Dobry wieczór Wszystkim
Od kilku tygodni zaglądam na to forum poszukując "czegoś dla siebie", pocieszenia dla skołatanej duszy. Mam na imię Asia, pochodzę z Torunia. W styczniu 2003 zostałam zdiagnozowana na SM, przez 5 lat przyjmowałam interferon, wszystko było ok, bez najmniejszego problemu. W zeszłym roku 1 rzut, w tym już 2 w bardzo krótkim odstępie czasu. W chwili obecnej na nogach podtrzymuje mnie mitoxantron. Ciało ma się całkiem całkiem, gorszy jest stan ducha. I te zewsząd pojawiające się pytania: dlaczego?! ile zostało mi "normalności"? co dalej? takie tam. Ufam, że w tym miejscu odnajdę wiele jasnych promyków.
Pozdrawiam serdecznie
witajcie :)
Moderator: Beata:)
Witaj, na każdego z nas przychodzą "smutki", ale razem łatwiej je przepędzić.
Ostatnio zmieniony 2009-11-13, 12:21 przez Iffonka, łącznie zmieniany 1 raz.
Witaj Jotka!tutaj myślę,że znajdziesz wielu przyjaciół ,też chorych na SM.W gorszym i lepszym obecnym stanie zdrowia,którzy podzielą się z Tobą wszelkimi sprawami i troskami ,na temat SM.Ja jestem niestety ,w tym gorszym już stanie zaawansowania SM,bo poruszam się na wózku inwalidzkim.Też moja dusza się rozrywała z bólu długo,dlaczego ja!Ale nie miałem wyjścia musiałem do tego przywyknąć,albo zejść z tego świata.Ale to tak na marginesie,pamiętaj nie jesteś sama pa!.........
Piotr
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 69 gości