SM PP
Moderator: Beata:)
Witaj srolek- mi nigdy nie powiedziano, jaki to typ, sama do tego doszłam po kilku latach ok 5 może więcej. Pogarszał się mój stan, a nie było czegoś takiego jak rzut.
Poczekajmy na wpisy innych, może wiedzą lepiej jak to rozeznać
Poczekajmy na wpisy innych, może wiedzą lepiej jak to rozeznać
Ostatnio zmieniony 2010-06-08, 17:39 przez renia1286, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie potrzebuję skrzydeł by latać, potrzebuję ludzi, dzięki którym nie upadnę.
Ja pytałam lekarza od interferonów stwierdził,że mam postać rzutowo-remisyjną,że nie jest to najlepsza odmiana ale tez nie najgorsza.Na początku miałam wyraźny rzut,potem kolejny,teraz od ponad dwóch miesięcy ciągle się źle czuje i juz sama nie wiem czy tak długo ciągnie się rzut czy u mnie tak szybko przeszło w SM PP?!Stwierdzam też,że po ostatnich solu medrol i teraźniejszym Encortonie nie jest wcale super,wiem ze potrzeba cierpliwości ale moja się już naprawdę kończy
Ja nie zaczęłam się czuć źle koło 40tki porostu zima zaczęłam się potykać na prostej drodze a pewnego dnia marcowego dostałam niedowładu nóg. Dostałam sterydy ale nic nie dały bo ponoć w PP SM tak jest. W rozpoznaniu napisali mi że moje objawy sugerują PP SM ale w związku z faktem że z płynu m-r nie ma potwierdzenia (brak prążków i prawidłowy indeks) to zostawiono mnie do obserwacji.
Anka
Podobnie bylo u mnie, potykałam się na prostej drodze, do tego ból silny kregosłupa,po zweryfikowaniu (18 lat to trwało) błędnej diagnozy okazalo się że to SM.Nie miałam rzutów, aż do ubieglego roku, teraz juz miałam 3 silne, widać postępujące też może przejść w rzutowe.Pozdrawiam
"Nie zawsze jest miło...ale ja się nie poddaję!"
Hi.
Wielkie dzięki.
Dopiero po pobycie w przybytku S.Z. potwierdziło się że maqm styczność z esemkiem typu PP,narazie żadnych rzutów tylko pogarszająca się wydolność motoryczna mojego jestestwa.No i jeszcze tak lubione przez esemków temperatury...jestem prawie flaczek,ale staram się zbyt szybko nie tracić efektów rehabilitacji...
Wielkie dzięki.
Dopiero po pobycie w przybytku S.Z. potwierdziło się że maqm styczność z esemkiem typu PP,narazie żadnych rzutów tylko pogarszająca się wydolność motoryczna mojego jestestwa.No i jeszcze tak lubione przez esemków temperatury...jestem prawie flaczek,ale staram się zbyt szybko nie tracić efektów rehabilitacji...
co w duszy,to i w oczach
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 52 gości