Dzisiaj

[renia1286]

Anula wreszcie udało Ci się naszą Renię wyciągnąć

Blanko najczęściej Tobie to się udaje ale anulka też ma ...ten dar
Wiecie , wczoraj po całym dniu do kitu zastanawiałam się po co to, czy tamto i już wiem co ja tu jeszcze robię . Mam ważną misję do spełnienia, jestem bardzo potrzebna innym ludziom, bo kiedy mnie widzą sami lepiej się czują.

Obie fajne babki jesteście

O i to jest to co mnie ustawia
Dzięki że jesteście
Samochodu jeszcze nie ma, dzisiaj pewnie będzie, facet miał poprawić co nieco i trochę mu schodzi A znając mojego męża, może mu się jeszcze odwidzieć
Pozdrawiam cały dzisiejszy zakątek i dumam dalej .
A Bynik to gdzie? wie ktoś coś?

[blanka]

, jestem bardzo potrzebna innym ludziom, bo kiedy mnie widzą sami lepiej się czują.

- Renia-masz buziaka .O tak .To bardzo mądre zdanie .My nie żyjemy przecież ot tak sami sobie .Właśnie nasi bliscy ,przyjaciele ,znajomi -oni czekają na to ,żeby widzieć uśmiech-nasz,żeby porozmawiać ,żeby pomilczeć razem .Oni nas kochają ,a my..przecież też nie wyobrażamy sobie dnia bez nich .Są częścią naszego życia i dbajmy o Nich .No ,żeby nie było za słodko ,podrasować codzienność też czasem trzeba ,ale My i Oni -to takie nierozłączne kawałki codzienności .A że złość ,wredność tyłek ściska -to tez kawałek życia naszego i Ich .Pozwólmy sobie na to ,ale Im tez .Tym Ludziom ,naszym.. No ,a że forum bez Reni ,to to już wręcz smutne było .Ale jesteś i nie chowaj się Nam ,bo my to też bliscy ..w tym naszym "światku" .No.

Bynika nie ma-fakt .Długo juz ,smutno jakoś

I to tak ..Buziaki Wszystkim i spokojnego wieczoru Wam życzę .

[rybka]

No i git. Tak se poczytałam

Renia samochód jest?

A ja z innej bajki: mam kwiatek - HOJA się nazywa, mam go już ze dwadzieścia lat, ze szczepka, samiec, nigdy nie kwitł i nieraz miał już dokonać swojego żywota u mnie (ale liście ma ładne ) i wiecie co - wypuścił/a pączki, będzie kwitł/a - szok no szok

[renia1286]

Samochodu jeszcze nie ma. Pojechałam sama na oględziny i kilka rzeczy pokazałam palcem czego nie chcę i ....się robi. Ma być ładny

HOJA się nazywa, mam go już ze dwadzieścia lat, ze szczepka, samiec, nigdy nie kwitł i nieraz miał już dokonać swojego żywota u mnie (ale liście ma ładne ) i wiecie co - wypuścił/a pączki, będzie kwitł/a - szok no szok

Dorota czyli co ? zmienił płeć
Kwiatkom też wolno, taki mamy klimat
Moje niedawno zakupione zmarniały ale te, które dostałam przez pomyłkę rosną ładnie tak że...
Dzisiaj nic nie robię, to i pisać nie mam o czym.
Ból kręgosłupa nie daje myśleć logicznie.
Zostawię Wam z pozdrowieniami

[blanka]

mam kwiatek - HOJA się nazywa, samiec - wypuścił/a pączki, będzie kwitł/a

- to się skubaniutka 20 lat skutecznie maskowała .Albo -w myśl przysłowia : Jak pan Bóg dopuści to i z samca (kija-org.) wypuści

A tak serio ,to hoja przepięknie kwitnie .Ma kwiatostany w formie 9 lub7 kwiatuszków ,które wyglądają jak malutkie "pierniczki-gwiazdki" ,pachnie równie pięknie .Wiem ,bo miałam (nie kamuflowała się ) .Dorotko-tej francy jak kwitnie ,bądz ma dopiero paczki nie wolno obracać ,przenosić itp. bo oblecą do jednego.Najlepiej ino podlewać ,taka delikatuśna .I ze względu na ten intensywny zapach nie może stać w pokoju gdzie się śpi .Napisz jak juz wypali czy o tym samym samcu piszemy ,bo może miałam inny .Mnie dużo doniczkowych zima poszło (CO) .Teraz będę reszte likwidować ,bo jakos mi to kłopot sprawia -zapomnę ,że chcę pić i po ptokach .Była SZ ,pamiętała ,ja tylko listki obieram..

