jak przesledzisz tamtejsze wpisy,to zobaczysz,ze nie ma tam kogos z objawami podobnymi do twoich i to by z pewnoscia urozmaicilo watek potwierdzajac,ze nie kazdy jest zadowolony z nocy a wrecz przeciwnieprimosz pisze:jako 'urozmaicenie'
Bezsenność
Moderator: Beata:)
Skrócenie snu nawet o kilka godzin może spowodować rozwój niebezpiecznego zapalenia – twierdzą naukowcy. O swoim odkryciu informują w czasopiśmie Biological
[...]
Psychiatry…..Odkrycia dokonali badacze z Cousins Center należacego do Uniwersytetu Kalifornijskieo w Los Angeles. Jak informują, nawet nieznaczne zmniejszenie ilości snu może uruchomić komórkowe szlaki sygnalizacyjne prowadzące do rozwoju stanu zapalnego. Może to oznaczać, że odpowiednio długi sen może znacznie ograniczać ryzyko chorób takich, jak stwardnienie rozsiane (SM) czy reumatoidalne zapalenie stawów (RZS).
Naukowcy postanowili zbadać poziom białka NF-κ-B w komórkach. Należy ono do tzw. czynników transkrypcyjnych, czyli regulatorów aktywności genów. Odgrywa istotną rolę podczas aktywacji stanu zapalnego, zaś jego zwiększona synteza jest jedną z pierwszych oznak nadchodzącego zapalenia.
(znalezione w sieci)
[...]
Psychiatry…..Odkrycia dokonali badacze z Cousins Center należacego do Uniwersytetu Kalifornijskieo w Los Angeles. Jak informują, nawet nieznaczne zmniejszenie ilości snu może uruchomić komórkowe szlaki sygnalizacyjne prowadzące do rozwoju stanu zapalnego. Może to oznaczać, że odpowiednio długi sen może znacznie ograniczać ryzyko chorób takich, jak stwardnienie rozsiane (SM) czy reumatoidalne zapalenie stawów (RZS).
Naukowcy postanowili zbadać poziom białka NF-κ-B w komórkach. Należy ono do tzw. czynników transkrypcyjnych, czyli regulatorów aktywności genów. Odgrywa istotną rolę podczas aktywacji stanu zapalnego, zaś jego zwiększona synteza jest jedną z pierwszych oznak nadchodzącego zapalenia.
(znalezione w sieci)
Sylwiątko pisze:A ja bym teraz spała na okrągło.
Wstaję rano,zaprowadzam dziecko do przedszkola,wracam,jem śniadanie i przychodzi kryzys.......i trwa do wieczora.
ja mam właśnie podobnie. Nigdy nie chodziłam wcześnie spać, a odkąd mam te "jazdy", już koło 21 zaczynam być maksymalnie senna. Czasem się zmuszę i przesiedzę, bo mi szkoda jedynego czasu wolnego, ale wczoraj padłam szybciutko. I po południu też przysnęłam.
Jeszcze rano po przebudzeniu jest nieźle, ale w miarę upływu dnia - senność...
Ja też jestem nocnym markiem....bywa i 2 w nocy. Ale to nie z powodu bezsenności . Okazuje się że akurat w nocy zaczynam żyć A rano nie bardzo jest komu wstać Podobno do snu nie można się zmuszać. Jeśli nie można zasnąć lepiej wstać lub coś czytać a położyć się dopiero gdy się poczuje senność. Pozdrowionka
szirin
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 109 gości