Kilka słów o mnie. Choruję już kilka ładnych lat. Choroba dopadła mnie w momencie, kiedy założyłam rodzinę. Popsuła mi komfort normalnego życia. Rzeczy banalne, proste, stały się dla mnie wyzwaniem. Walczę nadal, choć czasami trudno. Nie poddaję się i w dalszym ciągu jestem sprawna. Mam wsparcie w rodzinie, co nie pozwala mi wytrwać w trudnych chwilach. Często zaglądałam na forum, korzystając w Waszych rad i opinii, które były i są dla mnie bardzo cenne. Pragnę Wam podziękować za dzielenie się wiedzą o chorobie, silne wsparcie, jakie dajecie inny. Prawdziwi bohaterowie codziennego życia.
Pozdrawiam gorąco
![:-)](./images/smilies/001.gif)