Mamy prąd ,i wodę -pojechali po całości (ponoć znowu ma nie być pon-wtorek) .Jak sie ściemni musze se tego prądu gdzie schować na zaś )

[aisza]

A ja z innej bajki: mam kwiatek - HOJA się nazywa, mam go już ze dwadzieścia lat, ze szczepka, samiec, nigdy nie kwitł i nieraz miał już dokonać swojego żywota u mnie (ale liście ma ładne ) i wiecie co - wypuścił/a pączki, będzie kwitł/a - szok no szok

Toż to prawdziwy sziok;) Moja/mój franca tyle lat już wisi na stojaku i nie ma zamiaru kwitnąć, trzymam go tylko ze względu na liście i sentyment męża, bo to on go dostał-ja już bym dawno go wypier.....wyrzuciła;)

.I ze względu na ten intensywny zapach nie może stać w pokoju gdzie się śpi

A nie mylisz hoji z kwiatem co się nazywa stefanotis.....on tak zabójczo pachnie,że jak jeździliśmy do ciotki w poznańskie to wystawiała go na noc do korytarza bo przez ten zapach spać nie mogła;)

[rybka]

tej francy jak kwitnie ,bądz ma dopiero paczki nie wolno obracać ,przenosić itp. bo oblecą do jednego.Najlepiej ino podlewać ,taka delikatuśna .

oo tego nie wiedziałam

I ze względu na ten intensywny zapach nie może stać w pokoju gdzie się śpi .Napisz jak juz wypali czy o tym samym samcu piszemy ,bo może miałam inny .

to wiedziałam, na bank o tym samym samcu

czyli co ? zmienił płeć
Kwiatkom też wolno, taki mamy klimat

no patrz Renia, genderowiec jeden

Moja/mój franca tyle lat już wisi na stojaku i nie ma zamiaru kwitnąć, trzymam go tylko ze względu na liście i sentyment męża, bo to on go dostał-ja już bym dawno go wypier.....wyrzuciła;)

Aiszka - i dla Ciebie jest nadzieja

[zosiako]

uuu porządki w kwiatostanach robicie zuchy, moje zielone odchorowują mycie - chyba szorowanie liści pod prysznicem nie wszystkie lubią, no cóż storczyk mój ulubiony wziął i się zbuntował i nie kwitnie, ale dam mu szansę kamuflujące te kwiatki macie, ale za to jaka miła niespodzianka, że kwitnie

dzisiaj intensywne porządki - ale latka nie te, no i te skurczybyki i zawroty głowy , także po 2 dniach mam posprzątane na błysk na dole, a tu jeszcze cała góra została , ale to już jakoś na raty w przyszłym tygodniu... za to na dole i perfekcyjna nie miała by się czego przyczepić okna firanki szafki, w szafkach, za i pod szafkami, kanapy, regały, czyli dezynfekcja totalna matko i poco mi było tyle metrów
teraz zdycham na fotelu a jeszcze bliskie spotkanie z pralką i dechą do prasowania, no i najgorsze że na rano do kościoła nie zdążę, a potem dopiero msza na 11tą i później nie ma, musiałabym do miasta jechać, jak ja się wyroję nie mam pojęcia

miłego popołudnia i wieczoru

[Jolcia]

DZIŚ OKRĄGŁA DATA JAK JESTEM Z WAMI JESTEŚCIE ,,,,, KOCHANI

[Zibi]

Dzięki Jolu, że to napisałaś, bo dzięki Tobie właśnie zwróciłem uwagę, że ja też już 5 lat jestem z Wami Dziękuję Wam wszystkim za wszystko

[blanka]

Jolcia


Zbyszku

Dobrze ,że jesteście


Zosiako - wolniej ,dziewczyno ,wolniej ..Po Świętach Ziemie nie staje .. Bywam czasem w Zosiakowie ,wiec..-naprawdę troszkę luziku

Miłego sobotniego wieczoru

[zosiako]

..Po Świętach Ziemie nie staje .. Bywam czasem w Zosiakowie ,wiec..-naprawdę troszkę luziku

jakoś w zosiakowie tak się przyjęło, że to koniec świata jak nie posprzątane, ugotowane, poprane na święta itd.... wiem, że masz rację Blaniu małżonek też mi to próbuje uświadomić a ja po prostu próbuję dorównać sobie sprzed chociażby dwóch lat

Zibi, Jolcia

[blanka]

Zosiaczku- odpuść ,serio . Żeby mogło być to lepiej ..Trzeba pomóc życiu .Tak sobie też dziś pozwoliłam i noga znowu słabsza .było mi siedzieć na d****u .

[Jolcia]

ZBYSZKU,BLANIU ,,, CO JA BYM ZROBIŁA ,JAK BY NIE BYŁO FORUM,,,,RENIU

[Jolcia]

A TO DLA CAŁEGO FORUM