Dzieci też chorują na na stwardnienie rozsiane
Moderator: Beata:)
Boję się, ale nawet o tym nie mówię głośno. Zwłaszcza córce. Czasem skarży się, że ją ZARZUCA na jedną stronę jak idzie, ( albo ściąga) Mnie sie też to zdarza. Ale poza tym nic innego chyba jej nie dolega. Wierzę ,że te chwilowe niedyspozycje jakie u niej występują , nie są związane z choroba. Może zdrowemu się też tak zdarzyć. (???)No nie?
-
- Posty: 487
- Rejestracja: 2008-06-01, 13:01
- Lokalizacja: Frankfurt am main
no pewnie ze moze moja mama miala ta sama obawe co ty!czasami zdazylo mi sie potknac na prostej i mialam(mam)paralize nog,tak ze upadalam ale to jest wina rwy kulszowej,jeden z kregow mi uciska nerw wiec skutki sa takie a nie inne wiec nie przejmuj sie na zapas..pozdrawiam
Hardware
Ta część komputera, którą można kopnąć kiedy software przestanie funkcjonowac.
Ta część komputera, którą można kopnąć kiedy software przestanie funkcjonowac.
[quote="ewa m"]Boję się, ale nawet o tym nie mówię głośno. Zwłaszcza córce. Czasem skarży się, że ją ZARZUCA na jedną stronę jak idzie, ( albo ściąga) Mnie sie też to zdarza. Ale poza tym nic innego chyba jej nie dolega. Wierzę ,że te chwilowe niedyspozycje jakie u niej występują , nie są związane z choroba.
ja tez się strasznie boje o córkę
każdy lekarz mówi że SM nie jest dziedziczne to po co pytają czy ktoś w rodzinie chorował irytuje mnie to strasznie
MY CHYBA O TEJ CHOROBIE WIEMY WIęCEJ OD LEKARZY macie takie wrażenie ????
ja tez się strasznie boje o córkę
każdy lekarz mówi że SM nie jest dziedziczne to po co pytają czy ktoś w rodzinie chorował irytuje mnie to strasznie
MY CHYBA O TEJ CHOROBIE WIEMY WIęCEJ OD LEKARZY macie takie wrażenie ????
Wróć do „Musimy trzymać się razem”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości