A ja dzisiaj zbieram humorzaste popłuczyny po...przedwczoraj (bo zdaje się jest już po północy )
Aaależ ja jestem zapiekła w tym moim marudzeniu no...
Wybrałam sie bowiem do banku ...Obstalowałam ja sobie taxi ,posadziłam chude dooopsko -pojechałam .Oddałam kartę której nigdy nie użyłam ,a od kilku miesięcy pobierali mi za nią opłatę ,wzięłam nowego tokena ,pouśmiechałam się małowdzięcznie i postanowiłam się... przejść ...kawałek
Problem... nie posądzałam się przed wyjściem z domciu ,że będę miała zachcianki ,co najmniej jak baba w ciąży ,i wzięłam jedną (słownie jedną)kulę...
Błąd! Ale i tak -nawet posiadanie dwóch "zimnych zosiek"( Zośka.. bez urazy! )niewiele by zmieniło w moim odbiorze ...mojej osoby
No cholera po ( na całe szczęście krótkiej) drodze było tyle okien wystawowych,że na swoje nieszczęście zdążyłam doskonale obczaić kątem oka jak "chodzę" .. Kurcze..(ba!-cały dorodny kurczak w potrawce!)-pomimo najszczerszych chęci nie ma co farmazolić swojej podświadomości, że nie ma żadnego problemu-a jak jest to jakiś przejściowy ...do przechodzenia znaczy się
I tak to do kozy dotarło.. .po latach,że ten znaczny stopień to jej dali bynajmniej nie na piękne ( jakby na to nie patrzeć ,i owszem ) ...oczy,ale zasłużyła sobie na niego całą swoja (tfu!) -postawą
I to jest upór kozy ... Swoją drogą zawsze mówiłam,że jeszcze tydzień po śmierci będę miała temp. 36,6 , to niech dobrze tam sprawdzają...dycha /nie dycha
Dobra-dosyć marudzenia.. przemieszczę się jeszcze czcionką do sąsiedniego wątku niejakiej Jagodzie gratki złożyć (zdolna bestia ) ,i.... lulu
Dzisiaj
Moderator: Beata:)
Czy Wy też na pw dostajecie informacje o leczniczych wypiekach
Dziś mam info zapraszające na "lecznicze"ciasteczka i inne ..
Jagoda-twoja córcia ,to informatycznie mądrzejsza ode mnie
Anula-jeśli kiedyś zejdę z tego padołu przewlekle śmiejąc się-kobieto ,masz mnie na sumieniu -Ty to jesteś bezbłędna.
A propos-nasza Supernowa Jagódka-namawia na odkrywania się w konkursie.
nooo..,kurczę ,co mi ta koza ciągle wchodzi (obsesja czy co)?
Pod "siuś" noo..też by można ?
A i dzyraf- noo..
Jagódko-poprzyj mnie -ekspertka jesteś
Pozdrówki
Dziś mam info zapraszające na "lecznicze"ciasteczka i inne ..
Jagoda-twoja córcia ,to informatycznie mądrzejsza ode mnie
Anula-jeśli kiedyś zejdę z tego padołu przewlekle śmiejąc się-kobieto ,masz mnie na sumieniu -Ty to jesteś bezbłędna.
A propos-nasza Supernowa Jagódka-namawia na odkrywania się w konkursie.
nooo..,kurczę ,co mi ta koza ciągle wchodzi (obsesja czy co)?
Pod "siuś" noo..też by można ?
A i dzyraf- noo..
Jagódko-poprzyj mnie -ekspertka jesteś
Pozdrówki
Blanka
anula;) pisze:Ale i tak -nawet posiadanie dwóch "zimnych zosiek"( Zośka.. bez urazy! )niewiele by zmieniło w moim odbiorze ...mojej osoby
...kurcze, więc nie tylko ja wybacz anulko ale jak Ciebie czytam, to czuję że jestem u siebie Dla mnie nawet dwie ciepłe zośki nie pomogą, boję się z tym ustrojstwem ruszyć, muszę mieć w garści coś konkretnego
A zapomniała bym, wczoraj zajeździłam mikser na amen ale karpatka super wyszła
Zamówiłam co nieco pościelowego, kurier na dniach, a tu jeszcze i to.
Teraz, to już pincet mi trza Mam talent, nie ma co
Pozdrawiam wszystkie Zosie
Nie potrzebuję skrzydeł by latać, potrzebuję ludzi, dzięki którym nie upadnę.
Gorąco pozdrawiam Reniu Mikser rzecz nabyta może jak przestygnie bedzie działał - tak ma moja suszarka. jak sie przegrzeje to odmawia kooperacji albo idzie w moje slady, jak za długo lub zbyt intensywnie pracuje po prostu potrzebuje odpocząć
Denerwować się to mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych. Ernest Hemingway
zosiako pisze:Mikser rzecz nabyta może jak przestygnie bedzie działał
Sprawdziłam, przestygł i nie działa. Nie - to nie, zaraz będzie drugi do zajeżdżania
Dzisiaj przy bloku postanowili upiększyć, ławeczki, ogrodzenie itp...mężowaty będzie pomagał , córka wybywa do koleżanki a cały pierdolnik w domu znowu zostaje dla mnie I takie to moje dzisiaj.
Trzymajcie się cieplutko
Nie potrzebuję skrzydeł by latać, potrzebuję ludzi, dzięki którym nie upadnę.
Renia - jak ja Cię dzisiaj rozumiem, synuś z małżem pojechali do lasu, córcia u koleżanki bo jakieś klasówki mają , a ja z ta nogą w ortezie i trzęsącymi się rękami zawzięłam się i własnie że zrobię porządek,
nie bedzie mi tu SM-ek dytktowal co mogę co nie uuuu chyba wiadro przeciwbólowych działa
nie bedzie mi tu SM-ek dytktowal co mogę co nie uuuu chyba wiadro przeciwbólowych działa
Denerwować się to mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych. Ernest Hemingway
zosiako pisze:synuś z małżem pojechali do lasu, córcia u koleżanki bo jakieś klasówki mają , a ja z ta nogą w ortezie i trzęsącymi się rękami zawzięłam się i własnie że zrobię porządek,
nie bedzie mi tu SM-ek dytktowal co mogę co nie
A wszystko to, bo Kamil ogłosił ostatnią edycję konkursu, która właśnie o trzęsących się kończynach traktuje. Więc sprzątaj a potem pisz
BTW to Twojej interwencji zawdzięczamy, że Kamil Papierowa Orchidea do nas zawitał?
Jukka ,
nie wiem czy mojej , ale jeżeli tak to cieszę się , że przyczyniłam sie do tego napisałam po prostu pytanie w komentarzu na stronie papierowej orchidei jak sugerowalaś
najważniejsze że jest nowy temat, więc trzymam kciuki (prawie mi się udało je przytrzymać ale liczą się szczere chęci ) pisz i wygrywaj
nie wiem czy mojej , ale jeżeli tak to cieszę się , że przyczyniłam sie do tego napisałam po prostu pytanie w komentarzu na stronie papierowej orchidei jak sugerowalaś
najważniejsze że jest nowy temat, więc trzymam kciuki (prawie mi się udało je przytrzymać ale liczą się szczere chęci ) pisz i wygrywaj
Denerwować się to mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych. Ernest Hemingway
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 57 gości