Dzisiaj
Moderator: Beata:)
- zosiasamosia
- Posty: 5081
- Rejestracja: 2011-07-26, 12:28
- Lokalizacja: Całkiem fajna ;)
Nie miały baby zmartwienia, kupiły se chomika, świnkę... i kota... ( dobrze, że każda osobno, a nie wszystkie razem )jaszmurka pisze:trzymam kciuki, chomiki to wbrew pozorom silne zwierzątka.
Moja świnka ma 9 lat i tez się zastanawiam co będzie jak zdechnie
Ale chatazosiako pisze: ma taki wypasiony dwupietrowy, z hustawką, karuzelą, tunelami itd
Zosiako trzymam kciuki, żeby jej paskudzie , nawet to do głowy nie przyszłozosiako pisze:a co będzie się działo jak paskuda zdechnie
.........jest coś, co Nas łączy.......
jaszmurka pisze:ja nawet nie chce myśleć jak to będzie jak nasza świnka zdechnie
Przechodziłam i to Córka poszła do szkoły a świnka wzięła i sobie zdechła.
Wiedziałam, że będzie lament, wzięłam męże i pojechaliśmy do sklepu kupić drugą, trafiłam nawet na bardzo podobną. Kiedy córka wróciła było sporo smutku i tłumaczenia ale nie trwało to długo, bo nowa była wystrszona i głodna, trzeba było ją utulić, podściółkę zmienić itp....
Nie potrzebuję skrzydeł by latać, potrzebuję ludzi, dzięki którym nie upadnę.
ojj ja przez te pieski chciałam być weterynarzem - kocham, uwielbiam ponad życie te pieseczki szczekające i ogonkiem merdające, małe, duże, rasowe i kundelki ehh ale mnie wzięło na wspomnienia jako dziecko był czas, że miałam 5 psów na raz - działo się, działo aktualnie nie mam w mieszkaniu żadnego ale marzy mi się owczarek niemiecki albo dog niemiecki no jednak muszę poczekać, aż sobie wybuduję ten wymarzony dom - ojj teraz to się rozmarzyłam ale może za 5 lat powoli zacznę realizować swoje marzenie - jakbym miała drugą połówkę pomarańczy swojej obok siebie to już bym budowana no a tak muszę poczekać na samodzielne zrealizowanie marzenia i trochę to potrwajaszmurka pisze:marzy mi się piesek
...bo trzeba się śmiać, wariata grać, szczęśliwym być i z życia drwić...
kciuki się przydały na razie gadzinka żyje - chomik poobijany, ale łazi po klatce, jje i pije. przestraszony porządnie więc wcale w nocy nie buszuje tylko śpi. oby jak najdłużej żył
my już przeżyliśmy odejście pierwszego chomika, potem z rok była przerwa, a teraz mamy Dzidka juniora + 2 papuzie syna - Szyszunię i Pako
a ja mam dzisiaj zawroty głowy, mdłości i ogólną trzęsawkę - jakieś grypsko się planuje przypałętać czy coś ?
my już przeżyliśmy odejście pierwszego chomika, potem z rok była przerwa, a teraz mamy Dzidka juniora + 2 papuzie syna - Szyszunię i Pako
a ja mam dzisiaj zawroty głowy, mdłości i ogólną trzęsawkę - jakieś grypsko się planuje przypałętać czy coś ?
Denerwować się to mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych. Ernest Hemingway
Dzisiaj ,to ja Wam napiszę,ze najlepsze...chusteczki (vel smarkatki) ,są w Biedronce
Queen -balsam i aloes ,mięciutkie,milutkie,za zawrotną cenę 2,99.
Sorki za taka reklamę,ale jak mi ich zabrakło ( bo Trzech Króli i sklepy pozamykane ) ,to cierpiałam srodze.. No to...Aaaaapsik! I zmykam bo pozarażam!
Ps.Zosiako - fajnie że paskuda się znalazła
Queen -balsam i aloes ,mięciutkie,milutkie,za zawrotną cenę 2,99.
Sorki za taka reklamę,ale jak mi ich zabrakło ( bo Trzech Króli i sklepy pozamykane ) ,to cierpiałam srodze.. No to...Aaaaapsik! I zmykam bo pozarażam!
Ps.Zosiako - fajnie że paskuda się znalazła
.... niech nad waszym gniewem nie zachodzi słońce!... EF 4
oj jaszmurko - jak ja się cieszę to słów brakuje, niby taka mała wredota ( w nocy buszuje, w dzień brzęczy, fuczy) ale mała tak go kocha na wszelki pojechałyśmy z nim do weterynarza (już nas zna dobrze, bo z poprzednim chomikiem jak złamał nogę to w niedzielę nas przyjmował) - obejrzał popatrzył i też stwierdził, że powinno być ok
Denerwować się to mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych. Ernest Hemingway
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 507 gości