Nie wiem co robić...

j.w.

Moderator: Beata:)

mychaa086
Posty: 6
Rejestracja: 2016-06-13, 22:21
Wiek: 27
Lokalizacja: Rybnik

Nie wiem co robić...

Postautor: mychaa086 » 2016-08-28, 21:40

Hej, mam problem i już nie wiem co z tym zrobić... Po krótce opiszę sytuację żeby oszczędzić zbędnych zdań. Od ok pół roku biorę Avonex. Żadnego polepszenia nie czuję, tylko coraz gorzej... Niedawno wylądowałam na antydepresancie (Escitalopram). Biorę go od paru dni i jest coraz gorzej zamiast lepiej. Odkąd wzięłam pierwszą dawkę wszystkie objawy SM mi wróciły... Dretwienie ciała, pogorszenie czucia, fatalne drżenie rąk, które nie daje mi normalnie funkcjonować, zawroty głowy, problemy ze spaniem, z równowaga przez te zawroty i do tego ciśnienie wariuje... Mam problemy z pikawą i też miałam spokój, ale przy tym antydepresancie wróciło kolatanie itp. Do tego dzisiaj w nocy myślałam, że zjade... Nie umiem leżeć, bo kiedy się kładę od razu wiruje mi wszystko dookoła. Obudziłam się po godzinie snu i czułam fatalnie ale wzięłam tabletki i zasnęłam. Potem znów się obudziłam i po prostu jakbym w jakims pustostanie była. Nic nie czułam, płytki oddech i mgła przed oczami. Nie czułam nawet żebym oddychala... Wstałam i się uspokoilam, ale coś mi nie pasowało w tym jak widzę. Spojrzałam w lusterko i co? Gały jak spodek od filiżanki... Przepraszam za określenie, ale naprawdę nie mam innych słów. Nigdy nie miałam wytrzeszczu oczu i do tego źrenice ogromne już od wczoraj... Nic więcej nie spałam, tak źle się czułam. Rano pojechałam do narzeczonego żeby się uspokoić. Wszystko było ok i oczy wróciły w miarę do normy, ale w południe znów inaczej widziałam i znów te oczy... Do tego właśnie zaczęłam gorzej słyszeć na prawe ucho... Nie wiem co robić, czy jechać do lekarza (mam 50km) czy zaczekać... Czy może do rodzinnego? Starałam się być spokojna, ale już nie potrafię :( Proszę o pomoc!

mychaa086
Posty: 6
Rejestracja: 2016-06-13, 22:21
Wiek: 27
Lokalizacja: Rybnik

Nie wiem co robić...

Postautor: mychaa086 » 2016-08-28, 21:45

Zapomniałam dodać, że na wizycie byłam 4 dni temu i wszystko było ok... W październiku mam kolejną i mam mieć zmianę leku na jakiś inny, co dwa tygodnie zastrzyk.

Awatar użytkownika
renia1286
Posty: 14352
Rejestracja: 2009-06-20, 09:28
Wiek: 59
Lokalizacja: Warmia

Nie wiem co robić...

Postautor: renia1286 » 2016-08-29, 09:14

Jejku myszko nie wiem co Ci doradzić, bo sama nigdy nic nie brałam i nie wezmę , dlatego nie wiem jak to jest.Ja odstawiła bym wszystko co szkodzi, nie wierzę w takie gadanie, że trzeba przetrzymać nawet jak się pogarsza.
Ale to tylko moje zdanie, trzymaj się :)
Ps. Wytrzeszcz oczu, to objaw nadczynności tarczycy. Lekarz Ci potrzebny koniecznie.
Nie potrzebuję skrzydeł by latać, potrzebuję ludzi, dzięki którym nie upadnę.

mychaa086
Posty: 6
Rejestracja: 2016-06-13, 22:21
Wiek: 27
Lokalizacja: Rybnik

Nie wiem co robić...

Postautor: mychaa086 » 2016-08-29, 12:04

renia1286 pisze:Source of the post Ja odstawiła bym wszystko co szkodzi, nie wierzę w takie gadanie, że trzeba przetrzymać nawet jak się pogarsza.


Tak też zrobiłam i dzisiaj jest o niebo lepiej :yahoo:

Ann
Posty: 1100
Rejestracja: 2015-11-15, 18:27

Nie wiem co robić...

Postautor: Ann » 2016-08-29, 21:43

Hej Mycha, ja tez biore antydepresanty, ale sertraline. Moja psych zna sie na smach bo konsultuje ich w szpitalu. Jednoczesnie jestem w programie na avonexie i regularnie informuje moja neuro o wszystkich lekach jakie biore zeby nie wdepnac w jakies zle interakcje, zreszta wszystkim lekarzom dokladnie zeznaje jakie leki biore. Dla mnie Twoje objawy brzmia jak przedawkowanie antydepresantow. Raz mi sie zdarzylo zjesc za duza dawke i caly dzien spedzilam w polsennym zawieszeniu. Ja bym na Twoim miejscu jak najszybciej skonsultowala sie i z neuro i z psych. Trzymaj sie, :bye:
Przepraszam, zapomniałam, że to nie sms :blush:
Anka

Ann
Posty: 1100
Rejestracja: 2015-11-15, 18:27

Nie wiem co robić...

Postautor: Ann » 2016-08-29, 21:58

Właśnie przeczytałam ulotkę Twojego leku - Twoje objawy są w skutkach ubocznych więc wydaje mi się, że masz za dużą dawkę, ale ja się na medycynie nie znam i tak sobie tylko myślę, nie wiem czy dobrze. Moje psych i neuro obie mówią, że antydepresanty są dla nas dobre, bo ogólne wyciszenie emocji może nam pomóc radzić sobie z rzutami i pogorszeniami. Ja bym poszła do psych i neuro jak najszybciej :yes:
Anka

mychaa086
Posty: 6
Rejestracja: 2016-06-13, 22:21
Wiek: 27
Lokalizacja: Rybnik

Nie wiem co robić...

Postautor: mychaa086 » 2016-08-30, 00:55

Lek ten przepisał mi mój neurolog i powiedział, że jest łagodny :/ do psychologa pójdę i być może on coś poradzi, bo rzeczywiście wyciszenie mi się bardzo przyda :)

Ann
Posty: 1100
Rejestracja: 2015-11-15, 18:27

Nie wiem co robić...

Postautor: Ann » 2016-08-30, 16:56

Psycholog jest od terapii "gadanej", nie wiem czy zapisze Ci leki. Od leków jest psychiatra :yes: . Skoro zapisał Ci neuro, to ja się poddaję :zaszokować: bo nie śmiem podważać lekarskich zaleceń. Ale antydepresanty mam od psychiatry.
Anka

kamilakonieczna
Posty: 43
Rejestracja: 2016-05-09, 10:13

Nie wiem co robić...

Postautor: kamilakonieczna » 2016-10-20, 22:11

Z antydepresantów najlepszy jest Xanax (jak dla mnie oczywiście)
Immunomodulin od (8.11.2016) :serce:


Wróć do „Kolejne rzuty”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości