Witam,
od kilku dni, w lewej dłoni (dokładnie tylko jej części przy nadgarstku) mam dziwne bóle przeplatające się ze swędzeniem -ale pod skórą, pieczeniem jak przy poparzeniu itp. I jestem ciekawa, czy ktoś z Was miał podobne objawy? nie wiem, czy to wiązać z rzutem? Od postawinia diagnozy minęły 3 lata..miałam tylko jeden rzut. Może nadszedł drugi?
pozdrawiam i ściskam
Dziwny objaw
Moderator: Beata:)
- zosiasamosia
- Posty: 5081
- Rejestracja: 2011-07-26, 12:28
- Lokalizacja: Całkiem fajna ;)
to niekoniecznie musi być rzut, zdążyłam się już przekonać, że zupełnie nieoczekiwanie w różnych miejscach ciała pojawiają się dziwne, a zarazem nieprzyjemne mrowienia, drętwienia, pieczenia, uczucie palenia lub wręcz odwrotnie zimna............., jeżeli nie jest to bardzo uciążliwe i mija po pewnym czasie to nie rzut, a "przypominajka", że to towarzysz naszego życia wciąż jest wierny, rzut trwa długo i powoduje poważne ograniczenie funkcjonowania na co dzień...............
.........jest coś, co Nas łączy.......
pozwolicie,że wrócę do tematu.
Tak sobie myślę, czy ten dziwny objaw to nie czasem przeczulica skóry? doszło mi już to cholerstwo do łokcia. Czuję, że np. swędzi, gdy drapię to tak jakbym nie czuła skóry...zawieszka przy bransoletce (obijając się o dłoń) sprawia dosłownie ból. Gdy dotykam czegoś zimnego to tak, jakbym nie miała skóry...nie wiem co to, zaczyna mnie drażnić. W przyszłym tygodniu mam zamiar się udać do mojego lekarza, mam nadzieję, że to nie jest rzut...
p.s. mam nienajlepszy dzień...chyba Wam potruję trochę...wybaczcie
Tak sobie myślę, czy ten dziwny objaw to nie czasem przeczulica skóry? doszło mi już to cholerstwo do łokcia. Czuję, że np. swędzi, gdy drapię to tak jakbym nie czuła skóry...zawieszka przy bransoletce (obijając się o dłoń) sprawia dosłownie ból. Gdy dotykam czegoś zimnego to tak, jakbym nie miała skóry...nie wiem co to, zaczyna mnie drażnić. W przyszłym tygodniu mam zamiar się udać do mojego lekarza, mam nadzieję, że to nie jest rzut...
p.s. mam nienajlepszy dzień...chyba Wam potruję trochę...wybaczcie
monik, malina ma rację, truj ile wlezie
Monisiu skarbie, nie chcę Ciebie straszyć ale muszę Ci to napisać.
U mnie podobnie było z ręką i nogą, teraz obie kończyny są do kitu, myślę że to początki niedowładu mogą być.
Nie panikuj, tylko zgłoś to dla neurologa i nie pozwól tego zlekceważyć ,
bo jest na to rada i będzie wiedział co Ci zapodać.
Ja zaniedbałam sprawę więc mam za swoje
Trzymaj się
monik pisze:Czuję, że np. swędzi, gdy drapię to tak jakbym nie czuła skóry...zawieszka przy bransoletce (obijając się o dłoń) sprawia dosłownie ból. Gdy dotykam czegoś zimnego to tak, jakbym nie miała skóry...nie wiem co to, zaczyna mnie drażnić
Monisiu skarbie, nie chcę Ciebie straszyć ale muszę Ci to napisać.
U mnie podobnie było z ręką i nogą, teraz obie kończyny są do kitu, myślę że to początki niedowładu mogą być.
Nie panikuj, tylko zgłoś to dla neurologa i nie pozwól tego zlekceważyć ,
bo jest na to rada i będzie wiedział co Ci zapodać.
Ja zaniedbałam sprawę więc mam za swoje
Trzymaj się
Nie potrzebuję skrzydeł by latać, potrzebuję ludzi, dzięki którym nie upadnę.
tak, wiem...idę do lekarza z tym. nie doskwiera mi to szczególnie ale drażni.
Jak sobie pomyślę, że mogą mnie położyć do szpitala i wlewać we mnie Solu, po którym mnie "wypryszczy" to aż mi się odechciewa...ale cóż...taki nasz los...
a może ktoś miał podawany Solu nie będąc w szpitalu? nie ukrywam, ze nie na rękę mi się teraz kłaść na oddział...no ale zdrowie najważniejsze... buuuuu ale jestem zła...
Jak sobie pomyślę, że mogą mnie położyć do szpitala i wlewać we mnie Solu, po którym mnie "wypryszczy" to aż mi się odechciewa...ale cóż...taki nasz los...
a może ktoś miał podawany Solu nie będąc w szpitalu? nie ukrywam, ze nie na rękę mi się teraz kłaść na oddział...no ale zdrowie najważniejsze... buuuuu ale jestem zła...
Moniko Solu można dostać ambulatoryjnie, tylko nie wiem czy wszędzie,
no ale wtedy nie jest on refundowany [chyba] i płacisz sama, więc...
Możesz też, spróbować sterydy w tabletkach.
[ ale może nie wyprzedzajmy faktów, nie wiemy jeszcze na co lekarz się zdecyduje a my zaczniemy za chwilę dawki ustalać ]
Ps. Więcej bytujemy w pogaduszkach, to może zajrzyj tam czasem.
Pozdrowionka z podlasia posyłam.
no ale wtedy nie jest on refundowany [chyba] i płacisz sama, więc...
Możesz też, spróbować sterydy w tabletkach.
[ ale może nie wyprzedzajmy faktów, nie wiemy jeszcze na co lekarz się zdecyduje a my zaczniemy za chwilę dawki ustalać ]
Ps. Więcej bytujemy w pogaduszkach, to może zajrzyj tam czasem.
Pozdrowionka z podlasia posyłam.
Nie potrzebuję skrzydeł by latać, potrzebuję ludzi, dzięki którym nie upadnę.
Witam ponownie,
do szpitala nie trafiłam :] ale niestety dostalam Metypred... zaczynam od poniedziałku..bardzo niechętnie ale cóż. objawy nieczucia skóry trwają nadal, doszły już pod pachę. bardzo martwi mnie ilość tych tebletek (60 szt. oczywiście wg rozkładu jazdy od Pani doktor). Obym tylko dobrze zniosła - bez skutków ubocznych typu przyrost masy Pani doktor powiedziała, że mogą wystąpić wahania natroju, ale to mam codzień
do szpitala nie trafiłam :] ale niestety dostalam Metypred... zaczynam od poniedziałku..bardzo niechętnie ale cóż. objawy nieczucia skóry trwają nadal, doszły już pod pachę. bardzo martwi mnie ilość tych tebletek (60 szt. oczywiście wg rozkładu jazdy od Pani doktor). Obym tylko dobrze zniosła - bez skutków ubocznych typu przyrost masy Pani doktor powiedziała, że mogą wystąpić wahania natroju, ale to mam codzień
monik pisze: może ktoś miał podawany Solu nie będąc w szpitalu?
Miałam, w Łodzi,u prof. Selmaja,podawali mi u Niego w pryw gabinecie, no ale to ,niestety,trochę drogo.
monik pisze: bez skutków ubocznych typu przyrost masy
Kiedyś miałam też tabletki,ale to co przytylam,szybko straciłam.
"Nie zawsze jest miło...ale ja się nie poddaję!"
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 31 gości