Witam Was serdecznie
Mam jedno krótkie pytanie, czy ktos cos wie z autopsji najlepiej, na temat korzysci ewentualnych, tudziez zalet, takowych kapiely w zrodlach termalnych
TERMY
Moderator: Beata:)
Cieplote owszem toleruje ale w suchym klimacie, a znajomi ciagna mnie do Uniejowa na te termy, a ja jakos przekonana nie jestem do upchanych jak szprotki ludzi w tym basenie, a wiem ze sauny z powodu nadmiernej wilgoci nie toleruje i ot, a stanelo na tym ze zalezy jutro od pogody
Tym daję radę chorobie, że nic z niej sobie nie robię.
Hejka,
Mialam okazje niedawno skorzystac z basenow termalnych i mimo obaw(nie toleruje zbyt dobrze goraca)czulam sie rewelacyjnie po... Temperatura wody +31 na zawnatrz +15 i deszcz - idealne polaczenie. Bardzo fajne masaze wodne kilka dni pozniej czulam sie jak nowo narodzona:)Niepolecalabym natomiast korzystac z term w zamknietym pomieszczeniu jesli nie tolerujesz ciepla. Za duszno i parno.
Pozdrowienia
Mialam okazje niedawno skorzystac z basenow termalnych i mimo obaw(nie toleruje zbyt dobrze goraca)czulam sie rewelacyjnie po... Temperatura wody +31 na zawnatrz +15 i deszcz - idealne polaczenie. Bardzo fajne masaze wodne kilka dni pozniej czulam sie jak nowo narodzona:)Niepolecalabym natomiast korzystac z term w zamknietym pomieszczeniu jesli nie tolerujesz ciepla. Za duszno i parno.
Pozdrowienia
Zyj tak, aby twoim znajomy zrobilo sie nudno, kiedy umrzesz.
Znając diagnozę miałam okazję być w basenach termalnych (Tatralandia). Była połowa września. Temperatura wody w najcieplejszym basenie ok. 39 stopni, w nim wytrzymałam zaledwie kilka minut. Pocieszające, że tutaj i zdrowi mieli ograniczony czas przebywania, wszyscy zakaz pływania. Pozostałe baseny,(zewnętrzne i wewnętrzne) były źródłem dobrej zabawy, wypoczynku, relaksu. Ze względu na wysoką temperaturę wody a w pomieszczeniach specyficzny mikroklimat, na niektórych basenach spędzałam więcej na innych mniej czasu. Nie żałuję wyjazdu i chciałabym go kiedyś powtórzyć . Dodam jeszcze, że wówczas nie potrafiłam nic a nic pływać, ale nadrabiam zaległości pod fachowym okiem i już niedługo zaczynam grupowe zajęcia na drugim stopniu .
<center> <i>"Idź dalej niezłomnie,(...)Nic nie jest stracone, skończone też nie "</i> </center>
Dziekuje wszystkim za wpisy.
Oczywiste jest to ze sie namowilam na termy w sobote. Temp. powietrza jakies 16 st. wody w basenie odkrytym 34 st. Przesiedzialam ponad godzine, dziecko z placzem trzeba bylo do domu ciagnac..
Moja samopoczucie i kondycja po kapieli solankowej:
BEZ REWELACJI, raczej na nie ze wgledu, nie tyle na temperature wody co na duza wilgotnosc otoczenia.
Bylam raz zobaczylam, moze KIEEEEDYS dam sie znow namowic, ale niepredko
Pozdrawiam
Oczywiste jest to ze sie namowilam na termy w sobote. Temp. powietrza jakies 16 st. wody w basenie odkrytym 34 st. Przesiedzialam ponad godzine, dziecko z placzem trzeba bylo do domu ciagnac..
Moja samopoczucie i kondycja po kapieli solankowej:
BEZ REWELACJI, raczej na nie ze wgledu, nie tyle na temperature wody co na duza wilgotnosc otoczenia.
Bylam raz zobaczylam, moze KIEEEEDYS dam sie znow namowic, ale niepredko
Pozdrawiam
Tym daję radę chorobie, że nic z niej sobie nie robię.
Ja byłem parę razy w termach, przed diagnozą SM, ale już po prawdopodobnie pierwszym rzucie. Wrażenia - było to późną jesienią, także co chwila zjeżdżalnia z okropnie zimną wodą (powietrze też było chłodne) i dwie minuty w gorącym krytym baseniku. Uczucie niezapomniane. Ale jak wszyscy lekarze tłumaczą, żeby omijać gorącą temperaturę to co mam zrobić.. Mooże kiedyś zawitam w takie miejsce, kto wie
Kocham upały, ale mój organizm troszkę się męczy, plus fakt, że większość rzutów miałem podczas lata.
Kocham upały, ale mój organizm troszkę się męczy, plus fakt, że większość rzutów miałem podczas lata.
Wróć do „Leczenie alternatywne”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości