Mozolna diagnostyka-proszę o wsparcie
Moderator: Beata:)
To boli,buuuuu
Trwało półtorej godziny, mam pozdzierany naskórek w kilkunastu miejscach,bolało jak mnie kopało prądem i w ogóle.Widać jestem cienki bolek,bo ja nawet dwukrotną gastroskopię lepiej zniosłam. A te zdarte miejsca pod kolanami to chyba teraz pół roku będą mi się goić. To się nazywało ...hmm...jakieś SWPW i coś jeszcze,niestety nie pamiętam.
I na razie wiem,że"morfologia jest dziwna"cokolwiek to znaczy - a nie chodzi bynajmniej o pobranie krwi
Dowiem się na następnej wizycie.
Trwało półtorej godziny, mam pozdzierany naskórek w kilkunastu miejscach,bolało jak mnie kopało prądem i w ogóle.Widać jestem cienki bolek,bo ja nawet dwukrotną gastroskopię lepiej zniosłam. A te zdarte miejsca pod kolanami to chyba teraz pół roku będą mi się goić. To się nazywało ...hmm...jakieś SWPW i coś jeszcze,niestety nie pamiętam.
I na razie wiem,że"morfologia jest dziwna"cokolwiek to znaczy - a nie chodzi bynajmniej o pobranie krwi
Dowiem się na następnej wizycie.
Cześć Joa!
Ja również byłam na Szaserów w zeszłym roku i też mi robiono somatosensoryczne potencjały wywoławcze........ i też bolało!!!! I też miałam wszędzie pozdzierany naskórek. Robiła mi to taka drobna blondyneczka. Strupy bedziesz miała na bank przez 2 tygodnie! Z czystej ciekawości zapytam kto na Szaserów jest twoim lekarzem prowadzącym o ile go oczywiście masz
Ja również byłam na Szaserów w zeszłym roku i też mi robiono somatosensoryczne potencjały wywoławcze........ i też bolało!!!! I też miałam wszędzie pozdzierany naskórek. Robiła mi to taka drobna blondyneczka. Strupy bedziesz miała na bank przez 2 tygodnie! Z czystej ciekawości zapytam kto na Szaserów jest twoim lekarzem prowadzącym o ile go oczywiście masz
""Jutro mam potencjały wzrokowe czy coś w ten deseń w szpitalu na Szaserów.Mam nadzieję,że to nie boli? Po tym już będzie wiadomo?""
to chyba nie miałaś potencałów wzrokowych, skoro bolało Ciebie badanie, potencjały wzrokowe nie bolą, siedzisz i gapisz się w ekran z szachownicą
jaki wyszedł wynik???
to chyba nie miałaś potencałów wzrokowych, skoro bolało Ciebie badanie, potencjały wzrokowe nie bolą, siedzisz i gapisz się w ekran z szachownicą
jaki wyszedł wynik???
...
-
- Posty: 1425
- Rejestracja: 2008-10-17, 12:04
- Lokalizacja: wlkp
-
- Posty: 1425
- Rejestracja: 2008-10-17, 12:04
- Lokalizacja: wlkp
Ja nie wiem dokładnie po co Zlecił mi profesor,więc zrobiłam.Generalnie sprawdzają oczy,mózg,kończyny dolne i górne.Są bolesne,bo pani zdziera pastą ścierną naskórek w kilkunastu newralgicznych miejscach (jak wewnętrzna strona kolan),przyczepia w te miejsca elektrody i poraża prądem.I tak półtorej godziny
-
- Posty: 1425
- Rejestracja: 2008-10-17, 12:04
- Lokalizacja: wlkp
Ja miałam badanie pot. wzrokowych, słuchowych, kończyn górnych, nie pamiętam juz, czy dolnych także. Żadnych odczuć bólowych, wynudziłam sie tylko, bo b. długo to trwało. Wcześniej miałam badanie przewodnictwa w kończynach górnych - tam było troche drażnienia prądem, ale bez naruszania skóry. Tez w sumie zero bólu. Słyszałam natomiast o badaniu polegającym na wprowadzaniu elektrod do mięsnia - ale to nie jest badanie potencjałów. Pozdrawiam .
-
- Posty: 1425
- Rejestracja: 2008-10-17, 12:04
- Lokalizacja: wlkp
Witam. Jestem nowa na forum.
Jak dotąd nie mam postawionej diagozy. Wszystko zaczeło sie w styczniu ubiegłego roku. Mrowienia w kończynach i bóle mięśni. Zdażaly się także zwroty głowy i uczucie prądu przechodzącego przez nogę. W marcu 2008 miałam robiony rezonans magnetyczny głowy i rdzenia oraz potencjały wywołane. Wszystko ok. Teraz jednak jest znacznie gorzej. W listopadzdzie 2008 roku byłam u neurologa. Po przeprowadzeniu badania klinicznego stwierzdił, że nie ma żadnych odchyleń od normy i nie wysłał mnie na kolejny rezonans. Dodam tylko, że obecnie przebywam za granicą i wszystkie badania przeprowadzane są tam. Teraz mam osłabiną lewa rekę i nogę i mam problemy ze wzrokiem.
Za trzy tygodnie wybieram sie na tydzień do Polski i chce odwiedzić dobrego neurologa i okuliste. W zwiazku z tym mam pytanie. Czy ktoś może podac mi namiary na dobrych specjalistów z tych dziedzin.??
Jak dotąd nie mam postawionej diagozy. Wszystko zaczeło sie w styczniu ubiegłego roku. Mrowienia w kończynach i bóle mięśni. Zdażaly się także zwroty głowy i uczucie prądu przechodzącego przez nogę. W marcu 2008 miałam robiony rezonans magnetyczny głowy i rdzenia oraz potencjały wywołane. Wszystko ok. Teraz jednak jest znacznie gorzej. W listopadzdzie 2008 roku byłam u neurologa. Po przeprowadzeniu badania klinicznego stwierzdił, że nie ma żadnych odchyleń od normy i nie wysłał mnie na kolejny rezonans. Dodam tylko, że obecnie przebywam za granicą i wszystkie badania przeprowadzane są tam. Teraz mam osłabiną lewa rekę i nogę i mam problemy ze wzrokiem.
Za trzy tygodnie wybieram sie na tydzień do Polski i chce odwiedzić dobrego neurologa i okuliste. W zwiazku z tym mam pytanie. Czy ktoś może podac mi namiary na dobrych specjalistów z tych dziedzin.??
Wróć do „Badania diagnostyczne w SM”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 19 gości