Ból oka :/
Moderator: Beata:)
Witam . Jestem przerażona !
Od mniej więcej 4 dni boli mnie lewe oko , szczególnie w sztucznym oświetleniu ( market). Nie mówię już tutaj o bólu przy patrzeniu na boki czy w górę tylko ogólnie. W normalnym świetle jest jako-tako. Ostatnimi czasy czułam się tak , że mogłam góry przenosić i nagle bum !!!! Mój neuro jest w podróży służbowej za granicą więc tylko sms.I tak własnie wykluczył PZNW. Nie mam ogólnie pogorszenia wzroku . Widzę tak samo. Nie wiem co się dzieje , ale jestem przerażona !!!
Od mniej więcej 4 dni boli mnie lewe oko , szczególnie w sztucznym oświetleniu ( market). Nie mówię już tutaj o bólu przy patrzeniu na boki czy w górę tylko ogólnie. W normalnym świetle jest jako-tako. Ostatnimi czasy czułam się tak , że mogłam góry przenosić i nagle bum !!!! Mój neuro jest w podróży służbowej za granicą więc tylko sms.I tak własnie wykluczył PZNW. Nie mam ogólnie pogorszenia wzroku . Widzę tak samo. Nie wiem co się dzieje , ale jestem przerażona !!!
Życie nie daje nam tego co chcemy, tylko to co dla nas ma.
Mnie od 3 dni też lewe oko strasznie dokucza, nie mogę patrzeć w górę i w bok bez przekręcania głowy, bo gałka mocno boli. Moje sm zaczęło się od PZNW, więc spanikowałam od razu i zaraz następnego dnia poszłam do przychodni. Okulista nie znalazł nic niepokojącego. Neurolog mnie zbadał i też jego zdaniem wszystko w badaniu ok. Dostałam Ketonal, szpikuję się też Aleve. A oko jak bolało tak boli. Neurolog mówi, ze to mogą byc sprawy naczyniowe. I że mam czekać do wtorku, aż mi przejdzie. A jak nie przejdzie, to mam wrócić do niego i będziemy się martwić dalej. Sama już nie wiem co o tym myśleć:(
Flower trochę to dziwne bo ja jak zgłaszałem mojemu neurologowi ból gałki ocznej podczas ruszania okiem to od razu aplikował mi dawke sterydów i dopiero wtedy przechodziło. Nie pomagały mi żadne leki przeciwbólowe typu ketonal itp. a okuliści też nigdy nie widzieli nic podejrzanego. Jak Ci nie przejdzie to leć do neurologa.
"Siła człowieka nie polega na tym, że nigdy nie upada ale na tym, że potrafi się podnosić."
Powiem wam jedno pozagałkowe moze stwierdzic tylko okulista!! i wiem co mówię bo mam z ta przypadłością często do czynienia .I jeszcze jedno pod żadnym pozorem nie można lekceważyć sobie bólu oka i tym bardziej czekać!!!!! bo rezultat bedzie taki jak u mnie. W lutym tego roku widziałam na lewe oko jeszcze 60% ,od tego czasu trzy razy PZNW i na dzień dzisiejszy widzę tylko 10% na oko ,a i prawe zaczyna chorować .Jak tylko zaczyna bolec gałka przy poruszaniu na boki ,w góre i w dół to tylko solmedrol bo inaczej będzie bardzo kiepsko
iwona.
tylko że ja byłam u okulisty z tym bólem oka. i okulistka po badaniu powiedziała, że nie widzi nic złego, a oko które boli widzi w dodatku lepiej niż to nie bolące. powiedziała także, ze PZNW nie stwierdza okulista, bo to sprawa nerwów a to już neurolog. a neurolog w badaniu neurologicznym także nic złego nie widział. a oko jak bolało tak boli, chociaż problemów z widzeniem nie mam
aga-29 a miałaś już tak wcześniej? tzn bolało Cię oko kilka dni i samo przeszło? Mi się ten ból zaczyna rozlewać też na skronie. Myślałam na początku, że to migrena (bo też mam stwierdzoną), ale leki, które dotąd pomagały na migrenę, teraz nie działają. Zadzwonię jeszcze jutro do mojego neurologa prowadzącego. Ale chyba trzeba się uspokoić - skoro i okulista, i neurolog z przychodni nie widzą powodów do wiązania tego z sm. Neuro mówi, ze to wygląda mu na sprawy naczyniowe, ciśnienie, zmianę pogody, itp.
-
- Posty: 12
- Rejestracja: 2009-11-24, 13:58
- Lokalizacja: Pomorskie
flower pisze:Łukasz, a jak było w badaniu neurologicznym? Bo ja poszłam do neurologa, zbadał mnie, nic złego jeśli chodzi o odruchy nie stwierdził, i dlatego twierdzi że to nic związanego z SM.
Powiem Ci tak, u mnie na początku choroby miałem kilka razy pozagałkowe zapalenie i neurolog oczywiście badał mnie i niby badanie neurologiczne było ok oprócz tego że nie mogłem ruszać okiem na boki itd. i też ból rozlewał mi się na skroń. A co do okulistów to jasne że oni potrafią stwierdzić czy to PZNW pod warunkiem, że się trafi na dobrego okulistę bo ja na samym początku choroby byłem u kilku i żaden nic nie widział, na szczęście jakimś cudem samo puściło ale jak to się powtórzyło udałem się do następnego okulisty i wtedy już stwierdziła że to jest PZNW.
"Siła człowieka nie polega na tym, że nigdy nie upada ale na tym, że potrafi się podnosić."
Wróciłam. Jak to powiedzieli na o.d. nic się nie dzieje. Możliwe , że rozwinie się z tego PZNW, ale na chwilę obecną nie nadaję się do leczenia szpitalnego. Nie wiem czy jutro nie wybiore sie prywatnie do okulisty. Bo jak na razie jest coraz gorzej.
Życie nie daje nam tego co chcemy, tylko to co dla nas ma.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 33 gości