Kącik złego humoru
Moderator: Beata:)
Kącik złego humoru
Benka, ja od ok 15 lat na diecie wege. Jelita też dużo lepiej pracują . Nie wiem jakiego typu problemy jelitowe miewasz, ale moje najlepiej rozwiązują jabłka I śliwki
Anka
Kącik złego humoru
I kolejna "przygoda" Spieszyłam się do taksówki i mało nie rąbnełam w korytarzyku przy wyjsciu z klatki. To potykanie się zaczyna mi przeszkadzać
Pozdrawiam
SylwiU
SylwiU
Kącik złego humoru
Ja się nauczyłam metody "spiesz się powoli" kiedy połamałam na asfalcie górne jedynki I kiedy spadłam z 13 schodów w efektownych fikołkach . Dbaj o zęby I o kości .
Anka
Kącik złego humoru
Ann u mnie śliwki wykluczone ale jabłka tak Ann co skłoniło Cię do przejścia na dietę?15 lat to sporo moje gratulacje Sylwia Ty akrobatko jak nie zwolnisz to możesz dostać złoty medal za zasługi
Kącik złego humoru
benka 2 pisze:Sylwia Ty akrobatko jak nie zwolnisz to możesz dostać złoty medal za zasługi
Byleby nie pośmiertnie
Pozdrawiam
SylwiU
SylwiU
Kącik złego humoru
Ann pisze:Source of the post ja od ok 15 lat na diecie wege
Szacunek..ja dopiero skromne 1,5 roku mniej więcej..
Spieszenie się powoli jest już wyborem z konieczności, a nie własnej nieprzymuszonej woli. Ale ile więcej " rzeczy " można zauważyć, no i jedynki sobie żyją.
Wojtek
Kącik złego humoru
benka 2 pisze:Source of the post co skłoniło Cię do przejścia na dietę?
Głównie diagnoza I związane z nią zalecenia ograniczenia tłuszczów zwierzęcych , a ja jestem "zerojedynkowa", nie umiem trochę, umiem wcale albo dużo aż do bólu, tak mam ze wszystkim. Oczywiście nie przyszło łatwo I całkowite odstawienie mięsa zajęło mi ok. pół roku. Teraz motywują mnie ostatnie trendy eko I chciałabym odstawić nabiał. Wiem jak, ale potrzebuję więcej czasu żeby ogarnąć przygotowanie jedzenia, więc pewnie od połowy stycznia zacznę się przestawiać. Już próbowałam w okresach wolnego czasu, jeśli lubisz gotować, to daje dużą frajdę, bo odkrywasz całe bogactwo nowych smaków . Mam na koncie całe serie nieudanych prób, ale o nich pamięta tylko mój mięsolubny m.
Anka
Kącik złego humoru
Super Ann ja dopiero od trzech m-cy na diecie nabiał całkowicie odstawiony wydaje mi się że bez mięsa łatwiej niż bez nabiału to tylko moje zdanie ale mam takie wrażenie jeżeli coś pomaga i jest nam z tym dobrze to wszystko można tylko trzeba chęci i silnej woli a potem to już leci Powodzenia
Kącik złego humoru
CUD!!! Mój organizm powrócił do mobilizacji jak za młodych lat: "chorujemy tylko w weekendy bo w tygodniu trzeba chodzić do pracy". Mieliśmy wirusa w szkole I najpierw padła jedna koleżanka na tydzień, potem druga na cztery dni, a ja dzielnie dobrnęłam do piątku, przeleżałam grzecznie długi weekend I jutro zdrowa do roboty . Co za odporność . Może kiedyś uda mi się tak zmobilizować mój organizm żeby zapomniał o niepełnosprawności?
Nadzieja matką głupich, ale ja lubię sobie czasem pomarzyć
Nadzieja matką głupich, ale ja lubię sobie czasem pomarzyć
Anka
Kącik złego humoru
Ann, tak trzymaj!
