Rzut oczny i skuteczność SoluMedrolu
Moderator: Beata:)
Rzut oczny i skuteczność SoluMedrolu
Jak juz pisałam w podforum "poznawczym" mąż kilka dni temu trafił do szpitala z problemami ze wzrokiem. Widział podwójnie, miał oczopląs. Na miejscu, na neurologi stwierdzili jeszcze jakieś inne cechy zaburzeń neurologicznych, jednak nie wtajemniczali mnie w to. Nieważne. Po tygodniu podawania Mannitolu, umawiania sie a potem czekana na wynik rezonansu, w poniedzialek dostalismy diagnoze SM. Kiedy podano mu SoluMedrol miał juz przynajmniej tydzien "objawy oczne". Dzis jest 4-ty dzien podawania wlewów i nie widać poprawy. Czy jest jeszcze jakas nadzieja, ze te objawy ustąpią? Maz pracuje oczami, to dla nas dramat ;(
Karusiap, nie panikuj, proszę. Złość nie pomoże a wręcz zaszkodzi Tobie i jemu jak będzie widział Ciebie załamaną...
Solu pomaga po tygodniu, dwóch nawet trzech..., dopiero po takim czasie wraca się do formy, przynajmniej ja zazwyczaj miałam problemy z chodzeniem to tyle zajmowało mi, żeby wrócić do siebie i nie pamiętać rzutu...
Solu pomaga po tygodniu, dwóch nawet trzech..., dopiero po takim czasie wraca się do formy, przynajmniej ja zazwyczaj miałam problemy z chodzeniem to tyle zajmowało mi, żeby wrócić do siebie i nie pamiętać rzutu...
Co nas nie zabije to nas wzmocni
------------------------------------------
Ale i tak najbardziej nam do twarzy z uśmiechem!
------------------------------------------
Ale i tak najbardziej nam do twarzy z uśmiechem!
-
- Posty: 588
- Rejestracja: 2009-01-25, 00:37
- Lokalizacja: chwilowo ok.Rabki
Ja sobie przypomniałam, że choroba już była tylko o niej wtedy nie wiedziałam. Było tak, że gdy czytałam dzieciom książkę na dobranoc to musiałam jedno oko zasłaniać ręką, bo widziałam podwójnie !!! Zwalałam to na zmęczenie w pracy. Nie podawali mi żadnego solu, bo jak pisałam wcześniej - ja nie wiedziałam, że jestem chora , a neurolog to była dla mnie tylko nazwa lekarza, ale czym się zajmuje tego nie wiedziałam
Zatem nie robiłam NIC
Podwójne widzenie przeszło mi samo za jakiś miesiąc, bez pomocy solu... i nigdy więcej tego stanu nie miałam Mogę się cieszyć, mam nadzieję, że zawsze będę się z tego cieszyć, że ja to przeżyłam i że nigdy nie wróci...
Zatem nie robiłam NIC
Podwójne widzenie przeszło mi samo za jakiś miesiąc, bez pomocy solu... i nigdy więcej tego stanu nie miałam Mogę się cieszyć, mam nadzieję, że zawsze będę się z tego cieszyć, że ja to przeżyłam i że nigdy nie wróci...
Co nas nie zabije to nas wzmocni
------------------------------------------
Ale i tak najbardziej nam do twarzy z uśmiechem!
------------------------------------------
Ale i tak najbardziej nam do twarzy z uśmiechem!
To chyba nic dziwnego...
