Chyba znów się rozpadam ;( Mogłam się w sumie tego spodziewać bo od ostatnich przygód z sm minęło trochę czasu (luty). Przedwczoraj w nocy zaczęła mrowić mnie ręka, teraz już prawie jej nie czuję, mrowienie i lekka znieczulica tej części ciała + zachwiania równowagi i słabość...Co martwi mnie najbardziej - to NIE TA strona ciała!
Lekarz tłumaczył mi że mam ogniska w półkuli lewej, dlatego objawy występowały po stronie prawej. Czy to wszystko oznacza że teraz rzuciło mi się i na drugą półkule???
Jestem przerażona, bo staram się nie okazywać rodzinie że gorzej ze mną, szczególnie że zbliżają się święta...
Mam jedno opakowanie Medrolu w tabletkach, myślicie że skorzystać?
Proszę doradzcie!
Moderator: Beata:)
Dziekuję Wam za odpowiedzi, dzięki Wam mogę spojrzeć na to bardziej 'trzeźwo'..
W końcu cudem się dzwoniłam do przychodni, pani doktor nie będzie do 26.12 i na ten dzień jestem zapisana jako rezerwowa (tzn.mam wpychać się w przerwach). Powiedziano mi tylko że jeśli się pogorszy mam jechać na Szaserów do szpitala.
No to co, chyba pozostaje medrol, w minimalnych dawkach nie powinien zaszkodzić...
W końcu cudem się dzwoniłam do przychodni, pani doktor nie będzie do 26.12 i na ten dzień jestem zapisana jako rezerwowa (tzn.mam wpychać się w przerwach). Powiedziano mi tylko że jeśli się pogorszy mam jechać na Szaserów do szpitala.
No to co, chyba pozostaje medrol, w minimalnych dawkach nie powinien zaszkodzić...
-
- Posty: 1425
- Rejestracja: 2008-10-17, 12:04
- Lokalizacja: wlkp
Anonymous pisze:a czy z tymi półkulami to serio, że jak się ma zmiany w lewej półkuli to objawy mamy z prawej???
myślałam, że ta zasada ma zastosowanie przy udarze.......
nie wiem wlasnie jak to jest, ja mialam jakies zmiany po prawej stronie, rzuclo mi objawami na lewa, teraz mam tez prawe konczyny slabe a w lewej polkuli czysto ,wiec to chyba nie zawsze tak jest
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 41 gości