.. swoją porcję dobrego humoru miałam wkleić w "kotach" ,ale po poście Sylwii ,jak nic pasuje tutaj
Nie ma to jak ...upokorzyć wroga
W trosce o pogodę ducha,czyli odrobina humoru na każdy dzień
Moderator: Beata:)
sylseb pisze:wiec czuję się teraz jeszcze bardziej bezsilny
Całkowicie go rozumiem, bo niedawno będąc na basenie zauważyłem ładnego klocuszka na dnie, no i zjawił się pracownik taki gospodarczy, "niespodziankę" sitkiem sprytnie wyłowił, a wiara pływała dalej. Ja niestety straciłem smak do pływania, wyszedłem z basenu, tym bardziej, że podczas pływania mimowolnie woda dostaje się do ust.
Mina kota, jak oddalał się z kretowiska, uśmiechnięta. I o to chodziło.
-
- Posty: 437
- Rejestracja: 2011-08-01, 16:14
- Lokalizacja: Polska
- Kontaktowanie:
- joanna_nick
- Posty: 912
- Rejestracja: 2013-03-19, 22:06
- Lokalizacja: Warszawa
Co prawda to raczej nie dowcip, tylko szokująca ciekawostka... z hamburskiego metra:
We wtorek po południu (28.04.15) niezidentyfikowana grupa wandali zamurowała wejście do pociągu metra. Nikt nie wie - jak, kiedy i po co. Policja poszukuje sprawców. Straty mogą sięgać ponoć kilkudziesięciu tys. USD.
We wtorek po południu (28.04.15) niezidentyfikowana grupa wandali zamurowała wejście do pociągu metra. Nikt nie wie - jak, kiedy i po co. Policja poszukuje sprawców. Straty mogą sięgać ponoć kilkudziesięciu tys. USD.
W życiu nie chodzi o czekanie, aż burza minie ... Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu. Vivian Greene
Mamusiu, czy jak przetnę dżdżownicę na pół, to te połówki będą się przyjaźnić ?
- Z tobą - nie.
Żona rosyjskiego oligarchy pyta go, gdy wrócił do domu :
- Borys, kupiłeś arbuza czy airbusa, bo jak dzwoniłeś, to nie dosłyszałam.
Strażak wynosi staruszkę z płonącego domu.
- Proszę zacisnąć zęby, będę panią znosił po drabinie.
- W takim razie musimy wrócić do łazienki.
- Z tobą - nie.
Żona rosyjskiego oligarchy pyta go, gdy wrócił do domu :
- Borys, kupiłeś arbuza czy airbusa, bo jak dzwoniłeś, to nie dosłyszałam.
Strażak wynosi staruszkę z płonącego domu.
- Proszę zacisnąć zęby, będę panią znosił po drabinie.
- W takim razie musimy wrócić do łazienki.
Denerwować się to mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych. Ernest Hemingway
-
- Posty: 1826
- Rejestracja: 2013-05-09, 09:51 Wiek: 50
- Lokalizacja: okolice Poznania
- Kontaktowanie:
W trosce o pogodę ducha,czyli odrobina humoru na każdy dzień
<iso> kumpel mi opowiadal
<iso> grafik
<iso> ze ostatnio sklada jakis shit
<iso> gdzie ma duzo zdjec do obrobki
<iso> robi to dzien w dzien, jak automat
<iso> aktualnie szuka auta
<iso> znalazl fajnego opla
<iso> poprosil o foty na maila
<iso> odeslal gosciowi obrobione
<iso> zorientowal sie jak gosc do niego oddzwonil z pytaniem o co chodzi
<iso> i ze jak chce to moze mu ten próg wyklepac
**********************************
<mordac> witam, mam pytanie do konsultanta
<mordac> czy jest jakaś gwarancja terminu, w jakim kurier DPD
<mordac> zdąży się całkowicie rozpuścić w wannie z kwasem?
<mordac> konkretnie chodzi o kuriera podrzucającego moje paczki sąsiadom i o kwas chlorowodorowy 30%
**********************************
A to mi się tak skojarzyło z naprawianiem naszego forum
< dejwi> znalazlem przedwczoraj buga w Cywilizacji V
< dejwi> Francja wypowiedziala mi wojne
<iso> grafik
<iso> ze ostatnio sklada jakis shit
<iso> gdzie ma duzo zdjec do obrobki
<iso> robi to dzien w dzien, jak automat
<iso> aktualnie szuka auta
<iso> znalazl fajnego opla
<iso> poprosil o foty na maila
<iso> odeslal gosciowi obrobione
<iso> zorientowal sie jak gosc do niego oddzwonil z pytaniem o co chodzi
<iso> i ze jak chce to moze mu ten próg wyklepac
**********************************
<mordac> witam, mam pytanie do konsultanta
<mordac> czy jest jakaś gwarancja terminu, w jakim kurier DPD
<mordac> zdąży się całkowicie rozpuścić w wannie z kwasem?
<mordac> konkretnie chodzi o kuriera podrzucającego moje paczki sąsiadom i o kwas chlorowodorowy 30%
**********************************
A to mi się tak skojarzyło z naprawianiem naszego forum
< dejwi> znalazlem przedwczoraj buga w Cywilizacji V
< dejwi> Francja wypowiedziala mi wojne
.... niech nad waszym gniewem nie zachodzi słońce!... EF 4
W trosce o pogodę ducha,czyli odrobina humoru na każdy dzień
Na czasie
Dopóki żyjesz nie ma takiej rzeczy na którą by było za późno.
Uśmiechnij się
Będzie dobrze!
Uśmiechnij się
Będzie dobrze!
W trosce o pogodę ducha,czyli odrobina humoru na każdy dzień
Skoro zwierzaczki, niech będzie.
To mój ostatnimi dniami ulubiony ubiór i staram się z nim nie rozstawać, jedynie wychodząc z chałupy zarzucam jakiś liść.
To mój ostatnimi dniami ulubiony ubiór i staram się z nim nie rozstawać, jedynie wychodząc z chałupy zarzucam jakiś liść.
Wojtek
W trosce o pogodę ducha,czyli odrobina humoru na każdy dzień
Skoro jesteśmy przy... zwierzakach ( patrząc na powyższe jestem pewna ,ze jesteśmy tylko przy zwierzakach ) , to kiciuś mi się napatoczył
.... niech nad waszym gniewem nie zachodzi słońce!... EF 4
- joanna_nick
- Posty: 912
- Rejestracja: 2013-03-19, 22:06
- Lokalizacja: Warszawa
W trosce o pogodę ducha,czyli odrobina humoru na każdy dzień
zwierzątka... no to o wiewiórce ;)
W życiu nie chodzi o czekanie, aż burza minie ... Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu. Vivian Greene
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 167 gości