Kurcze ostatni wpis w marcu i to na dodatek mój, dzisiaj jest 2 maj
I nikt nie ma jakiegoś dzisiaj?
Dzisiaj
Moderator: Beata:)
Dzisiaj
a my rośniemy tak zdjęcie sprzed kilku dni bo dziś już 28+0 7 miesiąc więc jeszcze trochę i Antoś będzie z Nami byłam ostatnio na wizycie u neurologa i wszystko jest super pomimo tego, że leki odstawiłam (na 6 mc przed planowaną ciążą i odpukać nic się złego nie stało), w ciąży też nie biorę i po konsultacji z lekarzem stwierdziliśmy, że ryzykujemy dalej i po ciąży skupiamy się na karmieniu piersią, sporo wypoczywamy (mąż bierze dużo urlopu abym mogła odpoczywać no i mama też się zaoferowała z pomocą) i do leków na razie nie wracamy. No chyba, że będę się bardzooo źle czuła tak więc odpoczywam po 9 latach wiecznego robienia zastrzyków z betaferonu lekarz też zaproponował, że w przypadku powrotu postara się dać mi teraz lek pelagry (zastrzyk raz na 14 dni, a skład podobny jak betaferonu tylko, że nowszy lepiej oczyszczony itp.)
...bo trzeba się śmiać, wariata grać, szczęśliwym być i z życia drwić...
Dzisiaj
Gratulacje Malinki duuuuzo zdrówka skarby ślicznie wygladacie
Wszystkim dziękuję za kciuki pomagają jak zawsze forum nadal ma moc
Z aktualizacji - dostałam dofinansowanie z NFZ na zakup ortezy z poliwęglanu całe 230zl do kosztu prawie 2tys...aby poruszać się samodzielnie muszę kupić ten wynalazek który przetestowalam i mam nadzieję że będzie działał. Nie chcę się poddać z chodzeniem, ale jest coraz trudniej, po prostu.
A co u Was Kochani?? Pozdrawiam cieplutko
Wszystkim dziękuję za kciuki pomagają jak zawsze forum nadal ma moc
Z aktualizacji - dostałam dofinansowanie z NFZ na zakup ortezy z poliwęglanu całe 230zl do kosztu prawie 2tys...aby poruszać się samodzielnie muszę kupić ten wynalazek który przetestowalam i mam nadzieję że będzie działał. Nie chcę się poddać z chodzeniem, ale jest coraz trudniej, po prostu.
A co u Was Kochani?? Pozdrawiam cieplutko
Denerwować się to mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych. Ernest Hemingway
Dzisiaj
Dołączam się do gratulacji, Mały Malinku rośnij zdrowo, wszyscy już na Ciebie czekamy . Trzymam też kciuki za Mamę - napewno podołasz, kiedyś mi lekarka powiedziała że w naszej chorobie dużo zależy od motywacji i optymizmu (w końcu to choroba głowy ). No i przy takiej pomocy Rodziny to już w ogóle, musi być dobrze
Zosiako, dla Ciebie to tylko 200 zł a dla PFRONu aż 10% (przepraszam taki gorzki żart). Trzymaj się i oby Ci pomogła ta orteza. Ja chodzę w stylu zombie, ale u mnie powodem jest męczliwość i zaburzenia równowagi. Śmiać mi się chciało jak któregoś ranka mój nowy sąsiad z przerażeniem obserwował moją drogę od klatki do auta i spytał: "Pani wsiada do auta???" "Nooo, muszę dojechać do pracy". Ja mu na to Biedak zobaczył o 6 rano pijaną babę wybierającą się autem do pracy .
