Nowa Ula
Moderator: Beata:)
Nowa Ula
dokładnie 20 lipca tego roku wiem,że mam SM (zdiagnozowane) od 5 tygodni biorę Avonex i bardzo odczuwam skutki uboczne tj.bóle mięśni nóg nawet przez 2-3 dni,bóle mięśni?pleców,dreszcze,gorączka itp. nie skarżę się chcę tylko pogadać,zapytać jak Wy sobie radzicie na co dzień z tą chorobą
dlaczego jak dłużej posiedzę nie mogę normalnie przejść kilka metrów,nogi odmawiają posłuszeństwa mam też skurcze twarzy i nieraz niezrozumiałe dla mnie bóle rąk (mam niedowład prawej strony stwierdzony przez neurologa)często się potykam i potrafię się przewrócić.
W maju wysunął mi się kręg na odcinku L4 i L5,poszłam do neurologa i dostałam skierowanie na RM na prośbę mojej siostry lekarka zbadała jeszcze moje odruchy? i dostałam dodatkowo badanie RM głowy tam wyszły zmiany demielizacyjne? poszłam na 3 dni do szpitala zrobiono mi badania np.pobrano płyn rdzeniowo mózgowy (bezboleśnie) i wyszły prążki.Myślę,że mogę chorować już kilka lat bo przez te lata różne rzeczy się działy tj.nogi, skurcze twarzy, nóg,zawroty głowy ,różne wizje na ścianach tzn.otwierałam oczy po śnie i widziałam ogromne,czarne pajęczyny na ścianach albo żółte plamy na bialutkim suficie itp.
Aha,teraz jak się budzę mam straszne przykurcze nóg,bolesne,trudne do rozprostowania
Proszę napiszcie jak radzicie sobie z TĄ chorobą...U.
dlaczego jak dłużej posiedzę nie mogę normalnie przejść kilka metrów,nogi odmawiają posłuszeństwa mam też skurcze twarzy i nieraz niezrozumiałe dla mnie bóle rąk (mam niedowład prawej strony stwierdzony przez neurologa)często się potykam i potrafię się przewrócić.
W maju wysunął mi się kręg na odcinku L4 i L5,poszłam do neurologa i dostałam skierowanie na RM na prośbę mojej siostry lekarka zbadała jeszcze moje odruchy? i dostałam dodatkowo badanie RM głowy tam wyszły zmiany demielizacyjne? poszłam na 3 dni do szpitala zrobiono mi badania np.pobrano płyn rdzeniowo mózgowy (bezboleśnie) i wyszły prążki.Myślę,że mogę chorować już kilka lat bo przez te lata różne rzeczy się działy tj.nogi, skurcze twarzy, nóg,zawroty głowy ,różne wizje na ścianach tzn.otwierałam oczy po śnie i widziałam ogromne,czarne pajęczyny na ścianach albo żółte plamy na bialutkim suficie itp.
Aha,teraz jak się budzę mam straszne przykurcze nóg,bolesne,trudne do rozprostowania
Proszę napiszcie jak radzicie sobie z TĄ chorobą...U.
Ostatnio zmieniony 2015-02-05, 13:33 przez Ula Siwek, łącznie zmieniany 1 raz.
ulla72
Cześć Ula
Każdy z nas radzi sobie jakoś, bo wyjścia bardzo innego nie ma. Wszystko zależy od tego jak nas traktuje choróbsko. Sztuką wielką jest reset swojego mózgowia, wyciszenie do minimum opcji " czarno to widzę ", szukanie dla siebie miejsca w nowej codzienności itd. Ja się tego uczę codziennie i chyba nie jestem takim najgorszym uczniem.
Lektura forum powinna Ci pomóc może trochę w odpowiedzi na Twoje pytanie.
Pozdrawiam.
Każdy z nas radzi sobie jakoś, bo wyjścia bardzo innego nie ma. Wszystko zależy od tego jak nas traktuje choróbsko. Sztuką wielką jest reset swojego mózgowia, wyciszenie do minimum opcji " czarno to widzę ", szukanie dla siebie miejsca w nowej codzienności itd. Ja się tego uczę codziennie i chyba nie jestem takim najgorszym uczniem.
Lektura forum powinna Ci pomóc może trochę w odpowiedzi na Twoje pytanie.
Pozdrawiam.
Wojtek
CześćUla
- Wojtek-napisał to najlepiej- czytaj forum .To duża mieszanka odczuć ludzi ,sposobów na objawy ,na zycie .Jesteś świeżo po diagnozie ,zostań z nami i pewna jesteś ,że na jakiś czas Ty nam będziesz także służyć pomocą .Odwiedz także koniecznie weselsze tematyUla Siwek pisze:Proszę napiszcie jak radzicie sobie z TĄ chorobą.
Blanka
Witaj między swymi Tutaj jesteśmy dla siebie pomocni, chociaż dobrym słowem zawsze ktoś podtrzyma na duchu.
Zgadzam się w pełni z Wojtkiem i Blanką, dodam tylko temat rehabilitacja. Jeśli masz przykurcze, to ćwiczenia i masaże dużo pomagają. Mam porównanie, gdy sama nic nie robiłam i teraz po rehabilitacji.
Pozdrawiam
Zgadzam się w pełni z Wojtkiem i Blanką, dodam tylko temat rehabilitacja. Jeśli masz przykurcze, to ćwiczenia i masaże dużo pomagają. Mam porównanie, gdy sama nic nie robiłam i teraz po rehabilitacji.
Pozdrawiam
Dopóki żyjesz nie ma takiej rzeczy na którą by było za późno.
Uśmiechnij się
Będzie dobrze!
Uśmiechnij się
Będzie dobrze!
-
- Posty: 1826
- Rejestracja: 2013-05-09, 09:51 Wiek: 50
- Lokalizacja: okolice Poznania
- Kontaktowanie:
-
- Posty: 449
- Rejestracja: 2013-08-12, 14:17
- Lokalizacja: Śląsk
- Kontaktowanie:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 25 gości