Avonex
Moderator: Beata:)
Marzenko, ale Avonex to nie jest test kliniczny tylko od wielu wileu lat znany lek , który może a nie musi nas chronić przed rzutami. Ja biorę już od roku i czuję się po nim dobrze. Wszystko zależy od indywidualnego przebiegu choroby, na który nie mamy większego wpływu. Napisz proszę, co masz na myśli mówiąc że czujesz się tragicznie..i nie wycofuj się proszę, tylko myśl pozytywnie. TO Mi POMAGA!
MImo "upojnej" nocy po zastrzyku nast dnia doszłam do siebie i zadnych objawów nie mam, nic nie boli.. jest ELEGANCKO;)
"Nie postrzegamy rzeczy w samych sobie, tylko w sposób jaki nam się jawią"
www.sm-po-dwudziestce.bloog.pl
www.sm-po-dwudziestce.bloog.pl
Nie mam pojęcia jak mam Ci pomóc, bo ja czułam się dobrze, tylko w nocy po zastrzyku miałam objawy grypopodobne, które z czasem osłabły..
Na drugi dzień, jak to napisała Matinka czułam się ELEGANCKO.
Depresji też raczej nie miałam, chociaż pani psycholog ze szpitala po 5 minutowej rozmowie ze mną stwierdziła, że ją mam i przez dwa i pół miesiąca brałam prochy. Potem sama na własną odpowiedzialność przestałam je zażywać i wcale tego nie żałuję.
Teraz jest gorzej, bo w listopadzie przestałam brać Avonex przez 5 tygodni ( chciałam zajść w ciążę) i niestety przyszedł rzut... doszła mi spastyczność lewej nogi.
Na Twoim miejscu porozmawiałabym poważnie z neurologiem, który Cię prowadzi. Nie znam się na tym kompletnie, ale być może podali Ci nie ten interferon co powinni, przecież jest ich kilka.
Na drugi dzień, jak to napisała Matinka czułam się ELEGANCKO.
Depresji też raczej nie miałam, chociaż pani psycholog ze szpitala po 5 minutowej rozmowie ze mną stwierdziła, że ją mam i przez dwa i pół miesiąca brałam prochy. Potem sama na własną odpowiedzialność przestałam je zażywać i wcale tego nie żałuję.
Teraz jest gorzej, bo w listopadzie przestałam brać Avonex przez 5 tygodni ( chciałam zajść w ciążę) i niestety przyszedł rzut... doszła mi spastyczność lewej nogi.
Na Twoim miejscu porozmawiałabym poważnie z neurologiem, który Cię prowadzi. Nie znam się na tym kompletnie, ale być może podali Ci nie ten interferon co powinni, przecież jest ich kilka.
Ja biorę rebif, o ile noc po zastrzyku jakoś przeżywam, to od rana jestem nie do życia. Mam problemy z chodzeniem,boli mnie głowa i ogólnie czuję się jakby mnie walec przejechał. Byc może każdy z nas inaczej reaguje na lek. Na szczęście nie pracuję, dziecko mąż odprowadza do przedszkola a ja odsypiam. biorę zastrzyki dopiero miesiąc i mam nadzieję,że ten koszmar się skończy za miesiąc lub dwa.
I tylko taką mnie ścieżką poprowadź.........
Ja jestem w programie i biorę Avonex 7 tydzień - zawsze po południu, moje objawy to wysoka gorączka, dreszcze, źle widzę na jedno oko, ból mięśni - ale to wszystko przechodzi i następnego dnia jest ok. Czuję się po nim bardzo dobrze. Mam nadzieję, że tak będzie przez te 2 lata.
Czasami tolerancja jest inną nazwą obojętności.
dlaczego 3? czyżby przedłyżylileczenie o rok?
"Nie postrzegamy rzeczy w samych sobie, tylko w sposób jaki nam się jawią"
www.sm-po-dwudziestce.bloog.pl
www.sm-po-dwudziestce.bloog.pl
nie martw się, jak nie zabiorą w ogóle to przedłuża okres refundacji;)
"Nie postrzegamy rzeczy w samych sobie, tylko w sposób jaki nam się jawią"
www.sm-po-dwudziestce.bloog.pl
www.sm-po-dwudziestce.bloog.pl
dlaczego ktoś zdrabnia mój nick <krzyk>
"Nie postrzegamy rzeczy w samych sobie, tylko w sposób jaki nam się jawią"
www.sm-po-dwudziestce.bloog.pl
www.sm-po-dwudziestce.bloog.pl
-
- Posty: 1425
- Rejestracja: 2008-10-17, 12:04
- Lokalizacja: wlkp
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości