Współczuję Wam takiej wrażliwości na zmiany pogody. Rozumiem to gdyż moja ślubna, pomimo że jest zdrową osobą, to ciągle coś ją boli w różnych miejscach ciała.
Zawsze postrzegany byłem jako ktoś nietypowy. Zostało to pomimo wieloletniego zmagania się z tym choróbskiem. Nie wpływają na moje samopoczucie zmiany ciśnienia atmosferycznego i temperatury otoczenia. Stąd mój nick
Aczkolwiek chłodne i deszczowe dni odpowiadają mi bardziej niż upały.
Oczywiście dokucza mi wysoka temperatura, lecz staram się zająć czymś aby o tym nie myśleć.
Uważam że jest to sposób na przetrzymanie trudnych chwil. Uprawa hobby, lektura ciekawej książki, lub słuchanie muzyki i radia Tok FM...