Przede wszystkim spróbuj przez kilka tygodni jeść bezglutenowo i całkowicie bezmlecznie (nawet bez śmietanki do kawy czy plasterka sera) i zobacz, czy nie miną wszelkie objawy ze strony układu pokarmowego. Jeśli masz nietolerancję czy to laktozy, czy glutenu, wszelkie suplementy trochę mijają się z celem, bo po prostu nie przyswoją się jak należy.
Skoro masz objaw Raynauda, można zgadywać, że masz również przynajmniej lekko upośledzone krążenie w mózgu - to nie jest tak, że obkurczają się tylko tętnice w palcach czy dłoniach, jak już to lekko przykurczone są wszystkie. Krew nie dociera do mózgu jak powinna, stad przynajmniej część zaburzeń (i praktycznie wszyscy ludzie z silnymi napadami lęku mają upośledzone krążenie w mózgu, zaś leki przywracające krążenie jednocześnie likwidują takie napady lękowe). Ale co wywołuje obkurcze - ciężko powiedzieć.
Zrób badania tarczycy, ale dokładne - FT3, FT4, TSH, ATPO, teoretycznie jej niedoczynność może wywołać podobne objawy
zestaw cholina etc masz opisany wcześniej, to nie będę się powtarzał
Zrób sobie terapię uzupełniającą cynk -
http://zdrowiej.vegie.pl/viewtopic.php?t=4597 - jeśli masz duże niedobory, to bardzo możliwe, że to one są głównym powodem objawów ze strony układu pokarmowego (a pewnie masz, jeśli masz rozwolnienia - są one zarówno objawem niedoboru, jak i jego powodem).
Zrób sobie porządną, kilkumiesięczną terapię jednocześnie omega 3 w odpowiednich dawkach, jak również olejem z wiesiołka - ale też w odpowiednich dawkach (pierwsze - tak żeby było około 2000 mg EPA dziennie, drugie - między 10 a 20 ml dziennie). Powinno bardzo mocno pomóc na atopowe zapalenie skóry. Olej wiesiołkowy kup na allegro albo w sklepie ze zdrową żywnością butelkowany, ten kapsułkowy jest często utleniony, do tego kilka razy droższy.
Uzupełnij witaminę D3, takie dawki jak prawie wszyscy biorą tu na forum, czyli 5000 IU dziennie, koniecznie pod osłoną magnezu w dawkach około 400 mg dziennie
Kup jakąś mocną multiwitaminę, coś w rodzaju olimp sport
Możesz kupić siarkę organiczną - MSM - czasem bardzo ładnie pomaga na problemy skórne i poprawia krążenie, do tego stopnia że w kilka dni leczy problemy które nie znikały przez kilka lat (ale czasem nie robi kompletnie nic, kwestia tego czy ktoś ma niedobory)
No i na koniec możesz kupić n-acetyl-cysteinę i brać tak z 1200 mg dziennie.
To chyba tyle, z takich podstawowych rzeczy, bez wnikania w diety, zmiany trybu życia i inne tego rodzaju historie. Pominąłem większość rzeczy które mogą wywołać nerwicę, takich jak niedobór lizyny czy przewlekłe zatrucie ołowiem, ale to zostawmy na później, jeśli nie będzie mega poprawy po kilku tygodniach.