CZY TO MOŻE BYC TO??
Moderator: Beata:)
Mam jeszcze takie małe pytanko , a mianowicie chodzi mi o skierowanie na rezonans . Pani doktor wpisała w rozpoznaniu choroby coś takiego ---->>>> Ols w Kierunku procesu demobilizacyjnego czy to znaczy że ona już wie jaka to choroba ? :] tylko wysłała mnie na rezonans żeby to w 100% potwierdzić ? :]
Pomyślała ... będę księżniczką , a tu będzie stał mój zamek ... a w nim będę mieć swojego księcia , tymczasem książę okazał się .. kłamcą...
yyyyy demienilizacyjny nie mogłam rozczytać :] tzn. ze póki co badaja mnie w kierunku SM :] no mam nadzieje ze okaże sie ze to coś innego co można wyleczyć ;] im bliżej rezonansu magnetycznego tym bardziej panikuje ;] Pozdrawiam i dziękuję za odpowiedzi
Pomyślała ... będę księżniczką , a tu będzie stał mój zamek ... a w nim będę mieć swojego księcia , tymczasem książę okazał się .. kłamcą...
Beata2121, napisałam,że NP.SM .Jest sporo chorób demienilizacyjnych,wcale a wcale nie musi to być SM
Poza tym SM wprawdzie nie można póki co wyleczyć ale nie jest to najgorsza z chorób.Zdecydowana większość funkcjonuje całkiem ale to całkiem normalnie.
Nie martw się ,wynik i tak będzie niezależny od Twojej woli
Poza tym SM wprawdzie nie można póki co wyleczyć ale nie jest to najgorsza z chorób.Zdecydowana większość funkcjonuje całkiem ale to całkiem normalnie.
Nie martw się ,wynik i tak będzie niezależny od Twojej woli
Beata - po pierwsze chorób, które powodują zmiany demielinizacyjne jest wiele! Co do rezonansów - one są akurat bezpieczne, w przeciwieństwie do tomografii. Musze robić co ok. 4 miesiące, bo nie wiadomo co mi właściwie jest - więc trzeba kontrolować;/
Teraz tak szybko idę znów, bo chcę zachodzić w ciążę:)
Co do czekania na wynik - ja zazwyczaj czekam max 3,4 dni:/ I tak są to mega nerwy:(
Teraz tak szybko idę znów, bo chcę zachodzić w ciążę:)
Co do czekania na wynik - ja zazwyczaj czekam max 3,4 dni:/ I tak są to mega nerwy:(
"Nabywając koty, nabywasz gratis wierne serduszka"
Tak wiem jest wiele chorób o podłożu demielinizacyjnym fakt faktem lekarz mówił o jednym schorzeniu Me lilo - zachodzenie w ciaze to same przyjemnosci hehe
Hmmmmm chyba jedynie ja tak dlugo czekam na wyniki ale ok trudno :] moze maja duzo pracy.... ;]
Hmmmmm chyba jedynie ja tak dlugo czekam na wyniki ale ok trudno :] moze maja duzo pracy.... ;]
Pomyślała ... będę księżniczką , a tu będzie stał mój zamek ... a w nim będę mieć swojego księcia , tymczasem książę okazał się .. kłamcą...
Witam
Od kilku dni przeżywam straszny koszmar.
Miałam wykonany rezonans głowy i wykazał :
Uwidoczniono obustronnie okołokomorowo obecność pojedynczych, drobnych ognisk o podwyższonej intensywności sygnału w obrazach PD, T2-zależnych i Flair i hipointensywnych w obrazach T1-zależnych o niespecyficznym charakterze - zmiany naczyniopochodne? demielizacyjne ?
Ciało modzelowate prawidłowej wysokości bez zmian ogniskowych.
Bez uchwytnych cech patologicznego wzmocnienia po dożylnym podaniu paramagnetycznego środka kontrastowego. Poza tym uwidocznione struktury mózgowia zmian nie wykazują.
Układ komorowy symetryczny, nieposzerzony.
