Koty
Moderator: Beata:)
Koty
Gryzienie to chyba rodzaj zabawy, i akceptacji nas jak swoich kumpli. Pan P. też czasem delikatnie złapie ząbkami i nawet pazurkami, ale wtedy jedna zasada - nie wyrywać na siłę rąk ze szponów kotełka, bo mimo, że nas kocha, sznity na dłoniach zostawi..jak gdyby nigdy nic oczywiście..
Żeby mieć koty w domu, trzeba do tego dojrzeć, no i mieć prywatnie trochę kociego rozumu ( nie obrażając oczywiście nikogo ).
Futryny muszą być zdarte, bo jak by to wyglądało..są koty, a odrzwia nieruszone.
Żeby mieć koty w domu, trzeba do tego dojrzeć, no i mieć prywatnie trochę kociego rozumu ( nie obrażając oczywiście nikogo ).
Futryny muszą być zdarte, bo jak by to wyglądało..są koty, a odrzwia nieruszone.
Wojtek
Koty
Ann pisze:Source of the post nie obcinaj pazurków wychodzącemu kotu
Obcinam wg wskazań i instrukcji weterynarza jak zaczyna mi drapac podłogę w domu przy chodzeniu. Czyli sporadycznie
Jak się ma rekonwalescent?? Prezesio
Pozdrawiamy kotelki i właścicieli
Denerwować się to mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych. Ernest Hemingway
Koty
zosiako pisze:Source of the post Jak się ma rekonwalescent?? Prezesio
"Trzepnął " michę i śpi..
Śpią wszyscy..pojedli, w kuwecie byli, mała higiena i drzemka.
Odpozdrowienia wysyłam.
Wojtek
- zosiasamosia
- Posty: 5081
- Rejestracja: 2011-07-26, 12:28
- Lokalizacja: Całkiem fajna ;)
Koty
U nas na porządku dziennym. Najpierw jaśnie pani wywali brzuchol do drapania, a potem pazurami i uzębieniem traktujehomag pisze:Source of the post Gryzienie to chyba rodzaj zabawy, i akceptacji
Pozdrawiamy kącik spod hiacynta
.........jest coś, co Nas łączy.......
Koty
Tośka jak ma chęć do zabawy, to atakuje córkę i gryzie jak psiak, czasem goni i gryzie za nogi a na siedząco to w plecy, ręce... gdzie popadnie
Nie Zosiu, to stara kotka podwórkowa i oprócz niej jest jeszcze kilka takich na wolności, dlatego trudno by ją było udomowić. Znajoma ich dokarmia, ja z resztą też Pozdrawiam
zosiasamosia pisze:Source of the post Przygarniesz?
Nie Zosiu, to stara kotka podwórkowa i oprócz niej jest jeszcze kilka takich na wolności, dlatego trudno by ją było udomowić. Znajoma ich dokarmia, ja z resztą też Pozdrawiam
Nie potrzebuję skrzydeł by latać, potrzebuję ludzi, dzięki którym nie upadnę.
Koty
K....a ( sorry ), niestety codziennie się żegnam z Prezesem, bo mi " gaśnie" w oczach. Chłoniak złośliwy jelita ( wynik badania histopatologicznego ) i będzie ze mną tyle, dopóki będzie żył bez bólu. Robię co mogę, by był i się cieszył, że jest w kochającym go domu. Walka jest bardzo nierówna, ale na razie żyje bez cierpienia. Nie wiem ile dni, tygodni mu zostało, ale każdy dzień próbuję wykorzystać do maksimum, by się jeszcze nim nacieszyć..tymi jego oczami..To tyle dzisiaj. Ciężko mi pisać. Innym razem więcej napiszę.
Pozdrawiam wszystkich kociarzy.. dziękuję Kochani za kciuki i dobre słowo.
Pozdrawiam wszystkich kociarzy.. dziękuję Kochani za kciuki i dobre słowo.
Wojtek
- zosiasamosia
- Posty: 5081
- Rejestracja: 2011-07-26, 12:28
- Lokalizacja: Całkiem fajna ;)
Koty
homag pisze:Source of the post Ciężko mi pisać
Mi też...
Szczerze byłam dobrej myśli, a tu taka wiadomość na wieczór
Wojtku strasznie mi przykro. Ech... te oczydła Prezesa
Za mocno kochamy, dlatego tak boli...
.........jest coś, co Nas łączy.......
Koty
O kurcze
Wojtku, wiem co przeżywasz. Najważniejsze teraz, żeby nie cierpiał. Ja o to bardzo się bałam przy Gapulku i Gruni, czy rozpoznam ten czas. I... będziesz wiedział. To jest jedyne pocieszenie w tej sytuacji.
Trzymaj się . Bardzo mi przykro. Komunały same się cisną pod palce, ale... cholerne życie... rzeczywiście trzeba się cieszyć chwila
Wojtku, wiem co przeżywasz. Najważniejsze teraz, żeby nie cierpiał. Ja o to bardzo się bałam przy Gapulku i Gruni, czy rozpoznam ten czas. I... będziesz wiedział. To jest jedyne pocieszenie w tej sytuacji.
Trzymaj się . Bardzo mi przykro. Komunały same się cisną pod palce, ale... cholerne życie... rzeczywiście trzeba się cieszyć chwila
Pozdrawiam
SylwiU
SylwiU
Koty
zosiasamosia pisze:Source of the post Za mocno kochamy, dlatego tak boli...
Ann pisze:Source of the post Najgorzej mają Ci, co zostają...
sylseb pisze:Source of the post rzeczywiście trzeba się cieszyć chwila
Dziękuję moje forumowe kociary za to, że jesteście .. każda z Was wie o czym piszę..jak zrobić, żeby mniej bolało? Patrzę codziennie na gamonia, spędzam z nim cały czas wolny i mam świadomość taką jak mam, wówczas o " złoty środek " ciężko. Na razie powoli słabnie ( pewnie dzięki lekom, choć nie wiadomo jak to będzie za kilka dni ) i jeszcze się cieszy i mruczy, lubi być głaskany, ma apetyt ( a serwuję mu " cudeńka " ), a to miód dla mojej duszy.
Gdy nadejdzie ten moment..będę wiedział i Prezes chyba też.
Dziękuję raz jeszcze za wszystko.
Wojtek
Wróć do „Jak spędzasz swój wolny czas...”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 175 gości