Dzisiaj

Rozmowy na wszystkie tematy, niezwiązane z tematyką forum

Moderator: Beata:)

Awatar użytkownika
Beata:)

-#Administrator
Posty: 9398
Rejestracja: 2009-02-09, 14:24
Lokalizacja: Toruń

Postautor: Beata:) » 2011-06-20, 14:12

Pewnie czytaliście, ale jeśli nie..doceńmy to, co mamy. Ten Pan, chory na SM, zapewne nie ma możliwości opłacania internetu, a komputer dla Niego, to jak szampan z kawiorem. Moje dzisiaj jest właśnie takie. Stabilny elektryczny wózek- marzeniem, aby ..żebrać??
Artykuł zostawię bez komentarza, ale z pokorą go przeczytałam i z szacunkiem ogromnym przyjęłam. Nie jestem minimalistką, ale chleb mi dzisiaj smakował o wiele bardziej ....
>>POLECAM<<
Obrazek

Awatar użytkownika
aisza
Posty: 7601
Rejestracja: 2008-08-09, 20:04
Wiek: 56
Lokalizacja: Aleksandrów Kujawski
Kontaktowanie:

Postautor: aisza » 2011-06-20, 14:54

Smutne,ale prawdziwe. Tak niestety żyje się w Polsce :-/
Przestań mieć pretensje do innych. Bierz odpowiedzialność za każdy swój krok...

David
Posty: 6732
Rejestracja: 2009-07-16, 19:29
Lokalizacja: Śląsk :-)

Postautor: David » 2011-06-20, 15:11

przykra sytuacja i jest jeszcze dużo takich w Polsce :-( tylko nie zawsze się o tym głośno mówi :-?

mikołajkowa
Posty: 44
Rejestracja: 2011-04-30, 23:12
Lokalizacja: warszawa

Postautor: mikołajkowa » 2011-06-20, 15:15

Jak usłyszałam że na chorego przypada 1,5 pieluchy dziennie to nie wiem już co myśleć. Takich historii jest wiele i tylko niektóre są nagłaśniane i czemu dopiero wtedy opieka społeczna reaguje? Tylko bezradność i poczucie twoja choroba- twój problem.
Gdyby od dziecka kształtować wrażliwość na drugiego człowieka, oswajać z niepełnosprawnością innych ludzi mielibyśmy lepsze społeczeństwo, lepszych urzędników. A tak mamy co mamy

Awatar użytkownika
renia1286
Posty: 14352
Rejestracja: 2009-06-20, 09:28
Wiek: 59
Lokalizacja: Warmia

Postautor: renia1286 » 2011-06-20, 15:45

mikołajkowa pisze: oswajać z niepełnosprawnością innych ludzi mielibyśmy lepsze społeczeństwo, lepszych urzędników. A tak mamy co mamy

mikołajkowa ja myślę, że niektórych nie da oswoić, bo kto się kołkiem urodził, takim zostanie do końca. Trochę inaczej u nas mówią ale tu nie wypada tak napisać ;-) :-) ale chętnie bym.....
Może się mylę ale mam wrażenie , że coraz więcej tego a może nie więcej,
tylko głośniej o tym? :evil:
Nie potrzebuję skrzydeł by latać, potrzebuję ludzi, dzięki którym nie upadnę.

aura
Posty: 1185
Rejestracja: 2008-01-11, 05:35
Lokalizacja: Koszalinskie
Kontaktowanie:

Postautor: aura » 2011-06-20, 16:54

:13: tylko lub aż tyle ,dzisiaj wiadomość o maluszku dwumiesięcznym skatowanym to mnie coś do morderczych instynktów namawia ,przestanę słuchac wiadomości :-/
Głównym źródłem cierpienia są wspomnienia. - Sigmund Frend

ulaluki
Posty: 180
Rejestracja: 2010-09-15, 17:35
Lokalizacja: polska

Postautor: ulaluki » 2011-06-20, 18:28

tuja pisze:Pewnie czytaliście, ale jeśli nie..doceńmy to, co mamy. Ten Pan, chory na SM, zapewne nie ma możliwości opłacania internetu, a komputer dla Niego, to jak szampan z kawiorem. Moje dzisiaj jest właśnie takie. Stabilny elektryczny wózek- marzeniem, aby ..żebrać??
Artykuł zostawię bez komentarza, ale z pokorą go przeczytałam i z szacunkiem ogromnym przyjęłam. Nie jestem minimalistką, ale chleb mi dzisiaj smakował o wiele bardziej ....
>>POLECAM<<

tuja szok ale jak mam gorszy dzien to podobne sceny mi sie śnia i my w rogi głównej

Annegret
Posty: 1800
Rejestracja: 2010-03-05, 16:47
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Kontaktowanie:

Postautor: Annegret » 2011-06-20, 19:09

tuja- czytałam i słów po prostu braknie :-| Polska rzeczywistość przeraża; życie to ciągła walka o przetrwanie, o kolejny dzień.
A jak się jeszcze na co niektóre komentarze spojrzy, to już wszystko opada.
aura- o maluszku również słyszałam. Coraz częściej słychać o tego typu zachowaniach. Agresja narasta i znajduje ujście na tych bezbronnych...

Awatar użytkownika
cortez
Posty: 1090
Rejestracja: 2010-10-02, 23:40
Lokalizacja: Legnica
Kontaktowanie:

Postautor: cortez » 2011-06-20, 20:54

Smutne.
Moje "dzisiaj"-to nici z planów karkonowskich. Tym razem nie moja choroba, a przedterminowa niedyspozycyjność mojej lubej. A sam po górach nie chce się szwędać :-/ Tak to jest z planami.
To możliwość spełnienia marzeń sprawia, że życie jest tak fascynujące.
— Paulo Coelho

Awatar użytkownika
mika36
Posty: 698
Rejestracja: 2010-08-09, 12:31
Lokalizacja: podlasie

Postautor: mika36 » 2011-06-20, 21:08

Wracam do dzisiaj.
Właśnie niedawno dowiedziałam się w końcu o wyniku mojego rezonansu. Stare ogniska się zmniejszyły, pojawiło się trochę nowych niewielkich, prawdopodobnie nie groźnych. tych najgroźniejszych (nazwy nie pamiętam).
To chyba dobrze? Czyżby Interferon działa? :lol:

mikołajkowa
Posty: 44
Rejestracja: 2011-04-30, 23:12
Lokalizacja: warszawa

Postautor: mikołajkowa » 2011-06-20, 21:59

Z całego serca współczuję temu człowiekowi i jego rodzinie. Niepełnosprawny jest często traktowany jak przegrany, a przecież z odrobiną wsparcia i życzliwości o ile lepiej może funkcjonować.
nie miałam złych intencji pisząc komentarz - właśnie za dużo kołków, brak wrażliwości i brak wyobraźni że każdego moze spotkac choroba - o to mi chodziło
Przeraża mnie znieczulica, wsiada kobieta z niepełnosprawnym dzieckiem na wózku do autobusu i krzywią się że trzeba się posunąć.
Wracam do dziś. Cieszę się Miko że interferony działają.
Szkoda Przemek, ale może następnym razem pojedziecie sobie na dłużej!

aura
Posty: 1185
Rejestracja: 2008-01-11, 05:35
Lokalizacja: Koszalinskie
Kontaktowanie:

Postautor: aura » 2011-06-20, 21:59

mika36 :21: szczególnie to :Stare ogniska się zmniejszyły

to jest możliwe? Tego nie wiedziałam :5: no ale taki opis ze extra ,super wiadomości :9:
Głównym źródłem cierpienia są wspomnienia. - Sigmund Frend

Awatar użytkownika
Myszona
Posty: 1494
Rejestracja: 2007-10-17, 18:17
Lokalizacja: Łódż

Postautor: Myszona » 2011-06-20, 22:21

Aura dzięki bardzo za wpis apropo,s udanego dnia .Dopiero go dziś zobaczyłam.Postaram się częściej zagładać, albo zadzwoń, to znów ogadamy :11:
"Nie zawsze jest miło...ale ja się nie poddaję!"

aura
Posty: 1185
Rejestracja: 2008-01-11, 05:35
Lokalizacja: Koszalinskie
Kontaktowanie:

Postautor: aura » 2011-06-20, 22:31

Myszona pisze:Aura dzięki bardzo za wpis apropo,s udanego dnia .Dopiero go dziś zobaczyłam.Postaram się częściej zagładać, albo zadzwoń, to znów ogadamy :11:


:-) zadzwonie zadzwonie tylko nie wiem kiedy ,chętnie porozmawiam (mam trochę pracy z warzywami - robienie mrozonek ) właśnie mam od jutra zbieranie,przetwarzanie itd)
Głównym źródłem cierpienia są wspomnienia. - Sigmund Frend

martyna
Posty: 2661
Rejestracja: 2010-03-04, 14:33
Lokalizacja: Białystok
Kontaktowanie:

Postautor: martyna » 2011-06-20, 23:16

tuja pisze:Artykuł zostawię bez komentarza

Ja również :-(

mika36 pisze:Stare ogniska się zmniejszyły, pojawiło się trochę nowych niewielkich, prawdopodobnie nie groźnych

Mika to super wiadomość :23: cieszę się, że wynik pozytywny :-)

Przemku tak mi przykro, że wyjazd nie wypalił :-/ ale może da się go jakoś przełożyć :-) warto spróbować :588:

Moje dzisiaj, niestety ciężkie :-| drugi dzień walczę z brzuchem (mam złe przeczucia co do swojej wątroby) zachciało mi się w sobotę chipsów i niestety, do dziś je czuję...drugi dzień nic nie dam rady w siebie wcisnąć bo albo zwracam albo zwijam się z bólu...zaaplikowałam dziś sobie podwójną dawkę leków od wątroby i czuję już minimalną ulgę, gorycz zniknęła :-) więc mam nadzieję, że jutro wrócę już do żywych :-)
Na niektóre pytania nie ma odpowiedzi i tego nauczyć się najtrudniej...


Wróć do „Pogaduszki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 74 gości