Ból
dziękuje wam za informacje, byłem u neuro przepisała mi sirdalud na te spastyki przebadała dokumentnie, wypytała o wszystko i co się okazuje! oprucz SM jest jeszcze depresja i to właśnie ona jest za wszystko w moim przypadku odpowiedzialna, jedno z drugim sie łaczy taki kogelmogel:-} a już myślałem że dałem sobie z nią rade a tu masz. znowu wyłoniła się ta k.......... dziękuje wam
Szczęśliwi, którzy potrafią śmiać się z siebie, albowiem nigdy nie przestaną mieć powodów do radości. 
)
)
justa75 pisze:Proszę doradźcie jakiś specyfik na ból kręgosłupa bo od wczoraj strasznie boli ,staje się nie do wytrzymania
Witaj
Jaki to rodzaj bólu? Piekący, kłujący, rwący, tępy? Czy promieiuje gdzieś? W jakich okolicacha jest zlokalizowany? Pojawił się nagle (po schyleniu na przykład)?
Bardzo ważne, aby ustalić dokładną przyczynę bólu, bo każdy ból leczy się trochę inaczej.
justa75 pisze:na ketonal jestem uczulona ból jest rwący zlokalizowany na odcinku lędźwiowym pojawił się wieczorem bez konkretnej przyczyny
A co masz w domciu z leków pod ręką?
Przy uczuleniu na ketoprofenum nie wiadomo jak zareagujesz na inne leki. Najlepiej by było, abyś podjechała do "awaryjnej" przychodni (u nas są takie wybrane które mają dyżury weekendowe) i tam by Ci coś dobrali.
Może coś na diclofenaku Ci służyło? (np. Diclac, Dicloberl, Majamil etc)
Można też spróbować coś typu Nimesil lub Nefobam (oba na receptę).
W cięższym bólu, niereagującym na powyższe leki możnaby Tramal spróbować, aby przetrwać ostrzejszy epizod. Niektózy tylko, źe tolerują ten lek. Mi akurat fajnie podziałał kiedyś i nie miałam skutków ubocznych.
Tak czy siak - najlepiej do lekarza.
Witajcie Jestem tu nowa na tym forum więc porobię do Was maślane oczka 
Ja z takim zapytaniem do Was : czy przy Rebifie mogą tak boleć stawy że ten ból powoduje ,,brak chęci do życia''bo nie jesteś w stanie zrobić najprostszych rzeczy. Rebif biorę od sierpnia 2008 r. Początek był fatalny : ból głowy, mięśni,zimno- dreszcze. Ale w grudniu tak mi nawaliło prawe ramię że nie mogłam nim ruszać.O spaniu w nocy też nie było mowy tak rwało. Po paru dniach przeszło.Ale wlazło na lewe ramię i to samo -najpierw delikatny ból i tak się rozkręcał z 3 dni że znów nie mogłam nim ruszać.Jak ramię przestało to znów nadgarstki prawy ,lewy a potem dwa równocześnie-to był obłęd (nawet herbaty nie mogłam sobie zrobić - poryczałam się w końcu) Kolejno wchodziło na stawy palców . A potem miałam spokój 3 tygodnie(poza prawym ramieniem które cały czas nie jest takie jak powinno).A teraz weszło mi w prawe kolano i kiedy jest z nim już lepiej to lewego nie mogę zginać- tak łupie...Lekarz rodzinny stwierdził że to zwyrodnienia i nic wspólnego nie ma z sm i rebifem...To co mi zapisał to i tak nic nie pomaga i przydaje sie jak umarłemu kadzidło.Czy ktoś miał podobny przypadek żeby bolały go tak stawy przy rebifie?
werra32
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 133 gości