ATYPOWI - Problemy z diagnozą

Niezdiagnozowani

Moderator: Beata:)

Awatar użytkownika
renia1286
Posty: 14352
Rejestracja: 2009-06-20, 09:28
Wiek: 59
Lokalizacja: Warmia

Postautor: renia1286 » 2010-05-25, 14:35

Agniesiu, tylko napisz nam kiedy zaciskać te kciuki.
Dzielna dziewczyna z Ciebie ,tyle czasu dałaś radę,

więc teraz to dla Ciebie -pikuś -albo Pan Pikuś ;-) :-)
czyli z górki :-D
Nie potrzebuję skrzydeł by latać, potrzebuję ludzi, dzięki którym nie upadnę.

Awatar użytkownika
a_g_n_e_s
Posty: 3010
Rejestracja: 2007-07-09, 20:36
Wiek: 51
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: a_g_n_e_s » 2010-05-25, 16:26

Reniu, jak zdążę to napiszę :mrgreen:
Ostatnią punkcję- decydującą, "z marszu" i ujemną- miałam w listopadzie 2008. Jeśli chodzi o technikę- rewelacja i nawet głowa bolała mnie niezbyt mocno, boję się tylko, że po wynikach znowu będzie więcej pytań niż odpowiedzi. Bardzo źle znoszę pobyt w szpitalu (już pierwszego dnia pytam o termin wypisu :mrgreen:), ale wierzę, że z Waszą pomocą i wsparciem jakoś przetrwam...
Pozdrawiam cieplutko
"Wszystkie bitwy naszego życia czegoś nas uczą, nawet te, które przegraliśmy" Paulo Coelho

becia
Posty: 859
Rejestracja: 2009-09-04, 13:19
Lokalizacja: Gdynia

Postautor: becia » 2010-05-25, 16:29

Trzymaj się a_g_n_e_s.Wcale Ci się nie dziwię,że źle znosisz szpitalne dni i noce.Mam to samo.A co jeszcze będą Ci robić?Trzymam kciuki za expresowy powrót do domku :-D

martyna
Posty: 2661
Rejestracja: 2010-03-04, 14:33
Lokalizacja: Białystok
Kontaktowanie:

Postautor: martyna » 2010-05-25, 18:05

Agniesiu będzie dobrze :-) kciuki będą zaciśnięte ;-)
A szpitala tez nie cierpię, ale słonko nic się nie martw, nie będziesz sama ;-) nasze myśli i serducha będą z Tobą :588:

Awatar użytkownika
aisza
Posty: 7601
Rejestracja: 2008-08-09, 20:04
Wiek: 56
Lokalizacja: Aleksandrów Kujawski
Kontaktowanie:

Postautor: aisza » 2010-05-25, 18:46

a_g_n_e_s pisze:Dzwoniła neuro i jestem do przyjęcia na oddział jak tylko ustalą termin MRI (położą mnie w dniu badania), mam mieć pobraną krew i- jak to zgrabnie ujęła neuro- będę namawiana na... punkcję. Uprzedziłam, że będę protestować, zobaczymy...
Trzymajcie kciuki, please :-|

Nie warto protestować Agnieszko tylko poddać się badaniu i już.Też miałam stracha przed punkcją,ale....strach ma duze oczy,jak tu jestem z Wami to znaczy,że przeżyłam i to badanie.Głowa do góry :-)
Przestań mieć pretensje do innych. Bierz odpowiedzialność za każdy swój krok...

Awatar użytkownika
a_g_n_e_s
Posty: 3010
Rejestracja: 2007-07-09, 20:36
Wiek: 51
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: a_g_n_e_s » 2010-05-29, 14:43

Bardzo dziękuję Wam za wsparcie, ale zaczynam łapać "doła" :( Neuro milczy, wczoraj skończyło mi się "zdolne" do pracy, więc znowu czeka mnie ta cała przeprawa (czyli okulista, neurolog i medycyna pracy), a sił brak... Czy to się kiedyś skończy??
Pozdrawiam
"Wszystkie bitwy naszego życia czegoś nas uczą, nawet te, które przegraliśmy" Paulo Coelho

o
Posty: 259
Rejestracja: 2009-12-15, 10:40
Lokalizacja: nigdzie

Postautor: o » 2010-05-30, 21:03

a_g_n_e_s, ja sie też psychicznie szykuję do szpitala, jeszcze nie mam terminu, jutro dzwonię do nerwologa ;-) wolę poleżeć 3 dni i mieć nadzieję, żę wyjdzie coś, ja ostatnio byłam z córką tydzień w szpitalu, już dostawałam cholery, wiesz, służba zdrowia, bezradna, czyli w roli pacjenta, to niezbyt ciekawe, w |Bogu nadzieja, Tobie też życzę odkrycia tego czegoś, trzymam kciuki, ja pewnie ok 15 czerwca pójdę, dam znać, pozdrowienia dla wszysykich, a przypomniało mi się, taka anegdota, kiedyś mój chłopak spytał mnie" o co to za nić pesymizmu?" a ja na to " to nie nić, tylko dywan" i tak został dywan pesymizmu, jak sobie go czasem wspomnę, to robi mi się weselej :mrgreen:
Ages jeszcze raz powodzenia
ooooo

