Ja nawet napewno jestem pielęgniarką , ale od prawie roku pracuję tylko na "ranki" (skrócone do 7h w związku z II-gą grupą).
Aga, pomyśl poważnie nad tymi nockami- to ogromne obciążenie dla organizmu i wbrew pozorom nie można się do tego przyzwyczaić, a odsypianie w dzień to nie to samo. Wierz mi, wiem co piszę, bo pracowałam tak przez ponad 15 lat.
Pozdrawiam
Zmęczenie
Moderator: Beata:)
A już myślałam, że tylko ja zakwitam na kanapie, przyszłam z pracy i szukuję się do ugotowania zupy na jutro od godz. 16...., czyli 5 godz. to juz woła o pomstę do nieba...czytałam trochę książkę ale się zmęczyłam.... ciągle myślę o spaniu....
"Nadzieja, mimo iż zwodnicza,
pomaga nam przynajmniej
dojść do końca życia
przyjemną drogą"
pomaga nam przynajmniej
dojść do końca życia
przyjemną drogą"
Witajcie,
Mam problem (jak każdy z nas tutaj ). Lekarz wypisał mi leki na zapalenie żołądka. Antybiotyki przez 10 dni - Duomox i Metronidazol, do tego Emanera i dwa różne probiotyki coby się nie dobić ostatecznie. Moje leukocyty już są poniżej normy. Tragedii nie ma, ale te leki prawdopodobnie jeszcze je obniżą. Ogółem od długiego czasu chodzę na rzęsach podpierając się ścian ze zmęczenia. Boję się, że po takiej dawce antybiotyków będzie jeszcze gorzej. I tu mam pytanie do Was - czy macie jakieś sprawdzone sposoby na szybkie wzmocnienie organizmu? Trochę się obawiam jak zniosę to leczenie, a z drugiej strony nie mam wyjścia. Wiedząc jednak jak czuję się w tej chwili chciałabym jakoś zabezpieczyć się przed ewentualną niemocą poranną przy wstawaniu z łóżka. Wszelkie porady mile widziane
Mam problem (jak każdy z nas tutaj ). Lekarz wypisał mi leki na zapalenie żołądka. Antybiotyki przez 10 dni - Duomox i Metronidazol, do tego Emanera i dwa różne probiotyki coby się nie dobić ostatecznie. Moje leukocyty już są poniżej normy. Tragedii nie ma, ale te leki prawdopodobnie jeszcze je obniżą. Ogółem od długiego czasu chodzę na rzęsach podpierając się ścian ze zmęczenia. Boję się, że po takiej dawce antybiotyków będzie jeszcze gorzej. I tu mam pytanie do Was - czy macie jakieś sprawdzone sposoby na szybkie wzmocnienie organizmu? Trochę się obawiam jak zniosę to leczenie, a z drugiej strony nie mam wyjścia. Wiedząc jednak jak czuję się w tej chwili chciałabym jakoś zabezpieczyć się przed ewentualną niemocą poranną przy wstawaniu z łóżka. Wszelkie porady mile widziane
Prowadzi mnie od lat niewidzialna siła, która nadaje sens i każe trwać...
Chciałabym móc Ci coś poradzić ,ale tez zmagam sie z tym tzw .przewlekłym zmęczeniem (choć teraz na szczęście rzadziej ) . Jak mnie dopadnie ,nie ma siły .Kiedys kawa ,kawa,kawa -cos tam to dawało ,ale teraz odpada .Spróbuj sie poratować czymś słodkim ,może to Ci coś da .
Faktem jest ,że antybiotyki jeszcze cię "przymęczą" .
Trzymaj sie
Faktem jest ,że antybiotyki jeszcze cię "przymęczą" .
Trzymaj sie
Blanka
Nie próbuj słodkiego jak masz jeść antybiotyki. No, chyba że to słodkie to będzie ksylitol tudzież erytrol. Bo słodycz + antybiotyk = grzyb.
Skoro nie kawa to spróbuj yerby. Ja osobiście nie piłam, ale jak tu wejdziesz na wątek to się zorientujesz, że ci, co piją, twierdzą, że działa mocniej i dłużej niż kawa. No i może wprowadź do diety coś takiego jak herbatka z czystka.
Ale właściwie to ja się nie powinnam w tym temacie wypowiadać, bo ja to jestem zawsze zmęczona.
Skoro nie kawa to spróbuj yerby. Ja osobiście nie piłam, ale jak tu wejdziesz na wątek to się zorientujesz, że ci, co piją, twierdzą, że działa mocniej i dłużej niż kawa. No i może wprowadź do diety coś takiego jak herbatka z czystka.
Ale właściwie to ja się nie powinnam w tym temacie wypowiadać, bo ja to jestem zawsze zmęczona.
-
- Posty: 802
- Rejestracja: 2014-04-21, 06:46
- Lokalizacja: Łódź
- Kontaktowanie:
Dzięki Kawy oczywiście nie mogę ze względu na żołądek. Drzemki też nie bo biurka w pracy strasznie niewygodne
Nie miałam pojęcia, że antybiotyki w połączeniu z cukrem mogą wywołać grzyba oO Bardzo dziękuję za info!
Chciałabym właśnie naturalnymi sposobami, ale czymś co daje dużego kopa bo już jest słabo, a będzie pewnie gorzej. Poczytam o tym co zaproponowałyście i pewnie popróbuję
Nie miałam pojęcia, że antybiotyki w połączeniu z cukrem mogą wywołać grzyba oO Bardzo dziękuję za info!
Chciałabym właśnie naturalnymi sposobami, ale czymś co daje dużego kopa bo już jest słabo, a będzie pewnie gorzej. Poczytam o tym co zaproponowałyście i pewnie popróbuję
Prowadzi mnie od lat niewidzialna siła, która nadaje sens i każe trwać...
Ri pisze:Nie miałam pojęcia, że antybiotyki w połączeniu z cukrem mogą wywołać grzyba oO
Antybiotyki generalnie wywołują grzybicę, dlatego nawet jeśli lekarz nie zapisze to sama w aptece zapytaj o dobry probiotyk. Oczywiście zażywać w dużym odstępie czasu od antybiotyku. A cukier sprzyja rozwojowy grzybic... nawet bez antybiotyków. Przez cukier należy rozumieć tu także miód, syrop klonowy, daktylowy, z agawy, słodkie owoce czy bakalie - nawet te nie kandyzowane. A ksylitol i erytrol to już zupełnie co innego - na nich drożdże nie wyrosną. Tylko ksylitol to trzeba ostrożnie dawkować, bo inaczej bardzo mocno przeczyszcza. Ale jak kto bez posłodzonej herbaty żyć nie może - to ksylitol zamiast cukru jak raz się nada.
Tymczasem od kiedy piję herbatkę z czystka (nawet ekonomiczna, bo można 2-3x parzyć) to jakby mniej kawy pożądam. I pewnie dlatego wolniej do yerby dojrzewam.
A jak biurko nie wygodne to może spróbuj zdrzemnąć się pod biurkiem?
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 44 gości