Moje objawy to drżenie lewej ręki, a szczególnie palców : kciuka, wskazującego i serdecznego (od kilku a może nawet kilkunastu lat), od pół roku mam jakby słabszą lewą nogę (zależy od dnia, czasem jest dobrze, innym razem jakbym lekko powłóczyła nogą). Neurolog nie mógł wywołać u mnie odruchu brzusznego po lewej stronie i nie wiem czy się dobrze wyrażę, ale chyba - podeszwowego ?
Miałam też robiony rezonans kręgosłupa szyjnego i wykazał on naczyniaka w trzonie kręgu Th1 (6mm), jak również uwypuklenie krążków w impresją na worek oponowy.
Neurolog zupełnie machnęła ręką na wynik RM kr. szyjnego, a uwagę skupiła na RM głowy kierując mnie do poradni SM.
Chciałam się umówić jeszcze do innego lekarza, żeby skonsultować te wyniki raz jeszcze, ale niestety nigdzie nie było już wolnych terminów... Przede mną weekend, cała się trzęsę, do nikogo nie chce mi sie odzywać, bo męczy mnie strasznie ta niepewność.
Czy ktoś mógłby mi pomóc i powiedzieć co myśli o powyżej opisanych wynikach ?
Mam 32 lata...
Dziękuję serdecznie !
Od kilku dni przeżywam straszny koszmar.
Miałam wykonany rezonans głowy i wykazał :
Uwidoczniono obustronnie okołokomorowo obecność pojedynczych, drobnych ognisk o podwyższonej intensywności sygnału w obrazach PD, T2-zależnych i Flair i hipointensywnych w obrazach T1-zależnych o niespecyficznym charakterze - zmiany naczyniopochodne? demielizacyjne ?
Ciało modzelowate prawidłowej wysokości bez zmian ogniskowych.
Bez uchwytnych cech patologicznego wzmocnienia po dożylnym podaniu paramagnetycznego środka kontrastowego. Poza tym uwidocznione struktury mózgowia zmian nie wykazują.
Układ komorowy symetryczny, nieposzerzony.
Moje objawy to drżenie lewej ręki, a szczególnie palców : kciuka, wskazującego i serdecznego (od kilku a może nawet kilkunastu lat), od pół roku mam jakby słabszą lewą nogę (zależy od dnia, czasem jest dobrze, innym razem jakbym lekko powłóczyła nogą). Neurolog nie mógł wywołać u mnie odruchu brzusznego po lewej stronie i nie wiem czy się dobrze wyrażę, ale chyba - podeszwowego ?
Miałam też robiony rezonans kręgosłupa szyjnego i wykazał on naczyniaka w trzonie kręgu Th1 (6mm), jak również uwypuklenie krążków w impresją na worek oponowy.
Neurolog zupełnie machnęła ręką na wynik RM kr. szyjnego, a uwagę skupiła na RM głowy kierując mnie do poradni SM.
Chciałam się umówić jeszcze do innego lekarza, żeby skonsultować te wyniki raz jeszcze, ale niestety nigdzie nie było już wolnych terminów... Przede mną weekend, cała się trzęsę, do nikogo nie chce mi sie odzywać, bo męczy mnie strasznie ta niepewność.
Czy ktoś mógłby mi pomóc i powiedzieć co myśli o powyżej opisanych wynikach ?
Mam 32 lata...
Dziękuję serdecznie !
Witaj Na Forum nie oceniamy i nie porównujemy wyników badań. Po pierwsze: jest to bardzo indywidualna (czyli zależna i od pacjenta, i od laboratorium czy pracowni) sprawa, po drugie: w ten sposób można narobić wiele szkody. Jeśli lekarze nie mają pewności, jedyne wyjście to uzbroić się w cierpliwość, bo zmiany w MRI to jeszcze nie rozpoznanie.
Trzymaj się, pozdrawiam
Trzymaj się, pozdrawiam
"Wszystkie bitwy naszego życia czegoś nas uczą, nawet te, które przegraliśmy" Paulo Coelho
-
- Posty: 221
- Rejestracja: 2008-12-02, 14:18
- Lokalizacja: Warszawa
hej, wynik pisemny nic nie mowi do konca, bo nie wiem np. jakiej wielkosci sa te zmiany, o ktorych wspominasz. Z rezonansu nie wynika nic poza faktem, ze trzeba bedzie zroznicowac, czy te Twoje zmiany maja charakter SMowy czy naczyniowy, bo widac radiolog nie mial pewnosci.
Zmiany w odcinku szyjnym, typu ucisk na opone, maja bardzo duzy wplyw na czucie, rece, generalnie gorne partie ciala, wiec nie mozna tego lekcewazyc:)
nie denerwuj sie i poczekaj na dalswze badania. wcale nie musisz miec SM:)
Zmiany w odcinku szyjnym, typu ucisk na opone, maja bardzo duzy wplyw na czucie, rece, generalnie gorne partie ciala, wiec nie mozna tego lekcewazyc:)
nie denerwuj sie i poczekaj na dalswze badania. wcale nie musisz miec SM:)
pozdrawiam,
Ania
Ania
Borelioza
Witaj,
Ja jestem dobrym przypadkiem na to ,że wmawianie mi przez lekarzy Sm okazało się bzdurą byłam załamana jak niewiem jak słyszałam sm....miałam takie objawy jak ty
Posłuchajcie Irecka on ma świętą racje w styczniu ja go posłuchałam i pojechałam zrobić badania PCR na citrosepcie do Poznania i co wyszło ,że mam bb!!
W życiu bym nie myślała kleszcza nie widziałam rumienia też objawów dużo pasowało do waszych głowa zmęczenie mrowienia mroczki..ale sporo tez się różni newewiem czy wiecie ale
Pani Marlena PTAk jak i Pani Kasia były leczone dlugo ns SM w tym momencie sa roślinami a teraz okazało się ,że maja borelioze i nasi lekarze ( bo jest ich kilku co porafia to leczyc w Polsce) zajeli sie nimi ale co z tego bedzie niewiadomo mi tez podali solu medrol bo stawy mi siadly owszem pomoglo ale choroba sie rozwinela bardziej przez wmawianie mi Sm straciłam 2 lata!! i lecze sie od miesiaca nie jest łatwo nie wierzcie lekarzom co mowia nie dajcie sobie wmowic.....ja sie modliłam ,żeby to bylo bb a nie Sm..to też straszna choroba ale sa duże szanse bardzo duże....
Pozdrawiam
Ja jestem dobrym przypadkiem na to ,że wmawianie mi przez lekarzy Sm okazało się bzdurą byłam załamana jak niewiem jak słyszałam sm....miałam takie objawy jak ty
Posłuchajcie Irecka on ma świętą racje w styczniu ja go posłuchałam i pojechałam zrobić badania PCR na citrosepcie do Poznania i co wyszło ,że mam bb!!
W życiu bym nie myślała kleszcza nie widziałam rumienia też objawów dużo pasowało do waszych głowa zmęczenie mrowienia mroczki..ale sporo tez się różni newewiem czy wiecie ale
Pani Marlena PTAk jak i Pani Kasia były leczone dlugo ns SM w tym momencie sa roślinami a teraz okazało się ,że maja borelioze i nasi lekarze ( bo jest ich kilku co porafia to leczyc w Polsce) zajeli sie nimi ale co z tego bedzie niewiadomo mi tez podali solu medrol bo stawy mi siadly owszem pomoglo ale choroba sie rozwinela bardziej przez wmawianie mi Sm straciłam 2 lata!! i lecze sie od miesiaca nie jest łatwo nie wierzcie lekarzom co mowia nie dajcie sobie wmowic.....ja sie modliłam ,żeby to bylo bb a nie Sm..to też straszna choroba ale sa duże szanse bardzo duże....
Pozdrawiam
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 15 gości