Awatar użytkownika
a_g_n_e_s
Posty: 3010
Rejestracja: 2007-07-09, 20:36
Wiek: 51
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: a_g_n_e_s » 2010-05-30, 21:31

mammamaja, trzymam kciuki i mam nadzieję, że chociaż u Ciebie coś się wyjaśni. Daj znać co i jak. Pozdrawiam cieplutko
"Wszystkie bitwy naszego życia czegoś nas uczą, nawet te, które przegraliśmy" Paulo Coelho

Awatar użytkownika
renia1286
Posty: 14352
Rejestracja: 2009-06-20, 09:28
Wiek: 59
Lokalizacja: Warmia

Postautor: renia1286 » 2010-05-31, 07:58

Dziewczyny, jestem z Wami , napewno wyjaśni się w końcu :-)
tylko to czekanie dobija -wiem :roll:
Nie potrzebuję skrzydeł by latać, potrzebuję ludzi, dzięki którym nie upadnę.

rzynusia
Posty: 23
Rejestracja: 2010-03-22, 10:24
Lokalizacja: poznań

Postautor: rzynusia » 2010-05-31, 15:46

czesc, słuchajcie, mój przypadek jest taki, że w mri głowy nic nie ma zupełnie, płyn z pierwszego ogolnego badania dobry ale w szczegółowym wyszly prazki, mam wrazenie ze co chwila cos mi drzy dretwieje mrowieje co myslicie
rzynka

Awatar użytkownika
a_g_n_e_s
Posty: 3010
Rejestracja: 2007-07-09, 20:36
Wiek: 51
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: a_g_n_e_s » 2010-05-31, 20:54

rzynusia, ciężko cokolwiek wyrokować, same prążki to za mało. Trzeba czekać, może coś się "wyklaruje", ale myślę, że warto powtórzyć MRI za jakieś pół roku lub w razie znacznego nasilenia objawów. Trzymaj się, pozdrawiam :)
"Wszystkie bitwy naszego życia czegoś nas uczą, nawet te, które przegraliśmy" Paulo Coelho

apa
Posty: 41
Rejestracja: 2010-03-20, 17:23
Lokalizacja: łódź

Postautor: apa » 2010-05-31, 21:38

rzymusia u mnie w MRI głowy też nic za to mam zmiany w odcinku szyjnym i piersiowym rdzenia. Z płynu m-r zadne zmiany nie wyszły, prążki też nie.
Anka

rzynusia
Posty: 23
Rejestracja: 2010-03-22, 10:24
Lokalizacja: poznań

Postautor: rzynusia » 2010-06-01, 08:05

Apa, a co Tobie w takim razie mowia? no bo zmiany w glowie musza byc z tego co wiem,
a o czym swiadcza zmiany w szyjnym i piersiowym?
rzynka

rzynusia
Posty: 23
Rejestracja: 2010-03-22, 10:24
Lokalizacja: poznań

Postautor: rzynusia » 2010-06-01, 08:13

moim głownym problemem na te chwile jest to ze lewa reka a najbardziej od lokcia do palców trzesie mi sie, drga jakby zyla swoim zyciem, mimo, ze na zewnatrz nie jest to tak widoczne, czasem mam wrazenie ze maly palec i ten obok niego, dwa zewnetrzne sa jakby inne, dodam, ze ostatnie 3 tyg mam cos takiego dziwnego ze co noc sie budze i mam albo obie rece zdretwiale albo wlasnie glownie te lewa a najczesciej to wlasnie te 2 lewe palce w lewej rece, ale to doslownie co dzien! troche nimi pomacham i wracaja w kilka sek do normy, jednak reka trzesie sie praktycznie all time,
co mnie jeszcze zastanawia to to, ze te prazki w plynie wykazalo w plynie i we krwi, ale nie umiem sie w internecie doszukac co to oznacza, dziwne jest to, ze ogolne badanie plynu , igg itp sa ok
rzynka

Awatar użytkownika
renia1286
Posty: 14352
Rejestracja: 2009-06-20, 09:28
Wiek: 59
Lokalizacja: Warmia

Postautor: renia1286 » 2010-06-01, 09:46

rzynusia, bardzo możliwe że masz zmiany demielinizacyjne
[nie wiem czy dobrze napisałam ] w kręgosłupie szyjnym albo piersiowym
i stąd te objawy.
Żeby to sprawdzić potrzebny rezonans tych odcinków kręgosłupa,pozdrawiam :-)
Ostatnio zmieniony 2010-06-01, 12:24 przez renia1286, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie potrzebuję skrzydeł by latać, potrzebuję ludzi, dzięki którym nie upadnę.


Wróć do „Bez diagnozy lecz z objawami”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 34 gości