Zosiako, dla Ciebie to tylko 200 zł a dla PFRONu aż 10% (przepraszam taki gorzki żart). Trzymaj się i oby Ci pomogła ta orteza. Ja chodzę w stylu zombie, ale u mnie powodem jest męczliwość i zaburzenia równowagi. Śmiać mi się chciało jak któregoś ranka mój nowy sąsiad z przerażeniem obserwował moją drogę od klatki do auta i spytał: "Pani wsiada do auta???" "Nooo, muszę dojechać do pracy". Ja mu na to Biedak zobaczył o 6 rano pijaną babę wybierającą się autem do pracy .
Anka
Dzisiaj
benka 2 pisze:Source of the post moje wieeelkie gratulacje za odwagę
Czego jak czego ale odwagi to eSMkowym dziewczynom nie brakuje.
Pozdrawiam kącik i buziak Malinkowej rodzinie
Ps...Malinko ...a nie mówiłam
Nie potrzebuję skrzydeł by latać, potrzebuję ludzi, dzięki którym nie upadnę.
Dzisiaj
zosiako pisze:Source of the post Z aktualizacji - dostałam dofinansowanie z NFZ na zakup ortezy z poliwęglanu całe 230zl do kosztu prawie 2tys...aby poruszać się samodzielnie muszę kupić ten wynalazek który przetestowalam i mam nadzieję że będzie działał. Nie chcę się poddać z chodzeniem, ale jest coraz trudniej, po prost
Temat blisko znajomy. Też z chodzeniem coraz gorzej.
I faktycznie ta orteza na tyle wspomaga Twój chód Zosiu, że jest Ci znacznie lżej się poruszać.?
Gratulacje z powodu 1800..
Ann pisze:Source of the post "Pani wsiada do auta???" "Nooo, muszę dojechać do pracy". Ja mu na to Biedak zobaczył o 6 rano pijaną babę wybierającą się autem do pracy .
Również codziennie jeżdżę autem do pracy i nie tylko i zawsze " wypity ".
Wojtek
- zosiasamosia
- Posty: 5081
- Rejestracja: 2011-07-26, 12:28
- Lokalizacja: Całkiem fajna ;)
Dzisiaj
Też to kiedyś mówiłam..., a nie mówiłam... , słuchać mnie wtedy nie chciałarenia1286 pisze:Source of the post Malinko ...a nie mówiłam
.........jest coś, co Nas łączy.......
Dzisiaj
zosiasamosia pisze:Source of the post słuchać mnie wtedy nie chciała
Zosieńko, Malinkowy uparciuch nikogo słuchać nie chciała.
A moje dzisiaj , podobne do całego tygodnia.
Mam w domu córkę z wnuczkami ze Szkocji i codziennie dumam, co by im tu Polskiego upichcić
Nie potrzebuję skrzydeł by latać, potrzebuję ludzi, dzięki którym nie upadnę.
- zosiasamosia
- Posty: 5081
- Rejestracja: 2011-07-26, 12:28
- Lokalizacja: Całkiem fajna ;)
Dzisiaj
Numerem jeden byłyby dla mnie pierogi , ale one chyba są ruskierenia1286 pisze:Source of the post codziennie dumam, co by im tu Polskiego upichcić
Na czasie też są knedle ze śliwką, do tego masełko, śmietana, cukier, uprażone orzechy włoskie , albo placki ziemniaczane z twarożkiem. Dla mnie faworyci wśród dań, które chciałabym zjeść, gdybym przyjechała do Mamy
.........jest coś, co Nas łączy.......
Dzisiaj
Zosiu, pierogi wychodzą mi nie kanciaste, a z reszty dań, to tylko placki a z twarożkiem... nie znam
Ann, bigos i owszem ale maluchy nie chcą
Dzięki dziewczyny i podpowiadajcie dalej, jeszcze 3 dni, do wtorku
Ann, bigos i owszem ale maluchy nie chcą
Dzięki dziewczyny i podpowiadajcie dalej, jeszcze 3 dni, do wtorku
Nie potrzebuję skrzydeł by latać, potrzebuję ludzi, dzięki którym nie upadnę.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Majestic-12 [Bot] i 97 gości