Możliwe skutki uboczne stosowania Solu-Medrol:
"Posteroidowa niedoczynność kory nadnerczy, objawy zespołu Cushinga (zespół objawów chorobowych związanych z podwyższeniem poziomu hormonów nadnerczowych) : purpurowe rozstępy i zmiany troficzne skóry, skaza naczyniowa, trądzik, nadmierne owłosienie, zmiana sylwetki ciała, zaniki mięśni, nadciśnienie tętnicze, obrzęki, obniżony poziom potasu, zaburzenia tolerancji glukozy, cukrzyca posteroidowej, osteoporoza, zaburzenia miesiączkowania, impotencja. Aseptyczna martwica kości, zaćma, jaskra, owrzodzenie żołądka, krwawienia z przewodu pokarmowego, zapalenie trzustki. Zaburzenia immunologiczne: spadek odporności organizmu, podatność na infekcje, grzybice, zaburzenia gojenia ran. U dzieci - zahamowanie wzrastania. Zaburzenia równowagi, drżenia, psychozy."
http://www.doz.pl/leki/p2285-Solu-Medrol
Możliwe skutki uboczne stosowania Solu-Medrol:
"Posteroidowa niedoczynność kory nadnerczy, objawy zespołu Cushinga (zespół objawów chorobowych związanych z podwyższeniem poziomu hormonów nadnerczowych) : purpurowe rozstępy i zmiany troficzne skóry, skaza naczyniowa, trądzik, nadmierne owłosienie, zmiana sylwetki ciała, zaniki mięśni, nadciśnienie tętnicze, obrzęki, obniżony poziom potasu, zaburzenia tolerancji glukozy, cukrzyca posteroidowej, osteoporoza, zaburzenia miesiączkowania, impotencja. Aseptyczna martwica kości, zaćma, jaskra, owrzodzenie żołądka, krwawienia z przewodu pokarmowego, zapalenie trzustki. Zaburzenia immunologiczne: spadek odporności organizmu, podatność na infekcje, grzybice, zaburzenia gojenia ran. U dzieci - zahamowanie wzrastania. Zaburzenia równowagi, drżenia, psychozy."
http://www.doz.pl/leki/p2285-Solu-Medrol
Karusiap, solu działa dość długo po podaniu, poprawa może być widoczna dopiero po dłuższym czasie, i nie przejmuj się za bardzo skutkami ubocznymi, bo większość z nich występuje po długotrwałym podawaniu solu, a nie po 5 dawkach, oczywiście niedobór potasu czy trądzik przytrafiają się nawet po krótkim okresie, dlatego ważna jest dieta bogata w potas (banany na stół).
Zastanawia mnie jeszcze opis rezonansu, ktory dostal maz przy wypisie ze szpitala. A mianowicie: Kilka zmian demielizacyjnych mogacych wskazywac na SM, brak wzmocnień, brak zmian podnamiotowych, brak cech zaniku. Byl to rezonans z kontrastem, wykonywany w czasie rzutu. Czy przy zapaleniu nerwu wzrokowego moze nie byc widac wzmocnien?
Dzis troche lepiej, twarz zrobiła sie "normalna", jedno oko bez oczopląsu, an drugim oczopląs się utrzymuje. Powiedzcie, czy rzuty tak własnie schodza - dwa krok ido przodu, jeden do tyłu?
Zaczynam sie jakos bac, ze moze te objawy to cos innego, zupełnie obok tych zmian demielizacyjnych
Dzis troche lepiej, twarz zrobiła sie "normalna", jedno oko bez oczopląsu, an drugim oczopląs się utrzymuje. Powiedzcie, czy rzuty tak własnie schodza - dwa krok ido przodu, jeden do tyłu?
Zaczynam sie jakos bac, ze moze te objawy to cos innego, zupełnie obok tych zmian demielizacyjnych
to nie jest zasadą.. ja jak zostałam zdiagnozowana to później przez 7 lat nie miałam ani jednego rzutu.. a potem pół roku po urodzeniu córki (podobno z przemęczenia związanego z opieką nad dziekiem a nie z powodu porodu) miałam rzut i podwójne widzenie i zmęczenie itp itd.. po solu wszystko przeszło oprócz podwójnego widzenia które trwało ze 4 misiące.. ale minęło.. ostatno brałam tylko medrol doustnie ale dostała takiego trądziku, co było dla mnie nowością bo takowego nie miałam nawet jako nastolatka.. trzeba być dobrej myśli i tye
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 69 gości