jak lekarze odnoszą się do świeżo zdiagnozowanych pacjentów, to rzeczywiście ten poradnik to dobra rzecz na początek. Ja po prostu miałam szczęście trafić na dobrą okulistkę, która mi poleciła do jakiego szpitala się zgłosić po diagnozę. I dobrą doktor diagnozującą. I ordynatora, który nie był na tyle onieśmielający, że odważyłam się poprosić o jakieś informacje nt. choroby. No, i szczęście, że ordynator jaokweś broszury posiadał na stanie
Do tematu dodam jeszcze jedną ciekawą stronkę: << Mam SM >>
Dopóki żyjesz nie ma takiej rzeczy na którą by było za późno.
Uśmiechnij się
Będzie dobrze!
Uśmiechnij się
Będzie dobrze!
-
- Posty: 1826
- Rejestracja: 2013-05-09, 09:51 Wiek: 50
- Lokalizacja: okolice Poznania
- Kontaktowanie:
Ciekawa stronka Najbardziej chciałbym, żeby zobaczyli ją Ci którzy jak mówię że dziś
ze mną jest coś nie tak, (jestam zmęczony że nie daję rady, widzę dziś jak przez mgłę,
obraz pływa że boje się jechać autem) patrzą na mnie jak na dziwaka, lenia, ? Niby wiedzą o chorobie ale
skoro człowiek nie leży nieprzytomny Nie Jest chory Niestety mam kilku takich znajomych
Pozdrawiam Aniu
ze mną jest coś nie tak, (jestam zmęczony że nie daję rady, widzę dziś jak przez mgłę,
obraz pływa że boje się jechać autem) patrzą na mnie jak na dziwaka, lenia, ? Niby wiedzą o chorobie ale
skoro człowiek nie leży nieprzytomny Nie Jest chory Niestety mam kilku takich znajomych
Pozdrawiam Aniu
Budząc się rano, pomyśl jaki to wspaniały skarb żyć, oddychać i móc się radować....
pawel_wlkp pisze: Najbardziej chciałbym, żeby zobaczyli ją Ci którzy jak mówię że dziś
ze mną jest coś nie tak, (jestam zmęczony że nie daję rady, widzę dziś jak przez mgłę,
obraz pływa że boje się jechać autem) patrzą na mnie jak na dziwaka, lenia, ?
O tak, to powinno być wykorzystane w kampaniach o SM. Społeczeństwo posiadłoby większą świadomość o chorych i ich problemach. Ja gdy jeszcze pracowałam nie informowałam współpracowników (oni zawsze byli bardziej chorzy niż ja ) więc nie było sensu i siły przekonywać. Te symulacje mogą pomóc chorym na początku choroby zrozumieć co się z nimi dzieje. Pozdrawiam Ania
Dopóki żyjesz nie ma takiej rzeczy na którą by było za późno.
Uśmiechnij się
Będzie dobrze!
Uśmiechnij się
Będzie dobrze!
Selseb, wprost nikt nie mówił, ale jak tam między sobą było komentowane to kto wie. Zdarzyło mi się kilka razy i potknąć na równej podłodze, a i była z jedna wywrotka . Pewnie był komentarz, że wczorajsza jestem Z czasem przestałam zwracać uwagę kto co mówi, skupiałam się na tym by zapanować nad równowagą i bólem. Pozdrawiam Ania
Dopóki żyjesz nie ma takiej rzeczy na którą by było za późno.
Uśmiechnij się
Będzie dobrze!
Uśmiechnij się
Będzie dobrze!
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 88 gości