W trosce o pogodę ducha,czyli odrobina humoru na każdy dzień
Moderator: Beata:)
W trosce o pogodę ducha,czyli odrobina humoru na każdy dzień
Czopki nitroglicerynowe..wyobraźnia zrobiła resztę..
Wojtek
W trosce o pogodę ducha,czyli odrobina humoru na każdy dzień
Przypomina mi się, jak moja siostrzenica, chyba w okolicach podstawówki, po lekcji jazdy konnej skarżyła się, że "wytrząsła sobie przyrządy rodne". Tylko ciiiii, Marysia teraz kończy studia i teraz jeszcze nie dorosła do takich wspominek
Pozdrawiam
SylwiU
SylwiU
- joanna_nick
- Posty: 912
- Rejestracja: 2013-03-19, 22:06
- Lokalizacja: Warszawa
W trosce o pogodę ducha,czyli odrobina humoru na każdy dzień
Sylwia - super!!! wreszcie mi sie nastrój poprawił
W życiu nie chodzi o czekanie, aż burza minie ... Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu. Vivian Greene
W trosce o pogodę ducha,czyli odrobina humoru na każdy dzień
-Dlaczego mężczyzni piersi nie maja ?
-Bo by im skóry na woreczek brakło .
-Bo by im skóry na woreczek brakło .
Blanka
W trosce o pogodę ducha,czyli odrobina humoru na każdy dzień
blanka pisze:Source of the post Bo by im skóry na woreczek brakło .
Ale nie wierzysz w to Blaniu prawda.?
Wojtek
W trosce o pogodę ducha,czyli odrobina humoru na każdy dzień
Poczytałam Wasze, to i ja coś zostawię
Nie potrzebuję skrzydeł by latać, potrzebuję ludzi, dzięki którym nie upadnę.
W trosce o pogodę ducha,czyli odrobina humoru na każdy dzień
- A skąd ! jakieś tam pierdołki ..homag pisze:Source of the post Ale nie wierzysz w to Blaniu prawda.?
Renia-
Blanka
W trosce o pogodę ducha,czyli odrobina humoru na każdy dzień
Nie żebym już planowała,ale perspektywa kusząca
.... niech nad waszym gniewem nie zachodzi słońce!... EF 4
W trosce o pogodę ducha,czyli odrobina humoru na każdy dzień
No, Anula, pojechalaś. Rewelacja!
Pozdrawiam
SylwiU
SylwiU
W trosce o pogodę ducha,czyli odrobina humoru na każdy dzień
Denerwować się to mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych. Ernest Hemingway
W trosce o pogodę ducha,czyli odrobina humoru na każdy dzień
No bomba, masz fajniusie pomysły anulko ciut nie moje
Nie potrzebuję skrzydeł by latać, potrzebuję ludzi, dzięki którym nie upadnę.
W trosce o pogodę ducha,czyli odrobina humoru na każdy dzień
Kanibale siedzą przy ognisku, spożywając codzienny posiłek.
Jeden ma wielkie soczyste udko kobiety, drugi śliczne przedramię,
a trzeci prochy swojej teściowej.
Zdziwieni koledzy pytają go:
- Dlaczego nie przyniosłeś mięsa na grilla?
On na to:
- Chłopaki, ja dzisiaj tylko gorący kubek...
--------------------------
Ilu psychologów trzeba do wymiany żarówki?
Jednego, ale będzie to bardzo długo trwało, bardzo dużo kosztowało i żarówka musi bardzo tego chcieć.
--------------------------
Jezus wbiega na jezioro, rzuca się z wyciągniętymi rękami, robi piękny ślizg. Potem wstaje, podskakuje z przytupem. Wreszcie zwraca się ku niebu i woła: tato! wyłącz to na chwilę, chcę się tylko wykąpać
--------------------------
Listonosz odchodzi na emeryturę. Mieszkańcy jego rewiru postanowili go pożegnać, każdy na swój własny pomysł. Przychodzi do pierwszego domu, a tam otwiera facet, który bierze listy i wręcza mu czek na 200 zł.
W drugim domu dostaje pudełko kubańskich cygar.
W trzecim butelkę dobrej whisky.
Przychodzi do czwartego, otwiera mu odziana skąpo, ponętna blondynka.
Patrzy na niego kocim wzrokiem i zaciąga do sypialni.
Jeden, dwa,... pięć orgazmów. Po wszystkim kobieta przygotowuje mu wspaniałe danie. Na sam koniec podaje mu kawę i banknot dziesięciozłotowy.
Facet z lekka zblazowany drapie się po głowie.
-To co pani dla mnie zrobiła było wspaniałe, ale po co mi te dziesięć złotych?
- Zastanawiałam się co Panu dać w związku z odejściem na emeryturę.
W końcu mąż mi doradził:
P....rdol go - daj mu dychę! - A posiłek to już sama wymyśliłam
Jeden ma wielkie soczyste udko kobiety, drugi śliczne przedramię,
a trzeci prochy swojej teściowej.
Zdziwieni koledzy pytają go:
- Dlaczego nie przyniosłeś mięsa na grilla?
On na to:
- Chłopaki, ja dzisiaj tylko gorący kubek...
--------------------------
Ilu psychologów trzeba do wymiany żarówki?
Jednego, ale będzie to bardzo długo trwało, bardzo dużo kosztowało i żarówka musi bardzo tego chcieć.
--------------------------
Jezus wbiega na jezioro, rzuca się z wyciągniętymi rękami, robi piękny ślizg. Potem wstaje, podskakuje z przytupem. Wreszcie zwraca się ku niebu i woła: tato! wyłącz to na chwilę, chcę się tylko wykąpać
--------------------------
Listonosz odchodzi na emeryturę. Mieszkańcy jego rewiru postanowili go pożegnać, każdy na swój własny pomysł. Przychodzi do pierwszego domu, a tam otwiera facet, który bierze listy i wręcza mu czek na 200 zł.
W drugim domu dostaje pudełko kubańskich cygar.
W trzecim butelkę dobrej whisky.
Przychodzi do czwartego, otwiera mu odziana skąpo, ponętna blondynka.
Patrzy na niego kocim wzrokiem i zaciąga do sypialni.
Jeden, dwa,... pięć orgazmów. Po wszystkim kobieta przygotowuje mu wspaniałe danie. Na sam koniec podaje mu kawę i banknot dziesięciozłotowy.
Facet z lekka zblazowany drapie się po głowie.
-To co pani dla mnie zrobiła było wspaniałe, ale po co mi te dziesięć złotych?
- Zastanawiałam się co Panu dać w związku z odejściem na emeryturę.
W końcu mąż mi doradził:
P....rdol go - daj mu dychę! - A posiłek to już sama wymyśliłam
Wojtek
W trosce o pogodę ducha,czyli odrobina humoru na każdy dzień
Dzięki Wojtku za poprawę humoru
W trosce o pogodę ducha,czyli odrobina humoru na każdy dzień
fajne Wojtku
Denerwować się to mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych. Ernest Hemingway
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 151 gości