witajcie mam 30 lat SM zdiagnozowano u mnie w październiku ubiegłego roku a pierwsze objawy miałam w styczniu 2008
od października duzo czasu spędzilam w szpitalu a jest to w moim przypadku dość skomplikowane ponieważ sama wychowuję 12 letnią córkę ... mieszkamy same więc kwestia utrzymania mieszkania pozostaje na mojej głowie
miałam do tej pory dość dobrą pracę którą z powodu choroby musiałam porzucic
przygniata mnie to wszystko okrutnie choc w otoczeniu tego nie okazuje
na dodatek jestem jeszcze dorosłym dzieckiem alkocholika co dodatkowo obciąża moją psychę ... niby chodze na terapię DDA ale wszystkie razem wzięte czynniki sa jak ogromny GŁAZ dlatego tez i z chorobą nie jest mi tak lekko sie pogodzic i z tym ze nie mam juz tyle siły na dzwiganie mojego zycia co kiedys
poznajmy się
Moderator: Beata:)
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 277 gości