Cześć jestem Gosia!
Na stwardnienie rozsiane choruje 11 lat bywalo różnie.Nie wiem czy poznam chlopaka jest mi smutno. nieraz mam rzuty i jade do szpitala na sterydy.siedze w domu nie pracuje mam siostry to jest mi weselej Przy tej chorobie mam depresje. Ciezko jest mi nawiazywac kontakty z ludźmi.Chciałabym uzyskać rade jak nauczyć sie zyć z tą chorobą???
Witam wszystkich
Moderator: Beata:)
Witam wszystkich
Ostatnio zmieniony 2010-09-28, 15:25 przez gosia30, łącznie zmieniany 1 raz.
Witaj Gosiu na forum
To jest pytanie, które zadajemy sobie tutaj wszyscy.Odpowiedź może być tylko jedna.Staramy się każdy dzień przeżyć jak najpełniej, uczymy się od siebie optymizmu, szukamy ludzi, którzy Nas rozumieją, widzimy więcej niż osoby, które nie wiedzą, co na co dzień przechodzimy i...zdobywamy świat
Poczytaj forum, w razie pytań postaramy się pomóc, pomagaj też innym (oj, to jest dopiero terapia) i żyj, najlepiej jak umiesz
Pozdrawiam serdecznie.
gosia30 pisze:jak nauczyć sie zyć z tą chorobą???
To jest pytanie, które zadajemy sobie tutaj wszyscy.Odpowiedź może być tylko jedna.Staramy się każdy dzień przeżyć jak najpełniej, uczymy się od siebie optymizmu, szukamy ludzi, którzy Nas rozumieją, widzimy więcej niż osoby, które nie wiedzą, co na co dzień przechodzimy i...zdobywamy świat
Poczytaj forum, w razie pytań postaramy się pomóc, pomagaj też innym (oj, to jest dopiero terapia) i żyj, najlepiej jak umiesz
Pozdrawiam serdecznie.
Dziewczyno, nie wolno nam się poddawać i załamywać. Niedawno poznałam dziewczynę również z sm-em, która w sanatorium poznała właśnie chłopaka i są ze sobą razem do dnia dzisiejszego. Ona choruje już od 7 lat a jemu jej choroba nie przeszkadza, wręcz przeciwnie potrafi ją wesprzeć. Słuchaj, trzeba być "silnym a nie mientkim". To my musimy mieć tyle siły aby decydować o sobie i swoim życiu a nie choroba. Grunt to się nie poddawać. Więc "uszy" do góry. Pozdrowionka
witam Cie serdecznie
moze porozmawiaj z jakims specjalista,bo depresja jest bardzo powszechna przy tej chorobie (ostatnio rozmawialam z lekarzem na ten temat SM). moj maz ostatnio podobnie sie czuje, nie ma ochoty na nic i mowi,ze ma depresje. lekarz poradzil wizyte u specjalisty.
Pozdrawiam serdecznie i zycze wiecej optymizmu
moze porozmawiaj z jakims specjalista,bo depresja jest bardzo powszechna przy tej chorobie (ostatnio rozmawialam z lekarzem na ten temat SM). moj maz ostatnio podobnie sie czuje, nie ma ochoty na nic i mowi,ze ma depresje. lekarz poradzil wizyte u specjalisty.
Pozdrawiam serdecznie i zycze wiecej optymizmu
Re: Witam wszystkich
Witaj Gosiu
Jak będziesz siedziała w domu to potencjalny kandydat Ciebie nie znajdzie.
Musisz wyjść do ludzi; np. do parku, do kawiarni a sama zobaczysz że optymizm i uśmiech wrócą do Ciebie.
Pozdrawiam.
gosia30 pisze:siedze w domu nie pracuje
Jak będziesz siedziała w domu to potencjalny kandydat Ciebie nie znajdzie.
Musisz wyjść do ludzi; np. do parku, do kawiarni a sama zobaczysz że optymizm i uśmiech wrócą do Ciebie.
Pozdrawiam.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 279 gości