Kącik złego humoru
Moderator: Beata:)
A znów ja wdrapywałam się na śliwkę pod którą było pełno pokrzyw. Ostro wchodzę na drzewo z myślą: przecież nie spadnę, nigdy nie spadłam.... tak szybko weszłam jak zeszłam... wtedy było lato, ubiór odpowiedni do pory roku. Spadłam na te pokrzywy, bąbli pełno na ciele. Pomyślałam sobie: "będę przynajmniej zdrowa". Tak mi to na zdrowie wyszło, że sm się złapało za mnie. Przynajmniej ma się dobre wspomnienia.
Adria
Miałam podobny przypadek na rowerze, ale o mało co auto mnie nie przejechało . Widocznie musimy żyć... i to dla kogo żyć, dla SM , a raczej SM dla nas
Adria
Miałam podobny przypadek na rowerze, ale o mało co auto mnie nie przejechało . Widocznie musimy żyć... i to dla kogo żyć, dla SM , a raczej SM dla nas
"widocznie musimy żyć....i to dla kogo żyć,dla SM".Moje kochane żyjecie dla siebie.No i może jeszcze dla kogoś,żeby życia nie spędzać samotnie.A o SM trzeba myśleć tylko tyle,żeby nie przegapić momentu,gdy trzeba lekarzy prosić o pomoc,żeby dalej żyć dla siebie.Tak myślę, kiedy jest mi ciężko.I kiedy jestem zła na cały świat.Ale muszę się przyznać,że moje życie zmieniło się na lepsze.Tak, na lepsze.Mam nowych znajomych,nauczyłam się prosić o pomoc i nie wstydzę się tego.Jedno tylko mnie zastanawia,już pisałam.Skąd u wielu ledwie znajomych osób jest tyle dla mnie dobroci.Chyba nie jestem jednak z tych bardzo złych .
Wiesia żyj w zgodzie z sm
Waldziu pisze:To z Ciebie Adria musi być niezły KOCIAK
mraauuu...
Wiesia pisze:Moje kochane żyjecie dla siebie.No i może jeszcze dla kogoś,żeby życia nie spędzać samotnie
ciągle sobie to powtarzam, gdy jestem w dołku, ale zawsze jest ktoś kto starannie zakopuje te dołki To życie jest zmienne, zawsze stwarza problemy. Podobno z każdej sytuacji jest jakieś wyjście, bo tak jest...
Przyszło i jeszcze bardziej ponuro niż w nocy Wszyscy śpią i ani do kogo sie odezwać, ani TV włączyć. Szkoda, że już z winy internetu książek nie czytam. I jeszcze z dnia na dzień stresuję się coraz bardziej, planowanym, wrześniowym pobytem w Siemianowicach. Jak tak dalej pójdzie, to im po kilku dniach ucieknę i będzie wstyd
Bynik ,a co jest w Siemianowicach?Dzień dobry przede wszystkim.U mnie też wszyscy śpią,dobrze,że komputer mam w osobnym pokoju.Wstawiłam już pieczeń na obiad,połknęłam tabletki,napiłam się kawy i wody mineralnej i do komputera.Słoneczko świeci,chyba zaraz wyniosę poduchy na huśtawkę i pofikam nogami na huśtawce.Dlaczego nie czytasz?Ja bym czytała to była moja wielka miłość.Szukałam w necie książek audio,ale na razie nic ciekawego nie znalazłam,albo nie umiem szukać.Uśmiechnij się.Będzie dobry dzień.
Wiesia żyj w zgodzie z sm
Oddział rehabilitacyjny Wiesiu Czyli miejsce, gdzie przez trzy tygodnie znęcają się, nad Bogu ducha winnymi biedaczkami. Takimi jak właśnie ja
jak audiobooki za kasę to np tu http://www.storybox.pl/ i tu http://merlin.pl/browse/promotion/1/aud ... tAodlWACYA
a bez kasy, to raczej oficjalnie nie mogę i nie wiem, czy potrafiłabyś sciągnąć coś z serwisu megaupload lub rapidshare Sciągnięcie przez moi i wysłanie mailem odpada, bo to pliki po kilkaset mega
jak audiobooki za kasę to np tu http://www.storybox.pl/ i tu http://merlin.pl/browse/promotion/1/aud ... tAodlWACYA
a bez kasy, to raczej oficjalnie nie mogę i nie wiem, czy potrafiłabyś sciągnąć coś z serwisu megaupload lub rapidshare Sciągnięcie przez moi i wysłanie mailem odpada, bo to pliki po kilkaset mega
Ostatnio zmieniony 2008-08-10, 09:22 przez Bynik, łącznie zmieniany 1 raz.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 220 gości