Orzeczenie o stopniu niepełnosprawności
Moderator: Beata:)
moja komisja odbyła się zaocznie,bo we wniosku pani doktor(rodzinna)napisała,że mam kłopot z poruszaniem się. Dostałam orzeczenie I mam znaczny stopień niepełnosprawności do końca tego roku. Czekałam dwa miesiące, dzisiaj wyrobiłam legitymację, kartę parkingową trzeba wyrobic w wydziale komunikacji. W moim wypadku to jeżdżenie od urzędu do urzędu,bo u nas na wsi nie ma takich instytucji. jeszcze złożyłam wniosek w opiece i otrzymam 155 złotych polskich dodatku rehabilitacyjnego.
I tylko taką mnie ścieżką poprowadź.........
-
- Posty: 1425
- Rejestracja: 2008-10-17, 12:04
- Lokalizacja: wlkp
A ja mam zaproszenie na poniedziałek na komisję d/s orzecznictwa stopnia niepełnosprawnośći .Ostatnie miałem na 2 lata ( niepełnosprawnośc w stopniu lekkim)
ważne było do 31.08.2008.Na pierwszej komisji poszło sprawnie .Same kobiety mnie przesłuchiwały ale poszło szybko .Wsród lekarzy była obecna p.minister zdrowia Ewa.K.
Mam jej autograf na orzeczeniu . Teraz na zaproszeniu dziwnie ale każą przynieś wynik
MRI.A ja ostatnie MRI miałem wykonane w kwietniu 2006r.Dziwne bo niechcieli mi wydać ze szpitala MRI.Jest prawdopodobnie w archiwum .Ja nie nalegałem (byłem w szoku) zeby mi koniecznie wydali wynik. Czuję się raz lepiej raz gorzej ale do pracy chodzę .Właśnie w tym roku miałem poprosić o nowe MRI ,żeby się dowiedzieć jak jest z moim SM .Czy stabilnie czy pogarsza się .Tak że nię wiem jak potraktuje mnie komisja jak przyjdę do nich bez wyniku . Najwyżej będę żył dalej bez orzeczeniai spróbuje innym razem ..
ważne było do 31.08.2008.Na pierwszej komisji poszło sprawnie .Same kobiety mnie przesłuchiwały ale poszło szybko .Wsród lekarzy była obecna p.minister zdrowia Ewa.K.
Mam jej autograf na orzeczeniu . Teraz na zaproszeniu dziwnie ale każą przynieś wynik
MRI.A ja ostatnie MRI miałem wykonane w kwietniu 2006r.Dziwne bo niechcieli mi wydać ze szpitala MRI.Jest prawdopodobnie w archiwum .Ja nie nalegałem (byłem w szoku) zeby mi koniecznie wydali wynik. Czuję się raz lepiej raz gorzej ale do pracy chodzę .Właśnie w tym roku miałem poprosić o nowe MRI ,żeby się dowiedzieć jak jest z moim SM .Czy stabilnie czy pogarsza się .Tak że nię wiem jak potraktuje mnie komisja jak przyjdę do nich bez wyniku . Najwyżej będę żył dalej bez orzeczeniai spróbuje innym razem ..
-
- Posty: 1425
- Rejestracja: 2008-10-17, 12:04
- Lokalizacja: wlkp
Ja miałam umiarkowany na nerczyce, następnie dali mi lekki. 6 stycznia dostałam ponownie umiarkowany tym razem na nerczyce i Sm;p
155 zł to jest tkz opiekuńcze, przy lekkim nie daja. co dokladnie trzeba dostarczyc nie pamiętam;p
Heh przynajmniej na uczelni za umiarkowany dostane 100zł więcej;)
155 zł to jest tkz opiekuńcze, przy lekkim nie daja. co dokladnie trzeba dostarczyc nie pamiętam;p
Heh przynajmniej na uczelni za umiarkowany dostane 100zł więcej;)
"Nie postrzegamy rzeczy w samych sobie, tylko w sposób jaki nam się jawią"
www.sm-po-dwudziestce.bloog.pl
www.sm-po-dwudziestce.bloog.pl
Rem nieprawda, bo ja przy umiarkowanym dostaje:]
"Nie postrzegamy rzeczy w samych sobie, tylko w sposób jaki nam się jawią"
www.sm-po-dwudziestce.bloog.pl
www.sm-po-dwudziestce.bloog.pl
ja dostałam znaczny stopień niepełnosprawności. Wystarczt do opieki zanieść orzeczenie z PFRON,ale mi zaproponowano oprócz pieniędzy duzo innych rzeczy: turnusy rehabilitacyjne,kursy pomagające znaleźć zatrudnienie osobom niepełnosprawnym,kasę na otwarcie działalności., Dostali jakieś pieniądze z unii na ten cel i nikt ich nie chce brać!!! A ja sama raczej nie "wydam" tych tysięcy euro.
I tylko taką mnie ścieżką poprowadź.........
matinaa dostajesz warunkowo bo jesteś jeszcze młoda.
http://praca.gazetaprawna.pl/artykuly/1 ... cyjny.html
[ Dodano: 2009-01-12, 16:58 ]
Pomyłka _ chodzi o zasiłek pielęgnacyjny
http://praca.gazetaprawna.pl/artykuly/1 ... cyjny.html
[ Dodano: 2009-01-12, 16:58 ]
Pomyłka _ chodzi o zasiłek pielęgnacyjny
-
- Posty: 1425
- Rejestracja: 2008-10-17, 12:04
- Lokalizacja: wlkp
Szylkretowa ja już po zabiegu . Miejski Zespół d/s Orzekania o NIepełnosprawności
(ten jest przy MOPSie drugi jest przy ZUSie) zaprosił mnie dziś na godz.16.15 .
Przyszedłem trochę wcześniej ale był poślizg i wszedłem na Komisję ok.17. Komisja liczyła sobie 3 osoby (lekarz neurolog , pani dr.o nieustalonej specjalizacji oraz pracownik administracyjny) Zaraz po wejściu skierowano mnie do gab. neurologa.
Myślałem ,że będzie się dopytywał o to MRI. Ale nie ponieważ to był ten sam neurolog ,
który mnie tak pięknie zdjagnozował w szpitalu .A ja akurat byłem na jego sali którą się opiekował .( Ten neurolog jest specjalistą medycyny lotniczej ) Przeprowadził ze mną rozmowę na temat mojego zdrowia i obecnego samopoczucia .Zapytał mnie czy ja chcę dalej pracować .Odpowiedziałem ,że chcę a nawet muszę bo z renty nieda się przeżyć .Tym bardziej że w tej chwili tylko ja pracuję .Dopóki będę mógł to chcę pracować. Potwierdził to żeby jak najwięcej korzystać z rehabilitacji a w moim przypadku to jest : 1x na rok szpital sanatoryjny i 1x w roku pobyt w szpitalu na rehabilitacji neurologicznej( gdzie są zabiegi w większośći podobne do sanatoryjnych-tylko w mniej sympatycznych warunkach) Potem było spisywanie danych i dowidzenia .
Decyzja do odbioru za tydzień tj.19.01.2009r .Całośc trwała ok 15minut . Myślę .że dostanę stopień lekki .Szylkretowa pozdrawiam i życzę powodzenia na Komisji d/s Orzekania o Niepełnosprawności .
(ten jest przy MOPSie drugi jest przy ZUSie) zaprosił mnie dziś na godz.16.15 .
Przyszedłem trochę wcześniej ale był poślizg i wszedłem na Komisję ok.17. Komisja liczyła sobie 3 osoby (lekarz neurolog , pani dr.o nieustalonej specjalizacji oraz pracownik administracyjny) Zaraz po wejściu skierowano mnie do gab. neurologa.
Myślałem ,że będzie się dopytywał o to MRI. Ale nie ponieważ to był ten sam neurolog ,
który mnie tak pięknie zdjagnozował w szpitalu .A ja akurat byłem na jego sali którą się opiekował .( Ten neurolog jest specjalistą medycyny lotniczej ) Przeprowadził ze mną rozmowę na temat mojego zdrowia i obecnego samopoczucia .Zapytał mnie czy ja chcę dalej pracować .Odpowiedziałem ,że chcę a nawet muszę bo z renty nieda się przeżyć .Tym bardziej że w tej chwili tylko ja pracuję .Dopóki będę mógł to chcę pracować. Potwierdził to żeby jak najwięcej korzystać z rehabilitacji a w moim przypadku to jest : 1x na rok szpital sanatoryjny i 1x w roku pobyt w szpitalu na rehabilitacji neurologicznej( gdzie są zabiegi w większośći podobne do sanatoryjnych-tylko w mniej sympatycznych warunkach) Potem było spisywanie danych i dowidzenia .
Decyzja do odbioru za tydzień tj.19.01.2009r .Całośc trwała ok 15minut . Myślę .że dostanę stopień lekki .Szylkretowa pozdrawiam i życzę powodzenia na Komisji d/s Orzekania o Niepełnosprawności .
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości