bóle w klatcepiersiowej
bóle w klatcepiersiowej
Mam pytanie czy ktoś z was ma bóle w klatce piersiowej i problem z połykaniem tabletek.Ja choruję dopiero od kwietnia a mam czasami takie problemy.Ekg serca ciągle ok i nie wiem co o tym myśleć....
-
- Posty: 1425
- Rejestracja: 2008-10-17, 12:04
- Lokalizacja: wlkp
boli w klatce nie mam..ale zdarza mi sie ze jaj problem z połykaniem zdarzylo mi sie ze 3, 4 razy, takie epizodziki, mialam wrazenie ze mozg nie moze zmusic mnie do przelkniecia teraz narazie ucihclo i nie pojawia sie.
[ Dodano: 2009-01-31, 21:09 ]
wydaje mi sie ze to cholerka u mnie akurat moze byc na tle nerwicowym.
[ Dodano: 2009-01-31, 21:09 ]
wydaje mi sie ze to cholerka u mnie akurat moze byc na tle nerwicowym.
-
- Posty: 405
- Rejestracja: 2008-10-22, 21:32
- Lokalizacja: mazowieckie
hm, mam takie bole, a raczej dziwne klocie czasem przy zmianie pozycji. ale tylko kilka razy mi sie cos takiego zdarzylo, raz caly dzien nie moglam sie schylac obracac w bok bo kuło
problemy z przelykaniem mialam w wakacje, ciagle sie krztusilam neurolog powiedzial mi wtedy ze jedna strone gardla mam mniejsza, ale nie wiem czy to ma zwiazek z SMem, specjalnie w to nie wnikalam, ale nie wykluczone bo po solu wszystko wrocilo do normy...
a takie epizody ze mozg odmawial przelkniecia tez mialam i miewam dalej, wlasnie na tle nerwowym bo dzieje sie tak jak sie stresuje np egzaminem juz nawet nie wmuszam w siebie wtedy jedzenia mimo glodu bo zdarzaja sie az odruchy wymiotne , ale to zupelnie inne odczucie niz to z wakacji...
problemy z przelykaniem mialam w wakacje, ciagle sie krztusilam neurolog powiedzial mi wtedy ze jedna strone gardla mam mniejsza, ale nie wiem czy to ma zwiazek z SMem, specjalnie w to nie wnikalam, ale nie wykluczone bo po solu wszystko wrocilo do normy...
a takie epizody ze mozg odmawial przelkniecia tez mialam i miewam dalej, wlasnie na tle nerwowym bo dzieje sie tak jak sie stresuje np egzaminem juz nawet nie wmuszam w siebie wtedy jedzenia mimo glodu bo zdarzaja sie az odruchy wymiotne , ale to zupelnie inne odczucie niz to z wakacji...
-
- Posty: 1425
- Rejestracja: 2008-10-17, 12:04
- Lokalizacja: wlkp
[quote="optymistka"]hm, mam takie bole, a raczej dziwne klocie czasem przy zmianie pozycji. ale tylko kilka razy mi sie cos takiego zdarzylo, raz caly dzien nie moglam sie schylac obracac w bok bo kuło
[quote]
to prawdopodbnie neuralgia miedzyzebrowa chwyta pewnie, mnie etz to spotyka, juz chyba to pisalam gdzies tu, to nie sa bole tylko wlasnie kłucia i ciezko przy tym odetchnac glebiej a juz zmienic pozycje to woła o pomste do nieba
[quote]
to prawdopodbnie neuralgia miedzyzebrowa chwyta pewnie, mnie etz to spotyka, juz chyba to pisalam gdzies tu, to nie sa bole tylko wlasnie kłucia i ciezko przy tym odetchnac glebiej a juz zmienic pozycje to woła o pomste do nieba
-
- Posty: 405
- Rejestracja: 2008-10-22, 21:32
- Lokalizacja: mazowieckie
eh, ja to nie wiem co ze mna jest. badania neurologiczne pokazuja jakby mi nic nie bylo... odruchy praktycznie dobre, tylko cos prawa noga ostatnio gorzej reagowala na mloteczek. a tak to czuje sie jak z krzyza zdjeta czasem, bo a to zawroty a to drzenie miesni itd.
jezeli to faktycznie neuralgia miedzyzebrowa, to zwiazana z SM? czy zdrowi ludzie tez to maja?
jezeli to faktycznie neuralgia miedzyzebrowa, to zwiazana z SM? czy zdrowi ludzie tez to maja?
-
- Posty: 1425
- Rejestracja: 2008-10-17, 12:04
- Lokalizacja: wlkp
hehe mam tak samo jak ty, tez mam wrazenie ze cala drże no u mnie młotejk zawsze pokazuje zle nawet sie przeczepilo do prawej strony gdzie nigdy nic nie bylo.
co do neuarlgii, zdrowi tez ja lapia, przynajmniej ja tak sadze, moja kuzynka nie ma sm, jest zdrowa a neuralgia ja ostatnio taka chwycila ze pojechala na rtatunkowy bo z bolu nie mogla, leki dostala w kroplowce i tabletki i narazie siedzi cicho, bol nie odzywa sie
lekarka mowila ze moze jakas niedoleczona infekcja to spowdowala.,wsumie jest 1000 powodów tej neuarlgii jak czytalam.
co do neuarlgii, zdrowi tez ja lapia, przynajmniej ja tak sadze, moja kuzynka nie ma sm, jest zdrowa a neuralgia ja ostatnio taka chwycila ze pojechala na rtatunkowy bo z bolu nie mogla, leki dostala w kroplowce i tabletki i narazie siedzi cicho, bol nie odzywa sie
lekarka mowila ze moze jakas niedoleczona infekcja to spowdowala.,wsumie jest 1000 powodów tej neuarlgii jak czytalam.
Re: bóle w klatcepiersiowej
justa75 pisze:Mam pytanie czy ktoś z was ma bóle w klatce piersiowej i problem z połykaniem tabletek.Ja choruję dopiero od kwietnia a mam czasami takie problemy.Ekg serca ciągle ok i nie wiem co o tym myśleć....
Witaj A brałaś pod uwagę zgagę? Zgaga potrafi właśnie dawać "dziwne" bóle w klatce piersiowej. Przeważnie piekąco-kłujące. Myślę, że w przypadku SM człowiek staje się bardziej podatny na zgagę, bo zwieracze przełyku mogą nie funkcjonować jak trzeba.
A przełykanie to niestety też przypadłość neurologiczna. Są specjalne technki rehabilitacyjne, które poprawiają motorykę mięśni odpowiedzialnych za przełykanie - ale to potrafią nieliczni fizjoterapeuci.
zgaga odpada.... ja po prostu nie mogę przełknąć czasami nawet śliny a tabletką się krztuszę nerwy też raczej nie wchodzą w rachubę bo jestem optymistką i przyjełam wiadomość o sm spokojnie Jestem zdania że co nas nie zabiję to nas wzmocni W ogóle to mam jeszcze ciągłe mrowienia rąk i nóg pogorszył mi się wzrok problemy z pamięcią ale te są przemijające a czasmi dochodzi jeszcze problem z mówieniem i koncentracją.Najgorsze było gdy przez tydzień nie mogłam chodzić naszczęście to sie wycofało przez miesiąc kulałam ale teraz jest ok
DA BÓG DZIONEK DA I RADę
-
- Posty: 1425
- Rejestracja: 2008-10-17, 12:04
- Lokalizacja: wlkp
-
- Posty: 1425
- Rejestracja: 2008-10-17, 12:04
- Lokalizacja: wlkp
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 35 gości