Koty

Nasze hobby itp.

Moderator: Beata:)

Awatar użytkownika
zosiasamosia
Posty: 5081
Rejestracja: 2011-07-26, 12:28
Lokalizacja: Całkiem fajna ;)

Koty

Postautor: zosiasamosia » 2018-12-17, 11:08

homag pisze:Source of the post Psychika Ci Zosiu odsapnie przez zimę, musisz nabrać siły przed wiosną.
A żebyś wiedział. Strasznie długo w tym roku czekałam na ten moment :dash1:
Zawsze tak w listopadzie się zadomawiała, ale tegoroczna zima jakoś przyjść nie chciała. Listopad był stosunkowo ciepły ( jak na złość :wink: )
homag pisze:Source of the post na balkonie bardzo lubią przebywać i gapić się przez okno..jak dewotki.
Taki monitoring osiedlowy :śmiaćsię:
sylseb pisze:Source of the post Hela zadumana, spogląda tęsknie(?) w okno...
Też mam takie spostrzeżenia. Często siedzi ze wzrokiem wlepionym w szybę.. :umnik2:
Trochę ciężko jej się odnaleźć w domu, bo jeszcze do niedawna potrafiła znikać na długo. Bywało, że siedziała pod drzwiami, nawet jak było zimno, ale jak nie chciała wejść do domu, to próżno było ją prosić.
sylseb pisze:Source of the post Pirat zajmuje strategiczne pozycje - pod łóżkiem lub za pufem
Helena nie lubi gości. Jak tylko posłyszy kroki, wieje gdzie pieprz rośnie. Zaszywa się pod łóżkiem, albo na domowym strychu i nie wychodzi dopóki nie ma pewności, że sobie poszli :diablo: :boast:
.........jest coś, co Nas łączy....... :wink:

homag
Posty: 9019
Rejestracja: 2010-02-10, 17:44
Wiek: 60
Lokalizacja: Podkarpacie

Koty

Postautor: homag » 2018-12-17, 21:45

sylseb pisze:Source of the post dźwięki które wydaje są niesamowite.

Moje tak po kociemu szczekają..zabawnie to wygląda. :biggrin:

Rudaska brakuje..to był taki Bronek, tylko w innym kolorze.
Wojtek

Awatar użytkownika
zosiasamosia
Posty: 5081
Rejestracja: 2011-07-26, 12:28
Lokalizacja: Całkiem fajna ;)

Koty

Postautor: zosiasamosia » 2018-12-23, 19:42

Wojtek jak Bronkowe zdrowie?
My jutro będziemy szukać weterynarza, mam nadzieję że któryś pracuje w wigilię :umnik2:
Hela od kilku dni drapie jedno ucho, potrząsa łebkiem i w ogóle jakoś tak przechyla go na jedną stronę. Zajrzałam dziś do ucha, a tam ropa :umnik2: :obrażony:
.........jest coś, co Nas łączy....... :wink:

homag
Posty: 9019
Rejestracja: 2010-02-10, 17:44
Wiek: 60
Lokalizacja: Podkarpacie

Koty

Postautor: homag » 2018-12-23, 21:31

zosiasamosia pisze:Source of the post Wojtek jak Bronkowe zdrowie?

Bez zmian Zosiu. Dalej często odwiedza kuwetę i za wiele to w niej nie zostawia, więc musi biedak częściej. Karma, którą kupiłem nie za bardzo im smakuje, choć to podobno najlepsza. I ciężko tak, gdy trójka w domu, karmić zdrową dwójkę czymś innym. Dla Bronia raczej tylko ta karma może być i stąd wszyscy muszą się do niej przekonać. Tak jak pisałem, trochę im smakowo nie pasi, ale jak może zgłodnieją zaczną zajadać.

Biedna Helenka :serce: ..nie ma wyjścia, do weta musisz jechać. Myślę, że gabinet będzie czynny, tym bardziej mając w perspektywie święta. Pogłaskaj ją ode mnie, a od mojej trójki przekaż pozytywne miauki.. :yes:

Dostałem od synów pod choinkę książkę " Co jest kocie?". Dużo ciekawych informacji na temat zdrowia, zachowań, kociej mowy, relacji kot-kot, kot-człowiek, porady, jak sobie radzić z problemami i wiele innych trafionych tematów. Polecam kociarzom.
Cytat Wiktora Hugo na wstępie jest na pięć - " Bóg stworzył kota, żeby człowiek mógł głaskać tygrysa."

Daj znać co u Heli..
Wojtek

Awatar użytkownika
sylseb
Posty: 1412
Rejestracja: 2012-02-16, 13:27
Wiek: 54
Lokalizacja: Łódź

Koty

Postautor: sylseb » 2018-12-24, 10:33

zosiasamosia pisze:My jutro będziemy szukać weterynarza, mam nadzieję że któryś pracuje w wigilię :umnik2:
Hela od kilku dni drapie jedno ucho, potrząsa łebkiem i w ogóle jakoś tak przechyla go na jedną stronę. Zajrzałam dziś do ucha, a tam ropa :umnik2: :obrażony:

O kurcze, to musi ją boleć, biedna...
W Łodzi są czynne, szczególnie te całodobowe - może coś takiego masz koło siebbie?

homag pisze:Source of the post
Dla Bronia raczej tylko ta karma może być i stąd wszyscy muszą się do niej przekonać. Tak jak pisałem, trochę im smakowo nie pasi, ale jak może zgłodnieją zaczną zajadać.

Wojtek, a jesteś pewien, że pozostałe mogą jeść to co dla Bronia? Bo jak to jakieś typu urinary diet, to nie wiem, czy inne powinny.

Ależ Wam się narobiło, trzymać kciuki, żeby szybko doszły do siebie. Głaski wielkie dla kotełków, no i dla opiekunów też oczywiście :)
Pozdrawiam
SylwiU

homag
Posty: 9019
Rejestracja: 2010-02-10, 17:44
Wiek: 60
Lokalizacja: Podkarpacie

Koty

Postautor: homag » 2018-12-24, 12:45

sylseb pisze:Source of the post Wojtek, a jesteś pewien, że pozostałe mogą jeść to co dla Bronia?

Mogą jeść jak najbardziej, tylko Broniu nie może nic innego, bo wtedy to całe leczenie nie ma sensu. Więc jak są same, to tylko ta karma dla wszystkich, a jak jestem w domu to przemycam dla zdrowych coś innego i trzymam palec na pulsie lub raczej na misce. :)

sylseb pisze:Source of the post Głaski wielkie dla kotełków, no i dla opiekunów też oczywiście :)

Dziękuję w imieniu kociej ferajny i swoim. Czuję się dopieszczony. :biggrin:
Wojtek

Awatar użytkownika
zosiasamosia
Posty: 5081
Rejestracja: 2011-07-26, 12:28
Lokalizacja: Całkiem fajna ;)

Koty

Postautor: zosiasamosia » 2018-12-24, 13:16

sylseb pisze:Source of the post te całodobowe - może coś takiego masz koło siebbie?
U nas całodobowe to fikcja niestety. Loteria. W jednej nawet nikt nie podniósł słuchawki, w drugiej dowiedziałam się że brak wolnych miejsc. No ale nie mogliśmy tak zostać na święta, więc uprosiłam łaskawą panią w rejestracji :diablo:
Już jesteśmy po wizycie. Okazało się, że to świerzb, tyle że w jednym uchu :umnik2:
Sam wet się zdziwił. Ropa była dlatego, że Hela drapała i się nadkaziło. Dostała mazidło do uszu, krople na karczycho i zastrzyk p/świądowy. Za miesiąc powtórka.
homag pisze:Source of the post Bez zmian Zosiu. Dalej często odwiedza kuwetę i za wiele to w niej nie zostawia, więc musi biedak częściej.
Czyli, że starość nie radość? :umnik2:
---------------------------
Pozdrawiamy kocią brać :firends:
.........jest coś, co Nas łączy....... :wink:

Awatar użytkownika
sylseb
Posty: 1412
Rejestracja: 2012-02-16, 13:27
Wiek: 54
Lokalizacja: Łódź

Koty

Postautor: sylseb » 2018-12-25, 02:51

received_1741579062614791.jpeg
To to się nazywa żywa choinka
Pozdrawiam
SylwiU

homag
Posty: 9019
Rejestracja: 2010-02-10, 17:44
Wiek: 60
Lokalizacja: Podkarpacie

Koty

Postautor: homag » 2018-12-25, 11:20

zosiasamosia pisze:Source of the post Ropa była dlatego, że Hela drapała

Zawadzało dziewczynce, to drapała..super, że ogarnęłaś Zosiu temat ze swoją Małą Czarną. :)
zosiasamosia pisze:Source of the post

Czyli, że starość nie radość? :umnik2:

Broniu nie jest jeszcze staruszkiem. Ma skończone na jesień 8 lat. Ta karma im nie pasuje wybitnie, ale nie ma, że boli..zaczynają powoli jeść. Działa dobrze na bakterie w układzie moczowym i te kryształki, które wyszły na usg, też podobno " załatwia". No i " uspokaja " pęcherz, a to ważne. Tak w ogóle, to Broniu dokazuje i szaleje z Prezesem, tylko mam wrażenie, że wychudł i to mnie niepokoi. Mam wizytę kontrolną w piątek ( usg, badanie moczu ) i wtedy wet powie coś więcej.

