mam pytanie
jak u was zaczyna się rzut ,bądź coś na kształt rzutu?-nagle czy stopniowo?
bo u mnie kompletnie idiotycznie-kładę się spać "normalna" a rano wstaję "nienormalna" -sensu stricte przebiega typowo udarowo,bez zmęczenia ,osłabienia itp
Jak zaczyna się rzut
Moderator: Beata:)
Jak zaczyna się rzut
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez joanka, łącznie zmieniany 1 raz.
- zosiasamosia
- Posty: 5081
- Rejestracja: 2011-07-26, 12:28
- Lokalizacja: Całkiem fajna ;)
u mnie póki co objawy narastają stopniowo, najczęściej zaczyna się od zmiany czucia powierzchownego np. na nodze i idzie sobie sukcesywnie albo w dół, albo w górę potem dochodzi ból i osłabienie siły mięśniowej i tak sobie trwa przez ok. miesiąc czasem więcej i stopniowo zaczyna puszczać...........z tym, że za każdym razem objawów jest więcej i są silniejsze, teraz dla odmiany mam jakiegoś męta w oku, sztywne kolano i noga jakaś taka nie słuchająca się mojej osoby.......... ...........do tego oczywiście atrakcje w postaci prądów i mrówek, które mnie przelatują
.........jest coś, co Nas łączy.......
Witam.mam 26 lat w maju b.r zdiagnozowano u mnie sm.Mailam duzo objawow, a zmiany stare i nowe.teraz mi zostaly po dwu tygodniowym pobycie w szpitalu objawy jak: dretwienie rak i nóg, kłucia i prądy po ciele, no i noga prawa jakby mnie nie sluchała, Boje sie ze będe miec problem z okresleniem kolejnych rzutów...czy to musi byc coś nowego? czy nasilenie tego co mialam co bylo m.in: zatrzymanie moczu, zaburzenie równowagi. czucia, bóle opasujące...
Jeżeli miałaś podawany w szpitalu Solu Medrol to powinnaś spokojnie w domowym zaciszu dojść do siebie i objawy te powinny się z każdym dniem zmniejszać. Tego Ci życzę Spróbuj się nie denerwować, odpocząć może jakieś witaminki sobie zakup albo porozmawiaj z lekarzem o czymś mocniejszym na receptę wzmacniającym. Nie wiem cocarboxylazum, milgamma itp.
...bo trzeba się śmiać, wariata grać, szczęśliwym być i z życia drwić...
mój rzut
u mnie było tak:
miałem 2 rzuty w życiu i teraz przechodzę trzeci.
Tak tak tak to prawda jest się kompletnie osłabionym. Nie mam siły, nie mam siły chodzić, obracać głową - jestem zdrętwiały. Każdy rzut jest inny - ten także - cały czas czuję się jak na kacu i ciągłe chce mi się spać. Lekarz dał mi leki Medrone 100mg i teraz czekam kiedy odpuści.
miałem 2 rzuty w życiu i teraz przechodzę trzeci.
Tak tak tak to prawda jest się kompletnie osłabionym. Nie mam siły, nie mam siły chodzić, obracać głową - jestem zdrętwiały. Każdy rzut jest inny - ten także - cały czas czuję się jak na kacu i ciągłe chce mi się spać. Lekarz dał mi leki Medrone 100mg i teraz czekam kiedy odpuści.
-
- Posty: 23
- Rejestracja: 2012-10-06, 23:25
- Lokalizacja: Kujawsko Pomorskie
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 21 gości