Ri pisze:Dziękuję za podpowiedzi.Joanna.28 pisze:Ja miałam trochę podobny problem, miałam straszne zawroty przy odchylaniu głowy do tylu, (szumy, gwizdy w uszach cały czas), lekarz otolaryngolog zdiagnozował mi BPPV są to położeniowe zawroty głowy pospolicie mówiąc wypada błędnik.
A czy miałaś te dolegliwości "czasowo"? Tzn. czy też polegało to na tym, że objawy się pojawiały, trwało to kilka tygodni i mijało samo?
Chyba wszystkie moje dolegliwości pojawiają się i znikają same po pewnym czasie. A później znów prędzej czy później wracają. Nie miałam dotąd szumów, ale zaobserwowałam to na zawrotach głowy, bólach głowy, mrowieniach, słabszej formie itd.
Cześć
Dzwonienie w uszach mam już dlugi czas, na pewno z rok jak nie i dłużej, tylko czasami to dzwonienie jest bardzo głośne i bardzo mi przeszkadza szczególnie wieczorem, a zawroty przeszły mi po tym ćwiczeniu które jest na stronce którą podałam w temacie o zawrotach głowy, biorę też lek memotropil na poprawę krążenia mózgowego i teraz czuję się dobrze tak jak przed moją przypadłością, w tej chwili czekam na wizytę do neurologa kontrolną i będę miała zlecony kolejny rezonans i może wyjaśni się moja sytuacja, taką mam nadzieję.
Same objawy dzwonienie, zawroty , złe samopoczucie, straszne zmęczenie to powraca. A zaczęło się to w październiku zeszłego roku. Nie mam jeszcze diagnozy oprócz BPPV. I tak sobie żyję
Pozdrawiam
Asia