Sylwia, choinkowy kocio, mordka przepiękna. Maluch, a wie, że trzeba być poważnym do takiego zdjęcia. Sądząc po wyrazie pyszczka, długo nie pozował przed obiektywem. :biggrin:
Wojtek

Awatar użytkownika
sylseb
Posty: 1412
Rejestracja: 2012-02-16, 13:27
Wiek: 54
Lokalizacja: Łódź

Koty

Postautor: sylseb » 2018-12-25, 15:27

To zdjęcie to żaden z moich... nie wpałabym na to, no i pułku wojska by brakowało, żeby któregoś przymusić...
Super że strajk głodowy sie powoli kończy :good: . Na pewno Bronia trzeba badać na bieżąco, mam nadzieję że zacznie przybierać na wadze. Ale fajnie że bawi się normalnie i łobuzuje z Prezesem. Bo to dobry znak :)
Pozdrawiam
SylwiU

homag
Posty: 9019
Rejestracja: 2010-02-10, 17:44
Wiek: 60
Lokalizacja: Podkarpacie

Koty

Postautor: homag » 2018-12-25, 22:27

sylseb pisze:Source of the post Na pewno Bronia trzeba badać na bieżąco, mam nadzieję że zacznie przybierać na wadze. Ale fajnie że bawi się normalnie i łobuzuje z Prezesem. Bo to dobry znak :)

Będę monitorować jego sikanie i nie tylko. W sumie gdyby nie ta częsta wizyta w wc i lekki spadek wagi, to jest ok. Broniu mi rzekł przed chwilą, bym podziękował za dobre słowo.. :)
Wojtek

Awatar użytkownika
zosiasamosia
Posty: 5081
Rejestracja: 2011-07-26, 12:28
Lokalizacja: Całkiem fajna ;)

Koty

Postautor: zosiasamosia » 2018-12-28, 10:26

homag pisze:Source of the post Broniu nie jest jeszcze staruszkiem
A ja myślałam, że on ma jakieś naście lat... :umnik2: :boast:
-------------------
Kiepska ta zima, za ciepło jest :dash1:
Hela całą noc wisiała na klamce, żeby wyjść :szalony2:
Byłam konsekwentna i nie wypuściłam jej. Raz, że jest w trakcie leczenia uszu, a dwa że za chwilę przyjdą mrozy i dalej będzie siedzieć, więc dla jej widzimisię nie pozwoliłam wyjść na taką pluchę :diablo:
Oczywiście w ramach rewanżu, postrącała że stolików, półek, mebli co tylko się dało :szalony2: :biggrin:
.........jest coś, co Nas łączy....... :wink:

homag
Posty: 9019
Rejestracja: 2010-02-10, 17:44
Wiek: 60
Lokalizacja: Podkarpacie

Koty

Postautor: homag » 2018-12-28, 22:13

zosiasamosia pisze:Source of the post Hela całą noc wisiała na klamce

Ale to musi wkurw.....ć. :biggrin:

zosiasamosia pisze:Source of the post więc dla jej widzimisię nie pozwoliłam wyjść na taką pluchę :diablo:
Oczywiście w ramach rewanżu, postrącała że stolików, półek, mebli co tylko się dało :szalony2: :biggrin:


Trafił swój na swego Zosiu.. :wink:

Dzisiaj kolejna wizyta u weta..co kotełów i psiaczków..tłumy.
Broniu na usg pęcherz czysty i to cieszy, niestety nie udało się wycisnąć ani kropelki, bo przed wyjazdem kilka raz był w " żwirowni ". Karma robi swoje, zmieniłem jeszcze wodę i za dwa tygodnie do kontroli / badanie moczu/. Wet powiedział, że jak na " chorego " to bardzo żwawy i mocny. Oby tak dalej.
Broniu tak poważnie wygląda, ale jeszcze gupawki razem z Prezesem codziennie dostają. :)
Wojtek

Awatar użytkownika
sylseb
Posty: 1412
Rejestracja: 2012-02-16, 13:27
Wiek: 54
Lokalizacja: Łódź

Koty

Postautor: sylseb » 2018-12-29, 09:55

I oby tak dalej, Wojtku. Niech szaleją i rozrabiają. Mocz trzeba zbadać koniecznie, bo może się kamieni dorobił. Fajnie, że USG czyste.
Pozdrawiam
SylwiU

homag
Posty: 9019
Rejestracja: 2010-02-10, 17:44
Wiek: 60
Lokalizacja: Podkarpacie

Koty

Postautor: homag » 2018-12-29, 16:17

sylseb pisze:Source of the post Mocz trzeba zbadać koniecznie, bo może się kamieni dorobił.

Taa, wynik badania moczu u kota wiele mówi..na usg tak jak wspominałem, żadnego dziadostwa w " środku " wet nie zauważył, więc mam nadzieję, że badanie moczu to potwierdzi.
Sylwia, ale ile cudownych kocich maluszków wczoraj u weta widziałem, to moje..maluchy są niesamowite. :serce:
Wojtek


Wróć do „Jak spędzasz swój wolny czas...”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 90 gości