Cześć!
Od lutego 2014 roku przy zginaniu szyi ku dołowi pojawiły się prądy wzdłuż lewej ręki. W tym samym czasie intensywne mrowienia lewej nogi podczas ruchu.
W tej chwili objaw Lhatermitta ujemny, mrowienia lewej i prawej części. W moim odczuciu przebyłam dwa delikatne rzuty (mrowienia lewej części, mrowienia prawej). Mrowienia prawej wystąpiły niedawno (na pewno po 1st rezonansie).
Rezonans głowy robiony w czerwcu ok, rezonans szyi ognisko hiperintensywne.
Drganie mięśni, rzadkie drętwienie kończyn, mrowienie przeniosło się na całe ciało (różna intensywność, gdy piszę ten tekst odczuwam tylko delikatne w lewej ręce - o właśnie odkrywałam, że gdy schylę głowę mrowienie jest intensywniejsze, rzadkie uczucie przebiegania prądu po twarzy).
Byłam w szpitalu pod koniec lutego, robiono mi punkcję i mierzono poziom witaminy B12. B12 w porządku, borelioza wykluczona z surowicy i PMR. Prążki obecne, IgG w PMR 39,4 (norma 0-34). Z surowicy cytoza 17/m3 (norma 0-15).
Po wyjściu ze szpitalu ze względu na ciężką noc (przepłakana) silnie odczuwalne mrowienia, drętwienia przez tydzień.
Diagnozy brak, zalecenia : rezonans w grudniu.
Moje pytanie : jak prawdopodobne jest, że to Sm? Czy powyższe objawy/wyniki mogą świadczyć o innych chorobach?
Pozdrawiam,
M.
Brak odruchów brzusznych do tego.
Czekanie.
Moderator: Beata:)
Manonim- objawy pasuja do wielu chorób neurol. Wyszło Ci w RMI ognisko hiperintensywne , ale też do końca nie wiadomo o jakim charakterze .Nie dopuszczaj do tego ,żeby stres zdominował Twoje obecne życie .Jak zapewne czytałaś pogarsza on tylko istniejace objawy (nie mówiac juz o samopoczuciu ) .Żyj jak zyłas do tej pory ,nie przeszukuj netu pod kątem schorzeń (zawsze coś przypasuje ) ,poczytaj bardziej wesołe tematy -te z życia wzięte ,nie strony o chorobie . I bądz z nami
Pozdr.
Pozdr.
Blanka
Blanka, bardzo ładne zdanie "Żyj jak żyłaś do tej pory", dziękuję za nie.
Internet przeszukuję mimo wszystko, od dłuższego czasu szukałam fachowej nazwy na swoje nieprzeciętne drżenie mięśnie i mam - FASCYKULACJE (w liceum (ok 4 lat temu) rozpoczęły się w udach, teraz są wszędzie - nogi, ręce, tłów, twarz). Na necie przeczytałam, że jest to dość charakterystyczne dla stwardnienia zanikowego bocznego, co w sumie pasuje do tego, że nie mam innych objawów praktycznie prócz chwytających mięśnie odpowiadające za ruch.
Ktoś się orientuje w różnicach między sm, a stwar zanik bocznym?
Internet przeszukuję mimo wszystko, od dłuższego czasu szukałam fachowej nazwy na swoje nieprzeciętne drżenie mięśnie i mam - FASCYKULACJE (w liceum (ok 4 lat temu) rozpoczęły się w udach, teraz są wszędzie - nogi, ręce, tłów, twarz). Na necie przeczytałam, że jest to dość charakterystyczne dla stwardnienia zanikowego bocznego, co w sumie pasuje do tego, że nie mam innych objawów praktycznie prócz chwytających mięśnie odpowiadające za ruch.
Ktoś się orientuje w różnicach między sm, a stwar zanik bocznym?
Witaj manonim
Różnica między Sm a SLA jest kolosalna. W szczegóły wchodzić nie będę. Napiszę tylko, że SLA jest chorobą ciągle postępującą, która zazwyczaj prowadzi do niewydolności oddechowej...
W >> tym << temacie znajdziesz niektóre ze skrótów i zwrotów, z którymi możemy spotkać się podczas diagnozowania i choroby Sm.
Pozdrawiam serdecznie, głowa do góry i moja rada - nie myśl o SLA
manonim pisze:Ktoś się orientuje w różnicach między Sm, a stwar zanik bocznym?
Różnica między Sm a SLA jest kolosalna. W szczegóły wchodzić nie będę. Napiszę tylko, że SLA jest chorobą ciągle postępującą, która zazwyczaj prowadzi do niewydolności oddechowej...
manonim pisze:od dłuższego czasu szukałam fachowej nazwy
W >> tym << temacie znajdziesz niektóre ze skrótów i zwrotów, z którymi możemy spotkać się podczas diagnozowania i choroby Sm.
Pozdrawiam serdecznie, głowa do góry i moja rada - nie myśl o SLA
Wróć do „Bez diagnozy lecz z objawami”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 47 gości