A ja zaczynam odpoczywać od spacerów :-(, to już ostatki miałam w sobotę i w niedzielę. Trzymajcie kciuki za pogodę w niedzielę, jeszcze chcę się wybrać na ostatnią eksplorację (dosłownie!). I potrzebne jest, żeby było sucho (najważniejsze) i niezbyt zimno. No bo wczoraj trochę przemarzłam, ponad 3 godzinki na świeżym powietrzu, ale warto było. Więc - żeby utrzymać tytuł grupy - ponarzekam na koniec sezonu
A ja zaczynam odpoczywać od spacerów :-(, to już ostatki miałam w sobotę i w niedzielę. Trzymajcie kciuki za pogodę w niedzielę, jeszcze chcę się wybrać na ostatnią eksplorację (dosłownie!). I potrzebne jest, żeby było sucho (najważniejsze) i niezbyt zimno. No bo wczoraj trochę przemarzłam, ponad 3 godzinki na świeżym powietrzu, ale warto było. Więc - żeby utrzymać tytuł grupy - ponarzekam na koniec sezonu
Pozdrawiam
SylwiU
SylwiU
Kącik złego humoru
Sylwia, kciuki zaciśnięte , a jak zrobisz znowu jakieś fajne fotki to też chętnie pooglądamy
Anka
Kącik złego humoru
Ann pisze:Source of the post Nadzieja matką głupich, ale ja lubię sobie czasem pomarzyć
Ann, intensywne marzenie przekłada się w jakimś stopniu na naszą podświadomość, a ta wiadomo może wszystko..więc może i amnezja w temacie sm też jest możliwa. Czego Ci życzę.
Cieszy forumowe grono fakt niepadnięcia Twego wraz z koleżankami.
Są i kciuki za naszą spacerowiczkę Sylwię..taa fotki trza wkleić..
Wojtek
Kącik złego humoru
Ann pisze:Mieliśmy wirusa w szkole I najpierw padła jedna koleżanka na tydzień, potem druga na cztery dni, a ja dzielnie dobrnęłam do piątku, przeleżałam grzecznie długi weekend I jutro zdrowa do roboty .
Mam wrażenie, że osoby długotrwale chore podchodzą do nieobecności w trochę inny sposób - wiemy, że możemy wypaść z powodu "stałej" choroby, więc mobilizujemy organizm, żeby tak funkcjonował, aby trzymać ewentualne zwolnienia na wszelki wypadek. Ann, Ty masz gorzej, bo urlopów raczej brać nie możesz, czyli trochę trudniej, a do tego większe narażenie na wirusy. I dlatego Brawo Ty
A co do moich spacerów, to zdjęć robię raczej mało, bo głównie słucham o Łodzi. No ale coś, co nazwane zostało wyprawą eksploracyjną zakończyło się paroma fotkami, bo wszystko działo się na naszym łódzki cmentarzu żydowskim. W sumie nie wiem, czy kogoś coś takiego zainteresuje, a poza tym, czy to jest właśnie ten wątek. Wrzucę więc jedną fotkę - szukaliśmy macew nietypowych, nie "spod sztancy" i było to niesamowicie fascynujące zadanie. A przy okazji dowiedziałam się trochę o podejściu Żydów do śmierci, pochówku, symbolach nagrobnych itp.
Pozdrawiam
SylwiU
SylwiU
Kącik złego humoru
Oj fajnie się czyta że wszystko jest ok.Ann tak masz poukładane w główce że po weekendzie do pracy i tak ma być aby tak dalej siła naszej woli jest niepojęta czasami i tak trzymaj Sylseb to wspaniale że brniesz i udaje Ci się pokonywać takie trasy chyba Jesteś we wspaniałej kondycji super super zdjęcia też chętnie pooglądam
Kącik złego humoru
Zdjęcie z cmentarza żydowskiego piękne, to musiała być ciekawa exploracja . W Sopocie jest mały cmentarz żydowski naprzeciwko katolickiego, niby stary I opuszczony, a jednak świeczki ktoś tam zapala. Za młodu też tam chadzałam zapalić symboliczną świeczkę przy okazji Wszystkich Świętych, bardziej z ciekawości jak inne religie dbają o swoich zmarłych.
Anka
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 203 gości